Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

powiedz mi
ciemność jaśnieje
mróz grzeje
cukier jest gorzki
ból sprawia radość
sens nie ma sensu
człowiek jest doskonały
powiedz mi
jestem jak
ptak bez skrzydeł
złamane drzewo
zburzony budynek
zdeptany robak
wymięte ścierwo
powiedz mi
a uwierzę
że wyjdę z bagna
zerwę z nałogiem
pokonam strach
otrząsnę się z głupoty
przeżyję
powiedz mi
mów!
póki oddycham
płaczę
jestem
powiedz mi
nawet kłamstwo
niech sprawi
że uwierzę
jeszcze nie jest
za późno
powiedz...proszę


Opublikowano

lamencik pretensjonalny...? ;)

rym
'ciemność jaśnieje
mróz grzeje'
się rzuca w oczy, bo dalej rakich nie ma

wersy jednosłowne wiersza nie "zrobią"
bo czyta się jak prozę i tak

powiedz mi
powiedz mi
powiedz... proszę
- ale czy te powtórzenia na pewno skuteczne?
ale jak już tak, to od 'powiedz mi; powinna być nowa zwroteczka, co nie?
bo tak to się wszytko zlewa

Pozdrawiam,
Kai Fist

P.S.
nie proś o komentarze, to już kolejna osoba tak, oki? jak ktoś ma skomentować to i tak to zrobi :)

Opublikowano

zawrę się w punktach może, to będzie czytelniej:)
1. co do rymu na który zwrócił uwagę Kai Fist, to zamieniłbym "grzeje" na "ogrzewa" przynajmniej (ja osobiście rymów nie lubię, chyba że w tzw. piosenkach)
2. treść wiersza mi się podoba, bo i ja uwierzyłbym w kłamstwa mojego Kochania... :)
3. nie podoba mi się natomiast sposób przekazania tej treści. preferuje wiersze raczej niedopowiedziane niż przegadane, a ten moim zdaniem jest właśnie przegadany. w pamięci zachowam więc ten tekst do 8 wersu włącznie:) wtedy "powiedz mi" staje się klamrą dla wiersza zamiast go niepotrzebnie rozbijać. ja rozumiem, że kolejne myśli (wersy) wiersza także są ważne, ale w moim odczuciu rozpraszają i rozmywają cały tekst.
4. trzy zwroty mi się zupełnie nie podobają:
a) "jestem jak" (bo nie lubię R.Rynkowskiego),
b) "jeszcze nie jest za późno" - zbyt popularny zwrot, jakoś tak oklepany...?
c) "mów!" psuje mi brzmienie wiersza. o ile całość czuję wymawianą szeptem na przyspieszonym oddechu o tyle "mów!" pojawia się jak kakofoniczny wrzask. a fee :(
5. ja wiem, że pisać nie jest tak łatwo jak stawiać litery:)
wiersz wcale nie jest słaby, ale niedopracowany. Ale jest Twój!!!
droga przed Tobą, więc włóż mocne buty. Ja jestem pewien, że z pomocnymi komentarzami użytkowników poezja.org dojdziesz i do perfekcji:))
pozdrawiam serdecznie!
Sareimheinn Nevarfreyties

PS. może nie bierz sobie zbyt do serca wszystkich moich uwag? podkreślam - to moja subiektywna reakcja na ten wiersz.

Opublikowano

Soniu,
moi poprzednicy wskazali Ci już wszystkie niedoskonałości. Pomyśl nad nimi, żeby pisać coraz lepiej. Jednak ja w innej kwestii. Pisz Słonko, jak najwięcej, jak najczęściej, żeby wyrzucić z siebie to wszystko. Czas i poezja leczą rany...
Ściskam
Evelina

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
    • A raca i mumia cara?   Asem to ta i mumia Totmesa?
    • E, mola sadła pud. Upał da ...Salome
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...