Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Berenika97  to pogodzenie się z przemijaniem.

Już wdarło się zmęczenie- już nie ma się gór zdobywać.

Każdy z nas ma własne Himalaje- skrojone na nasze możliwości.

Jeszcze nie! jeszcze się nie poddawaj! 

Patrz! Tyle szczytów przed Tobą.

Berenika piękne

Opublikowano

ponoć nie wolno wchodzić do rzeki

w której już kiedyś człowiek się kąpał

woda spłynęła czas też uleciał

świeże podgrzanym nie zastąpisz

 

a jednak życie płata nam figle

i scenariusze swoje układa

inne spojrzenie na wspólne błędy

tych dwoje może znów się dogadać

:))

Opublikowano (edytowane)

@Jacek_Suchowicz

Jak to nie wolno wchodzić do rzeki,

po niej już tylko wanna zostaje?

Co robić zimą, gdy tylko morze

gdzie złota rybka, z krainy bajek?

 

Też miałam blisko do dogadania

ale wybrałam domowy brodzik

a jeśli zechce, trzeci raz może

lecz już nie ze mną - do wody wchodzić.

 

 

 

 

Edytowane przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Jacek_Suchowicz

a na tej ziemi jest rzek miliony

po cóż mam szukać tej milionowej

tę mam najbliżej inne daleko

i w którą udać się świata stronę

 

ryb nie łowiłam żyję w akwarium

to mnie chcą złowić boję się kota

on się wpatruje ciągle przez szkiełko

i myśli o tym jakby mnie dopaść

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Jacek_Suchowicz Jacku, dzięki za inspirację. 

Jakiś czas temu, brat z bratową wyjechali na urlop, a mnie przypadło podlewanie kwiatków, karmienie

kota i rybek.
Kot miał na imię Manases  - i wiesz, siedział przed akwarium jak zaczarowany, tylko ogon mu się kiwał,

to w prawo, to w lewo.

W pewnym momencie skoczył na szybę przykrywającą akwarium i wpadł do środka. 

Szybciej wyleciał niż wpadł i później żalił się okropnie :)

Opublikowano

@Annna2Bardzo dziękuję! Wtedy nie poddałam się, tylko zamknęłam pewien rozdział życia -a potem było coraz lepiej, im wyżej, tym większa satysfakcja ze zdobywania szczytów. Pozdrawiam.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Alicja_WysockaDziękuję bardzo! Na razie tylko eksperymentuję. :))

@Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję!

 

Scenariusz życia, owszem wciąż płynie,

Lecz już w zupełnie innej krainie.

Na dawne błędy patrzeć nie warto,

Gdy serce gra już piękniejszą kartą.

Bo inna miłość drogę wskazała,

Ta, co jest szczera i doskonała.

Więc tamta ścieżka niech mgłą zarasta,

Dla nas obojga jest już za ciasna.


 

@andrewBardzo dziękuję! @andrew

 

Czasem drugi wymiar
jest w nas samych

@Leszczym@MIROSŁAW C.@Rafael Marius@FaLcorNBardzo dziękuję!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

każdy autorem własnego życia 

chociaż czasami działa przypadek

przypadków nie ma zaraz usłyszę

lecz ktoś na górze tu nas prowadzi

 

reasumując stwierdzić należy

nie ważne kto i jaki wkręt

bo najważniejsze w siebie uwierzyć

i mieć wspaniały happy end 

:)))

Opublikowano

Ładniutki taki. Ale czy naprawdę potrzeba nam kolejnego epigona portalu poezja.org, powielającego tutejszą konwencję?  Zakładam, że potrafisz pisać po prostu - a to być może najistotniejsze - po bereniczemu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ale czym jest ocean? Ty z kolei ignorujesz jego złożoność: wodę, rzeźbę dna, żyjące w nim zwierzęta i rośliny i różnorakie procesy zachodzące między tymi elementami, a to wszystko wchodzi w zakres znaczenia słowa 'ocean' i w wierszu pełni jakąś funkcję. W zależności od relacji z innymi jego komponentami. Wolisz skupić się tak naprawdę na sobie i swojej fragmentarycznej, emocjonalnej percepcji. Ja wolę jednak patrzeć na krople wody, bo każda jest inna, nawet w oceanie. 
    • @Naram-sin Nie bardzo tak jest. Redukować poezję do systemu zjawisk, ignorując magię i intuicję, to trochę tak, jakby opisywać ocean, licząc tylko krople. Jarzysz ? @Naram-sin Już kiedyś dyskutowaliśmy o tym. Pod moim wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ale właśnie na tym polega - w dużym uproszczeniu - poetyckość. Każda metafora w wierszu jest zjawiskiem, które z innymi tworzy jakiś system. Mnie interesuje natura zjawiska i struktura tego systemu. Intuicyjny odbiór faktycznie, ma dla mnie znaczenie trzeciorzędne.
    • @Naram-sin No dobrze. Więc każdy gest bohaterki musiał być automatycznie klasyfikowany jako problem tożsamości. W moich oczach i moim rozumieniu ,magia w poezji nie jest kwestią protez czy tarcz. Czasem polega po prostu na odważnym unoszeniu się nad ziemią. Nawet jeśli tylko na chwilę. Nie każdy ruch musi być symbolicznie rozpisany na wszystkie możliwe znaczenia.   Jesteś analitykiem słowa. Szacunek. Ale poezja to nie analiza słowa. W małej części tak. Ale naprawdę w małej.   @Roma tym się nie przejmuj. Każdy ma gorsze dni
    • @Naram-sin  Masz rację i w tym i w poprzednim komentarzu.  Wczoraj jak odpisywałam na niego, trochę go wyolbrzymiłam i postanowiłam ten wiersz na siłę bronić. Niepotrzebnie. Jako autorka chciałabym, żeby było tak jak napisałam w poprzednim komentarzu i tyle. No ale cóż, trzeba dać peelce czas, może wiersz, może kilka wierszy, żeby zrozumiała. Jeszcze raz dziękuję za komentarz, fajnie, że można na takie trafić. @Nata_Kruk Nata, dziękuję. Zmieniam na "na" :) @Migrena Migrena za Twoją interpretację również bardzo dziękuję. I za to, że widzisz w tym wierszu trochę tego co mogłoby być. Dzisiaj jakieś nieskładne te komentarze piszę, ale mam nadzieję, że zrozumiecie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...