Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@tetu

 Medytacja, pełna ciszy i powolności, jakby sam wiersz chciał płynąć w rytmie chmur. Bardzo udana próba połączenia prostych obrazów natury z głębszą refleksją o relacji, byciu i przemijaniu.

Wizja człowieka zawieszonego między trwaniem (kamień) a ulotnością (cień), ciszą a pragnieniem mowy, ziemią (góra, kamień) a niebem (chmury, światło). To archetypowy obraz kondycji ludzkiej – rozdartej, ale jednocześnie poszukującej sensu i światła. Pozdrawiam:)

Opublikowano (edytowane)

@tetuDla mnie Twój wiersz jest jak poetycka gra między milczeniem a pragnieniem poznania, między pytaniem a odpowiedzią. Tworzysz intrygujący dialog dwóch głosów, które noszą w sobie tę samą tęsknotę za zrozumieniem, ale jednocześnie chronią się milczeniem. Ciekawe, jak na różne sposoby można go odczytywać. 

Jeszcze dodam, że końcowe "spójrz w górę chmury płyną brzegiem mieszczą się w dłoniach" to piękna odpowiedź na wcześniejsze pytanie "dokąd suną chmury" - jakby mówiła: przestań pytać, po prostu patrz.

Czasem milczenie może być odpowiedzią na pytania, których nie potrafimy zadać wprost.

Edytowane przez Berenika97 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Poczytałam "podpowiedzi". Rzeczywiście można interpretować wielowymiarowo i to jest fajne.

@tetu... "Kamień", niby tylko kamień, a też rośnie, niezwykłość natury. Wiersz działa na wyobraźnię...
można 'iść' dosłownie, lub, np. jako rozmowa kamienia z... drzewem/ naturą ogólnie.
W każdym razie da się wyczuć swoistą symbiozę, wystarczy tylko chcieć... zmieścić chmury w dłoniach.

Ja chcę... a Ty.?

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ileż, tutaj pięknych i niezwykle rzeczowych komentarzy! Dziękuję Wam serdecznie. 
Każdy komentarz, refleksja są niezwykle cenne. Jeszcze raz wszystkim dziękuję.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • No to teraz w ramach korekty przeznaczenia nauczysz się gotować kartoflankę :);)    
    • Anna patrzy na świat otulony bielą w sadzie sarny zostawiły trop głębokie bruzdy zniszczyły gładką powierzchnię puchu tam gdzie pochylona grusza zwisają kawałki słoniny niby paciorki rozbujane przez wiatr tylko patrzeć jak wygłodniałe sikorki wbiją pazurki głęboko w jasną połać mięsa stare deski stodoły poczerniałe od nadmiaru lat zatrzymują silniejsze podmuchy śnieżna zawieja omiotła ciało dreszczem przeszywając plecy znikąd oparcia
    • Pan i Pani Frustro zerkają w lustro i nawet nie mają jak dostrzec, że za ich plecami jest całe mnóstwo. Są zupełnie egocentryczni, a zatem spoglądają całkiem żywo i bystro. Czasem szepną do siebie, że trudno, co poradzić, że bywa tak trudno. I pocieszą się niekiedy, że przynajmniej nie jest nudno. Na czarną godzinę mają taki oto plan, że wsiadają w pociąg i wybierają kierunek na Kutno. Nie pytajcie mnie tylko dlaczego akurat tam, bo nie wiem kompletnie wszystkiego tego, co nie zostało mi nigdy powiedziane.   Warszawa – Stegny, 05.12.2025r.   Inspiracja - Poetka Christine (poezja.org). 
    • Historia zna takie ewenementy gdy znacznie liczniejszy i lepiej uzbrojony napastnik przegrywa z pozornie słabszym obrońcą.  Wola przetrwania bywa silniejsza niż zakusy napastników. Ciekawy wiersz :)  
    • To wcale nie jest sztuką Bronić się gdy cię prześladują. Pamiętać o tym, co istotne - gdy przychodzi problem, Bo zapomina się o wieszczu - gdy Troja się broni. Nawet Kassandra ma na końcu rację. Odwaga? Kwestia chwili, sekundy, Smak, smak! To jest to, co determinuje działanie. Chwila - przeminie, jak każda, w czasie, Smak, obiektywne poczucie estetyki Zostanie. Odrobina odwagi, owszem, jest niezbędna Ale w gruncie rzeczy - była to sprawa smaku Który potrzebny, by wykrzesać z siebie Co szlachetne. By popłynąć w górę rzeki i postawić tamę. Bo to wcale nie jest taki łatwe - - odłożyć dumną broń odmowy. Kłamca czasem patrzy prawdzie w oczy, Oszust zagra uczciwie Bo to sprawa smaku... I kwestia odwagi.   (Przeklejam z innego portalu) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...