Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Hojne cesarskie łono na świat Marię Antoninę wydało.
Któż mógł przewidzieć jej los- jak trzos?
Bo wcześniejsza maskarada przednia była,
wesołość samo zdrowie, nie grzech.
I oni Hanacy prości paradnie ubrani,
skaczący w gestach im przyrodzonych.
W bon tonach też pouczonych.
Dla światłych śmiech?

 

Porcelanowe figurki sceny z karmelu,
to galeria obrazy wystawia
Gdzieś zapodziały się rodzynki w czekoladzie,
tak niedawno były jeszcze u malarza.


Motyw za motywem, bal który zawsze się powtarza.
Fascynacja licytacja i obraz sprzedany.
Na bogatej ścianie co dekoruje mieszkanie,
ups... rodzynki się rozsypały po jasnym dywanie.

 

Sokrates, Arystoteles, Goethe i Shakespeare.
I cesarz Franciszek on też wciąż pełni rolę,
w nieustającym dramacie naszych czasów. 

Judea przyczynkiem upadku cesarstwa rzymskiego,

druk Gutenberga reformację i renesans sprowadził.
Commedia dell’arte, lukrecjowa masa.
Jak farsa.
Co będzie z nami?

 

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

@Annna2

 

Aniu.

 

cykliczność natury historii, gdzie luksus zawsze poprzedza upadek.

 

zachęcasz nas, byśmy w tym "nieustającym dramacie" odnaleźli głębszy sens.

 

bo prawdziwa wartość nie leży w sprzedanym obrazie czy minionej masce, lecz w uważnym byciu tu i teraz.

 

w cieniu wiecznie powtarzającej się komedii ludzkich pomyłek.

 

 

nie potrzeba tu moich słów - utwór głęboki i mądry.

 

napisany z poetycką gracją.

 

Opublikowano

@Annna2

Wiersz inteligentny, intertekstualny, pisany z dużą erudycją i poczuciem ironii wobec historii i cywilizacji, Europy i jej przemijaniu… I wszystko oparte o delikatną grę konwencjami - barokowym przepychem, oświeceniową błyskotliwością i współczesnym sceptycyzmem.

Opublikowano

@Migrena  tak, ta komedia farsa jakby to nazwać, bo prości ludzie niezwyczajni byli

w dworskim obejściu, i byli śmieszni, bo po to tam ich brano,

dla śmiechu żartu.

I los Marii Antoniny- taki wspaniały wpierw- z grzechem wpisanym od chwili urodzenia?

dziękuję

 

 

@huzarc dziękuję bardzo.

Czy pięć sekund czasu wystarczy, by umrzeć w bramie śmierci?

Opublikowano

@Annna2

 

Maria Antonina.

 

nie mogę pozbyć się z głowy obrazu zgilotynowanej głowy Marii Antoniny leżącej w koński łajnie na bruku dawnego Placu Rewolucji.

 

wcześniej leżała tam głowa Ludwika XVI.

 

horror nie do udźwignięcia.

 

 

Opublikowano

@Migrena  no to prawda.

Była tylko pionkiem w grze.

Rewolucja francuska- najpierw zabijano onych- a potem swoich,

Myślę, że Francja nigdy nie podniosła się z niej.

Tak horror, ale świat nie składa się tylko z samych róż,

a teraz też nie pachnie- ten współczesny.

Obok pięknych zapachów jest i niezbyt ten miły

Opublikowano

@Annna2

Napisałaś tekst wielowarstwowy i skłaniający do myślenia. Stworzyłaś niezwykle intrygujący kolaż obrazów, który prowadzi czytelnika od ironii historii do głębokiego egzystencjalnego pytania.

Po przeczytaniu, odniosłam wrażenie, że cała nasza historia, kultura i cywilizacja to "nieustający dramat", "bal, który zawsze się powtarza", a ostatecznie "farsa", wybrzmiewa bardzo mocno. Finałowe pytanie "Co będzie z nami?" doskonale przenosi ten cały historyczny ciężar na barki współczesnego czytelnika. Twój wiersz jest jednocześnie erudycyjny i bardzo ludzki, łączy wielkie narracje z ulotnym, rozsypanym detalem. Świetny i mądry wiersz.

Opublikowano (edytowane)

@Berenika97  dziękuję.

Ktoś za nas już dawno napisał scenariusz, rozdzielił role między Izraelem a Autonomią Palestyńską,

między wiekami, między wiekami. Między Europą a Wschodem.

Nie wiem co będzie, mam nadzieję że coś jeszcze dobrego nas czeka,

ale mam też świadomość, że wystarczy jeden sen, czyn kogoś wielkiego tego świata,

i jak w "Commedia dell’arte, w tańcu chocholim, gdzie maska za maską, zakładana na maskę,

może się wszystko wywrócić.

 

 

 

Edytowane przez Annna2 (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Nie narażasz się, dziękuję za komentarz, pozdrawiam :)
    • @Alicja_Wysocka  pewnie narażę się Tobie,  Twój wiersz jest ciekawy, brzmi jak pewnego rodzaju zniewolenie miłosne: bo są wymagania, aby doświadczyć pewne uczucia( mniemam dobre) "zostaw mi mi słowa". Wyczułam też delikatne ostrzeżenie dla niego żeby uważał, "będziesz pamiętał?.   Ale jeśli  to zobowiązanie i oczekiwanie  jest z dwóch stron to wszystko jest ok    
    • Czas wydaję się wrogiem, jednak nie... On neutralny jest, idzie dalej i nie zważa na nic. My próbujemy go zatrzymać choćby na chwilę, jednak on z każdego uścisku uwolni się.   Nieważne co się stanie, czas pędzi do przodu... A my razem z nim, Więc nie lękajmy się, nie przejmujmy się, nie zatrzymujmy się. Bądźmy jak czas, idźmy dalej do przodu, bo wkońcu i nasza sekunda minie, i każdy o nas zapomni.   Wykorzystajmy te naszą sekundę jak najbardziej się tylko da, Przejmując i zatracając się nigdy nie spełnimy swoich marzeń, a nasz piasek czasu zniknie i pozostanie tylko niedosyt...
    • @Migrena A ja myślę, że to, co napisane zostaje dłużej niż to, co powiedziane. A błędy? Można wrócić i poprawić. Powodzenia :)
    • @Migrena poetycko bardzo  i pięknie. Napisałam wcześniej u Ciebie pył ma przeszłość, bo zostają nasze wspomnienia i miłość. Bo przeszłość miała też imię. Teraz trochę metafizycznie i za I Kantem- który stwierdził, że obserwowane na niebie mgławice, mogą być pyłem z którego powstają gwiazdy i planety.   Tu pył  też nie umiera- u Ciebie, nie jest echem, rezonuje miłością przekraczając wszelkie granice.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...