Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Z lewa i z prawa
łamanie prawa
gdy jeden drugiemu jedzie po bandzie
zmieniają się miejscami na wokandzie

niczym dziecięca gra w Chińczyka
bo taka jest właśnie polityka

człowieku nie łam się i nie irytuj
lepiej teraz odpuść i nie politykuj
oto prokurator ściga prokuratora
na prawo nadeszła właśnie pora

sędzia podważa wyrok sędziego
i jak na razie nic z tego dobrego
dla nikogo i dla niczego nie wynika
bo prawnik atakuje innego prawnika

co rusz wybuchają prawne spory
jakich chyba nie było do tej pory

tam ekspert ośmiesza innego eksperta
na stole sędziowskim spraw leży sterta
ktoś winny ktoś skazany tylko prawie
jak dużo ludzi dzisiaj zna się na prawie

lecz czy to jest kodeks czy z podręcznika
bo taka jest właśnie polityka

na sądy w końcu nadszedł ten sądny dzień
choć nie da się wszystkiego wyciąć w pień
ale prawdziwy Sądny Dzień będzie dziś teraz
albo jeszcze za niepoliczalną liczbę lat

nikt tego nie zna i nie wie o tym cały świat
kiedy przyjdzie ten czas i ostateczna pora
że będą sądzić też każdą sędzinę i sędziego
i wzywać na niebieski dywan prokuratora

ktoś coś tam zyska inny na zawsze straci
bronić siebie próbować będą też adwokaci
zaś radcy i notariusze na nic już nie poradzą
bo sprawiedliwy Sędzia da radę z każdą władzą

czy to także będzie polityka
gdy się pojawi nowa pragmatyka
ten z tarczą wejdzie tamten na tarczy
dziesięć paragrafów całkiem wystarczy

skończą się absurdy i naukowe komunały
upadną wszystkie bez wyjątku trybunały
ustawy nie będą już potrzebne nic nie warte
w dziesięciu zdaniach wszystko jest zawarte

skrzydlaty strażnik bramy jednym pootwiera
a przed innymi na zawsze pozamyka

ale to nie będzie już żadna polityka

Edytowane przez Maciek.J (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Migrena  to nie jest prawdą. 

Wiem sprawa żyła swoim życiem- odżyła teraz.

Jak łatwo można pomówić człowieka.

 

 Tu dam tylko cytat z przeprosin.

Informuję, że w swojej skardze do Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 20 lutego 2017 roku na mojego byłego męża, sędziego i rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa Waldemara Żurka zawarłam następujące nieprawdziwe informacje, iż:

– nie płacił alimentów na rzecz córek, 

– nie wyraził zgody na zabieg operacyjny córki, 

– ponosi winę za rozkład pożycia małżeńskiego, 

– wykorzystał swoją funkcję w postępowaniach rodzinnych z moim udziałem, oraz informuję, iż bezprawnie dołączyłam szereg prywatnych dokumentów z zawartymi tam danymi wrażliwymi, czym naruszyłam dobra osobiste mojego byłego męża Waldemara Żurka, a w szczególności jego dobre imię, godność osobistą, prawo do ochrony życia prywatnego i intymnego.

 

Powyższą skargę wraz z załącznikami wysłałam także Wiceministrowi Sprawiedliwości Patrykowi Jakiemu, Posłowi Prawa i Sprawiedliwości Michałowi Wójcikowi oraz Redaktorowi Naczelnemu 'Gazety Polskiej' Tomaszowi Sakiewiczowi.

 

W związku z powyższym przepraszam Waldemara Żurka, który we właściwy sposób alimentował swoje córki, nigdy nie sprzeciwiał się niezbędnym zabiegom medycznym swoich córek i nie wykorzystał swojej funkcji w sprawach z moim udziałem” – napisała w oświadczeniu. 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

i dodam:

Edytowane przez Annna2 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Migrena  z zasady nie wnikam w sprawy osobiste.

Bo gdyby tak było- to nie mogłabym np. słuchać wielu utworów- tak a propos.

I żal mi tej pani też- bo została wmanipulowana. W grę, w dyskredytację człowieka.

Tak jak ta " mała emi" 

Przeczołgali go.

Opublikowano

@Annna2Doświadczenia mojej rodziny (bardzo złe) spowodowały, że nie przyjmuję bezkrytycznie żadnych doniesień medialnych ani nie mogę zaufać nikomu z tzw. "elity" politycznej.  Manipulacja ludźmi, społeczeństwem weszła do struktur państwa i do mediów tak głęboko, że stała się jego "krwioobiegiem". Mam wrażenie, że nikt już temu się nie sprzeciwia. 

Opublikowano (edytowane)

@Berenika97  Rozumiem.

A moje osobiste doświadczenie jest takie- kiedyś puścił plotkę- ohydną nieprawdziwą i co?

Jak udowodnić- hej nie jestem wielbłądem. Każda plotka ma to do siebie- że coś się przylepi.

I jak z tym żyć?

Wiem, sędzia dał sobie radę- wygrał nawet w Trybunale Praw Człowieka.

Jest osobą publiczną więc musi  być z definicji gruboskórny, i zna prawo bardziej niż kto inny- (przepraszam za kolokwializm)- zwykły.

 

Jesteś zła albo coś- i co jak dalej się bronić? Bo ktoś nie mając nic- dowodów ot tak- 

bo kogoś się może nie lubi. I co dalej? 

A to się ciągnie- plotki i pomówienia uderzają i są.

Przepraszam za osobiste wywody.

A to co napisałam w odpowiedzi dla @Migrena nie jest doniesieniem medialnym- jest faktem.

Aby nie być gołosłowną przytoczyłam linki- jak inaczej uczynić

Edytowane przez Annna2 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Annna2Plotki mają to do siebie, że żyją własnym życiem i nic z nimi nie zrobimy. Chodziło mi o nas, istoty społeczne, myślące, abyśmy uważali na "papkę medialną, którą nas karmią. A co do tego pana, o którym piszesz, to nie zabieram głosu. Mój komentarz był ogólny, nie dotyczył tej konkretnej sprawy (nie znam jej). Pozdrawiam 

Opublikowano

@Berenika97  teraz Ciebie nie rozumiem.

Jeśli chciałaś się ogólnie wypowiedzieć- w temacie- to trzeba było autora wywołać- @Maciek.J

on jest autorem tematu.

A Ty mnie najpierw wywołujesz do tablicy, a teraz znów przestrzegasz przed papką medialną,

i mówisz nie znam tego pana

No super

Opublikowano

@Annna2 obecnie władza ma gdzieś Monteskiusza, nie wiadomo czy nawet kojarzą kim był ?  a ministra sprawiedliwości czy polubię? nie wiem

ale na pewno lubię sprawiedliwość i praworządność a nie odgrażanie się kontratypami pozaustrojowymi bo po to są kodeksy i przepisy prawne aby je przestrzegali wszyscy - od obywatela do ministra sprawiedliwości

@Migrena dzięki serdeczne Migreno, mam po prostu dość tego mówienia wszędzie o praworządności a jednocześnie łamane jest prawo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ja też chciałbym się rozstać z brzuszkiem, co się przyspawał. Nie odstępuje na krok i wszędzie ze mną chadza.   Wyrabiam różne rzeczy, wypijam wszelkie zioła, a on sterczy i sterczy i jeszcze o żarcie woła.   Już się wezmę za ciebie myślę stojąc przed lustrem; pościć najwyższa pora i nosić brzucho puste.   Od rana do wieczora tylko woda i woda; ognista - to zła pora moralna - chyba szkoda.   Kciuki za mnie trzymajcie, mam w sobie dużo chęci i jak tak dalej pójdzie, to może zostanę świętym.
    • @Migrena czyli efekt jest pozdrawiam  @Łukasz Jasiński niestety sprawy więziennictwa są mi obce więc nie wiem o czym Pan pisze.
    • gorąco pragnie bliskości modli się równie żarliwie a ty milczysz więc ci bluźni złorzeczy potem przepłukuje usta winem   potem winą potem winem – to nie transsubstancjacja pamiętasz?   to dłonie które w imię twoje i jej za prawdę składają się do ust   co skradzione niech wina zaleje co święte wino rozgrzeszy
    • Janek jest konkretny porusza się w granicach cienia przenosimy ten cień z miejsca na miejsce jak kanapę podczas remontów Janek dobrze zna Brooklyn Bastylię i Sai Kung nie skarży się nie przeklina otacza się nocą jak mątwa alkohole przez plastikowe rurki papierosy szklane bez filtra jest nieśmiertelny niedługo umrze w sprężni                        
    • @Annna2 Droga Pani Anno! Przepraszam, ale przesłanie mojego utworku jest przeciwne niż Pani mi pisze Pani Anno. w wierszu i dołączonych tekstach oraz ilustracji chodzi o powody dla których Polska wpierw z sukcesem broniła się przed Rosją a potem już nie mogła. Wskazuje, że Rosja znacznie zwiększyła w tym czasie swoje terytorium głównie w kierunku Syberii, co spowodowało, że Polska zmagała się z coraz większym państwem i w końcu nie była w stanie. Historycy wskazują natomiast głównie przyczyny wewnętrzne wpływające na samą sprawność Polski i co za tym idzie możliwości jej obrony. Niestety, obraz przedstawiony jest niepełny, powinien zostać uzupełniony o wykresy ilustrujące powierzchnię pozostałych zaborców, do czego potrzebne mi były wiarygodne dane liczbowe, ażeby program stworzył dla mnie wykres, a tych jak dotąd nie znalazłem. Ale jest wiadome, że powierzchnie zarówno Prus jak i Austrii również istotnie się zwiększyły, tym samym pogarszając stosunki sił na niekorzyść Polski. @Łukasz Jasiński Drogi Panie Łukaszu! Porusza Pan ciekawy aspekt istnienia Polski; albowiem, istotnie nie jest prawdą, że Polska zupełnie nie istniała w latach 1795-1918, albowiem to prawda, że nie istniała w latach 1795-1807, potem istniała jako Księstwo Warszawskie w latach 1807-1812, w którym to roku zadeklarowała przekształcenie się w Królestwo Polskie, co niezbyt zostało przyjęte przez tzw. społeczność międzynarodową, zatem mamy okres przejściowy w latach 1812-1815, a potem od 1815 r. Królestwo Polskie zwane "Kongresowym". Zastanawiam się: Czy powinienem o tym napisać? Przydałby mi się do tego sposób pomiaru niezależności krajów... Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...