Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pamiętasz, A.?
jak pachniało tanim winem i deszczem
a my myśleliśmy, że jesteśmy poetami
tylko dlatego, że baliśmy się życia.

twoje włosy kleiły się do policzków
jak ciche obietnice, których nie dotrzymuje nikt,
a ja paliłem jednego za drugim
jakby dym mógł wypalić tę pustkę,
która zostaje po miłości.

mówiliśmy, że świat nas nie rozumie,
ale prawda jest taka, że to my
nie mieliśmy nic do powiedzenia.
tylko ten kurz w gardle,
i noc za długą, by w niej zasnąć.

dziś siedzę sam przy oknie,
niebo ma ten sam kolor co twoje oczy,
kiedy mówiłaś „zostań” —
a ja, idiota, już odchodziłem.

czasem włączam tę samą piosenkę,
co wtedy,
i myślę, że gdybyś była obok,
też byś milczała.
bo o czym tu mówić,
kiedy nawet cisza nie ma już sensu.


ten list nigdy do ciebie nie dojdzie, A.,
bo wszystko, co miało znaczenie,
umarło zanim nauczyłem się je nazwać.

Opublikowano

@P.Mgieł

Wiersz poruszający, napisany do własnej młodości z dystansem.

Najbardziej podoba mi się wers: "wszystko, co miało znaczenie, umarło zanim nauczyłem się je nazwać". Bo w młodości czujemy wszystko tak intensywnie, ale nie mamy jeszcze słów. A jak już je mamy, to nie ma już czego nazywać.

Sam fakt, że to napisałeś, że znalazłeś te słowa teraz – to coś znaczy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Toyer życiowe, wszak stale umieramy i rodzimy sie na nowo. 
    • Historyczny świadek - gorszy niż półświatek ?  
    • @Annna2Oczywiście, że tak! Babcia mojego męża, która również już nie żyje - to też Maria.  A babcia mojej przyjaciółki, Maria - jest wspaniałą kobietą. :))))  @huzarc Dziękuję za te słowa - opisałeś dokładnie to, co chciałam wyrazić, a czego sama nie umiałam tak jasno nazwać. Ten "szept z innego świata"- to piękne określenie. Pozdrawiam serdecznie. @Simon Tracy Dziękuję za te słowa. Piękne, że tak ciepło wspominasz swoje babcie - ta miłość i tęsknota to coś, co nas łączy. Ściskam serdecznie. @Alicja_Wysocka Dziękuję za to przytulenie. Odwzajemniam! :) @Migrena Dziękuję z całego serca. To, że brakuje Ci słów, mówi mi więcej niż jakiekolwiek słowa. :)))) Ściskam mocno! @lena2_ Dziękuję za te słowa :) Miłość babci jest rzeczywiście niepowtarzalna. Ściskam!   @andrew Dziękuję za te słowa. To, co napisałaś o bliskości po odejściu, bardzo mnie wzruszyło. Rozumiem to. Przesyłam Ci ciepłe myśli.   @Roma Bardzo dziękuję. To, że wiersz przywołał wspomnienia, jest dla mnie bardzo ważne. Ściskam serdecznie. :)   @Waldemar_Talar_TalarBardzo dziękuję! Pozdrawiam :)))  @viola arvensis@Leo Krzyszczyk-Podlaś@JuzDawnoUmarlem@UtratabezStratySerdecznie dziękuję za

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      i pozdrawiam. :)
    • @Manek Piękny wiersz, pełen melancholii i pytań bez odpowiedzi. Szczególna jest ta "rzeka" czasu i przemijania, przez którą płyniemy – oraz ten obraz ćmy nad świecą, która wiedząc o niebezpieczeństwie, i tak leci do światła. To metafora jednocześnie tragiczna i piękna. Najbardziej poruszające są te pytania retoryczne – "powiedz mi czy", "jak daleko" – jakby wiersz szukał odpowiedzi, wiedząc, że ich nie ma. Ta rezygnacja z odpowiedzi jest paradoksalnie bardziej wymowna niż jakiekolwiek konkluzje. "Słońce wypalić umie sny" to piękny, gorzki wers. Pozdrawiam serdecznie.    
    • @Roma   wiersz made in Roma :)     wiersz ma charakter bardzo osobisty, emocjonalny oraz metaforyczny.      mówi o ulotności chwili, intensywności teraz i poczuciu istnienia (bycia) wyłącznie w kontakcie, w spojrzeniu drugiej osoby.   to uczucie jest krótkie, przemijające, ale tkliwe (czułe, delikatne).   "zzabyciem ci byłam spod powiek żywanym i znikam i mijam zbyt ckliwym doznaniem" -   jest to sugestia, że istnienie to było intensywnie przeżywane, "żywane" wewnętrznie "spod powiek" być może nawet obsesyjnie lub tajemnie "zzabyciem ci byłam" -   ten archaiczny  zwrot interpretuję jako bycie "na śmierć" dla kogoś, albo "zbyt blisko zagłady zapomnienia".   W końcu to intensywne, emocjonalne doświadczenie jest powodem zniknięcia i przemijania.   wyczytana z wiersza konkluzja to ulotna i intensywna obecnosć w czyimś życiu.   skupiona na spojrze niu i uczuciu.   emocjonalnej tkliwosci i czułości, która jest silna, ale krótka.   przemijaniu i   znikaniu pod wpływem zbyt silnego, ckliwego doznania.   to jest liryka o doświadczeniu bycia i utraty, osadzona w intymnej relacji z "Tobą" (ci/ci/ci).       kiedyś Twoje wiersze wejdą do kanonu literatury !!!!     jesteś wspaniałą poetką !!!!      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...