Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

w skan-scenie chyba rolą umysłu jest
by objaśniać świat

zanim pryśnie

to co dla innych winne

ważnego
daty imiona kolejność dziejów

skąd dokąd biegnie poszlaki nitka kto
za kim stoi czy kogoś

krzywdzi

w tych opowieściach wiersze na skrzydłach
tu influencer 

lożercą ściemnic

co mogłeś zrobić? co

mogłeś zrobić?
co mogłeś zrobić? co

mogłeś zrobić

 

 

 

Opublikowano

@wierszyki

Twój wiersz brzmi jak zapis niepokoju – jakby umysł, zamiast być przewodnikiem, miotał się w świecie pełnym sprzecznych sygnałów. Podoba mi się to nagromadzenie pytań i powracające „co mogłeś zrobić?”, które zostawia czytelnika z gorzkim poczuciem, że nie ma prostych odpowiedzi. Jest w nim coś prawdziwie współczesnego i szczerego.

Opublikowano

@wierszykiTo bardzo intensywny i wielowarstwowy wiersz. Szczególnie porusza mnie ta część z influencerem i powtarzającym się pytaniem "co mogłeś zrobić?". To brzmi jak rozliczenie z własną biernością, może z poczuciem winy za to, że zamiast działać, tylko przyglądamy się temu cyfrowym spektaklom.

 

Opublikowano

Pozdrowienia z matrixu @Natuskaa , dzięki :-)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

To prawda, jesteśmy zarzucani nieraz bardzo sprzecznymi sygnałami. d
dziękuję za bardzo przemyślany komentarz :-)

 

 

 

 

A Ty nie masz takiego poczucia, wstawiając kolejny niepotrzebny nikomu (może poza Tobą samą) wiersz ;-)

?

Dziękuję pozdrawiam :-)

Opublikowano

@wierszykiNie mam, bo jeżeli sprawiam tym przyjemność chociażby jednej osobie, to według mnie - warto. A znam taką jedną, której moje wiersze są potrzebne. Zapytaj może tych, którzy wrzucają tu swoje patologiczne filmiki, hejterów różnej maści, i. t.p. A Ty , nie masz takiego poczucia, wstawiając kolejny niepotrzebny nikomu (może poza Tobą samą) wiersz? 

To nie była miła odpowiedź, ale wiem, że może była za to potrzebna. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego. 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bereniko, ale dlaczego mój komentarz miałby być przyjemny, zauważ, że wiersz próbuje opowiedzieć o czymś mało przyjemnym i komentarz odnosił się cały czas do wiersza.

Cieszę się, że masz taką osobę, ale w takim razie mną nie powinnaś się zupełnie przejmować ani moim pisaniem.

Pozdrawiam :-)

Edytowane przez wierszyki
, (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@wierszykiRozumiem Twoje przesłanie, ale nie jestem żadną influencerką. Twój komentarz odebrałam bardzo osobiście, wręcz jak atak na moje bycie tutaj. Jestem stoikiem, więc na pewno przyjmę Twój głos ze spokojem i postaram się zrozumieć. Chociaż pierwsza z komentujących osób nie otrzymała takiego pytania. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Och Bereniczko, Ty jesteś cudownie poetycka, (patrz na komentarz)  Ty cała jesteś wierszem, dziękuję :)
    • Czasami mam wrażenie, że moja wolność ogranicza się do wolnych żartów.
    • @Alicja_Wysocka Twój wiersz to uroczy i niezwykle ciepły utwór, który działa jak balsam, jak chwila wytchnienia od codziennych problemów. Przypomina, że źródło piękna i kolorów jest tuż obok nas – w buraczku, groszku, oliwkach. To pochwała dostrzegania poezji w najbardziej prozaicznych elementach rzeczywistości. Zadajesz pytanie: "jaki problem, kochani?", a potem sama udzielasz odpowiedzi: problem znika, gdy zanurzymy się w prostym pięknie świata. Bawisz słowem w niezwykle subtelny sposób. Tworzenie nazw kolorów od ich źródła („buraczkowy z buraczka”, „popielaty - z popiołu”, „butelkowy - z butelek”) jest nie tylko pomysłowe, ale też przywraca słowom ich pierwotny sens. Wiersz staje się swoistą genezą barw. A jednocześnie kolory opisujesz tak, że można ich niemal dotknąć i posmakować. „Groszek, który w ustach się słowi”, „karmelowy, jak ciepło". To tekst, który otula i koi, a jego łagodny ton jest niezwykle kojący. Ostatnie zwrotki, w których kolory pożyczane są od księżyca i słońca, wynoszą ten "codzienny" świat na poziom kosmiczny. Inspiracji i piękna można szukać wszędzie – od tego, co na talerzu, po to, co na niebie. A myśl, że każdy promień słońca „przebiera w dobranoc”, jest cudownym obrazem na zakończenie dnia. To tekst, który otula i koi, a jego łagodny ton jest niezwykle kojący. Jest jak antidotum na szarość i zmartwienia. To tekst pełen światła, ciepła i subtelnego czaru - Alicjo z poetycznej krainy.
    • @wierszyki Ekstra !!!!
    • Wcale nie fastrygowany, szyty na miarę, wturlał się we mnie jak szpuleczka po niciach.  Zagrałaś na mojej fantazji po nutkach uśmiechu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...