Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak to mawiają, znani z tego, że są znani :)

Wielkim człowiekiem jest ten, kto używa glinianych naczyń tak, jakby były srebrne; ale równie wielkim jest ten, kto używa srebra tak, jakby było gliniane. - Seneka

Opublikowano

@Marek.zak1Bardzo dziękuję za komentarz, to już jest prawie "kultowe". :)

@Nata_KrukBardzo dziękuję! Ja też ich unikam. :)

@TylkoJestemOnaBardzo dziękuję! Twój wiersz jest bardzo fajny!   :)))

@Annna2Bardzo dziękuję! Media kreują takie postawy, nic nie tworzących osób. A one aspirują do bycia elitą - narodu?

Pozdrawiam. 

@Leszczym Bardzo dziękuję! To oznacza, że Twój Dziadek był bardzo mądrym człowiekiem. 

@DziadomirStaroświeckiBardzo dziękuję! 

Opublikowano

@Berenika97 Wiesz to ogólnie skomplikowane zagadnienie. Masz jak każdy trochę czasu na dobę. Świat się specjalizuje. I jak go poświęcasz celebrystyce no nie bardzo jesteś w stanie w innych dziedzinach dojść wysoko. I na odwrót gdzieś siadasz do poezji, filozofii, książek więc nie spędzasz czasu na zakupach. I na selfie. Świat się tak wyspecjalizował, że nie da się być alfą i omegą. Znałem dla przykładu tak naprawdę słabo bardzo oczytanych prawników, co wydawało się dużym paradoksem. Czytali może te akta i ustawy, ale nie zaglądali do Seneki. 

@Berenika97 Inna sprawa, że świat naprawdę chce ludzi ładnych. Wiesz takim co się powodzi. Że sobie pływają wśród luksusów. Ładnie wyglądają i się uśmiechają zupełnie. Naprawdę chcą takich oglądać, jakoś człowiekowi robi się lżej w tej niedoli. Wiesz, że jest tutaj coś w rodzaju czaru powodzenia i warto się starać. To mega na pokaz jest chyba, ale czyż nie jest czymś na pokaz każda inna dziedzina? 

Opublikowano

@LeszczymKażdy z nasz decyduje jak będzie wykorzystywał swoje życie. Kiedyś napisałam, że robienie  czegoś pod presją innych, czegoś, na co nie mam ochoty, to tak, jakbym okradała siebie z życia. Nie chodziło mi o ważne sprawy, typu obowiązki np. rodzinne czy zawodowe. Tylko np. nie założę fb, insta, bo nie chcę na to tracić czasu. A jestem pod silną presją. Wolę za to poczytać książke lub zastanowić się nad ... Seneką. :) Lubię  filozofię. Pozdrawiam. 

ps. Na studiach prawniczych jest taki przedmiot filozofia i filozofia prawa. Pewnie zakuł i zapomniał. 

Opublikowano

@Berenika97 Wiesz też lubię i dlatego tu jestem, ale jestem tu od 5 lat prawie i widzę, że też jest rodzaj presji. Ona ma inne nieco oblicze, bazuje na innym systemie nagród i kar, opiera się na innych przesłankach, ale też jest jej rodzaj. Zapewne jest tez ona mniejsza niż w świecie celebryckim, to pewnie duża zgoda, ale z kolei nie stanowi źródła utrzymania. Bo właściwie największa presja jest wtedy gdzie tym co robisz musisz zapewnić sobie utrzymanie. Tam jest najwięcej presji. Tutaj to ogólnie takie no szemrane towarzystwo w głównej mierze :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Taki był właśnie zamysł treść przerażająca przy skocznej muzyce. Trochę jak pierwsza piosenka z filmu Kabaret. Dzięki za (taki) wpis i pozdrawiam. M.
    • @Roma poezja antyromantyczna : zamiast róż i serduszek - ślina, splunięcie, ból.   wiersz o buncie wobec banalnej, przesłodzonej wizji miłości.   fenomenalnie napisane !  
    • a gdyby kochać cię pod wiatr dla siebie   nacharchać tą całą miłością w twarz czułościczułej poetce   i poczuć  boleć  wytrzymać  ?
    • Błąkam się wśród regałów, dłubię w nosie „W poszukiwaniu straconego czasu” „Winnetou” do nogawki się uczepił: Weź mnie, czytelniku! – skamle, jęczy.   A kysz! – potrząsam nogą, do wigwamu! „Nasza szkapa” kopytem w bok mnie dźgnęła. Za co? pilnym byłem uczniem, trójki miałem. „Quo vadis”, chamie obolały, zabłądziłeś?   Chuchnął w ucho mi Heniek Sienkiewicz: Tu trylogię bierz na klatę! pisz wypracowanie O, kryminały – znajdę krwawą jatkę i posokę Łby ucięte, stosy trupów, cała półka zbrodni.   Co tu wybrać? trwogą zieje i horrorem Tak! tu najbardziej wyświechtana jest okładka, Odciski tłuste po mordercy, kartki naderwane. Trop właściwy – „Zbrodnia i kara” – cudnie.   W innym dziale „Szklane domy”… E, poradnik dla działkowca amatora. O, przepraszam, nie poznałem – „Pan Tadeusz”? Witaj, brachu, kopę lat! miód wypity?   Nie widziałeś gdzieś tu Konopnickiej? Randkę mamy, co? przed „Zbójcami” nogę dała? „Szewcy”? – nie, dziękuję, buty jeszcze całe. „Klub Pickwicka” – zaproszenie na imprezę?   Będzie „Tango”, głośne, huczne – no to w tany. „Kamienie na szaniec” spadły mi na stopę – rumor wielki. Ćśś!, kultury trochę – „Antygona” za ucho ciągnie. Pani w okularach wielkich jak koła od roweru   „Encyklopedią powszechną” w łeb zdzieliła, Drze się, rwie perukę, wymachuje, pod sufit rzuca, Kopa w zadek daje, drzwiami jak nie trzaśnie: Nie wracaj tu! co za „Dziady”, „Zemsta” jakaś...  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...