Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Kamil Olszówka

   Witaj, Kamilu. Opiniuję z podziwem dla pomysłu i kunsztu

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

- jak zawsze. Przedstawiłeś "(...) chlubną w historii świata kartę (...)". Twój Wiersz jest Chlubny - to właściwe słowo . 

   Pozdrawiam Cię serdecznie.  

Opublikowano

To utwór okolicznościowy, w hołdzie, dla upamiętnienia. Ma wszystkie charakterystyczne cechy takich wierszy. Poezja okolicznościowa zawsze jest swego rodzaju pułapką, bo dotyka tematów podniosłych i bolesnych, trzeba oddać dramatyzm wydarzeń, zapisać różnorodne emocje (i być przy tym przekonującym), pozostać wiernym faktom historycznym, a jednocześnie nie popełnić rozmaitych grzechów przeciw ars poetica, bo w końcu to jest dalej tekst literacki. Według mnie tutaj udało się to, powiedzmy, w 2/3. Ja osobiście bardziej skupiłbym się na warstwie faktograficznej. Przeżywanie emocji i interpretację etyczną pozostawiłbym jednak czytelnikowi.

Opublikowano

Zrezygnowałabym z tytułowego przerażone, gdyż jest to zbytnie a przez to groteskowe uproszczenie.

Nie jesteśmy w stanie pojąć, jakie to uczucie.

W chłodzie żołnierzom - jak najbardziej.. Ale czyż też nie w hołdzie ofiarom?

Pzdr.

Opublikowano

A tak generalnie ten kierunek, że trzeba wiele opowiadać bazując na faktach, być niejako bardziej dokumentalistą, uważam, że właściwy, gdyż w wierszach mamy tyleż hiperbol przeróżnych i wszelakiej metaforyki dla rzeczy o ileż bardziej banalnych . Więc - tak. 

Opublikowano (edytowane)

@Corleone 11 Najserdeczniej Ci dziękuję!... Ta historia jest dogłębnie poruszająca na wielu poziomach... Ponad 200 żydowskich więźniarek miało zostać żywcem spalonych przez bezlitosnych SS-manów ale bohaterscy partyzanci z Brygady Świętokrzyskiej NSZ w ostatniej chwili cudem je ocalili przypuszczając bohaterski szturm na obóz koncentracyjny! 

 

Tak bardzo marzy mi się kilkunastoodcinkowy serial o Brygadzie Świętokrzyskiej! Taka megaprodukcja z widowiskowymi scenami batalistycznymi!... Nakręcony z rozmachem serial, którego nie musielibyśmy się wstydzić za granicą!... Serial, który okazałby się międzynarodowym przebojem polskiej kinematografii trwale zapisując się w historii światowego kina wojennego!… Pozdrawiam!

 

@Jacek_Suchowicz Ogromnie ale to ogromnie mi miło... Niestety obecnie przeciętny Polak nie potrafi skutecznie uargumentować wyjątkowości epopei Brygady Świętokrzyskiej NSZ na tle równolegle z nią toczącej się historii serbskich Czetników czy powstania majowego ludu czeskiego (od 1 do 11 maja 1945 roku).

 

@Marek.zak1 Dziękuję po tysiąckroć! Zawsze do usług!

 

@jaś Bardzo ale to bardzo Ci dziękuję!... Historia świata jest moją wielką życiową pasją!...

Edytowane przez Kamil Olszówka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Naram-sin Ty żądasz ode mnie skupienia się na warstwie fakograficznej, a do tej pory wszyscy krytykowali moje długie wiersze za brak metafor, parafraz, czy niedopowiedzeń... Ech... wszystkim nie dogodzi... Pozdrawiam!

 

@wierszyki Ale właśnie chodziło mi o to by ten tytuł przykuł wzrok jak największej liczby potencjalnych czytelników... Pozdrawiam!

Edytowane przez Kamil Olszówka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Kamil Olszówka

   Bardzo proszę, Kamilu. 

   A jakie są rzeczywiste szanse na powstanie tego serialu? Wiesz może, czy ktoś ze filmowej branży chce zacząć - albo już podjął się - realizować dzieło o Brygadzie Świętokrzyskiej? 

   Pozdrawiam Cię serdecznie I życzę miłej Niedzieli.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedy umrę, mnie nie chowajcie, tylko prochy me wiatrom oddajcie.  Miast ginąć w nieznanym rzędzie, niech burze poniosą je wszędzie, aż ślad mój waszym się stanie.   Bo kiedy umrę, ja być nie przestanę, tylko wspomnieniem waszym się stanę. Jednym miłym, kochanym, innym znów mniej zrozumianym, a jeszcze gdzie i mocno zgorzkniałym.   Więc zamiast chować, odpust mi dajcie: od nieczułości i bezzrozumienia, od win minionych, czasów straconych, co ich nie dałem, a tak pożądałem. Od bezsilnosci i niezaistnienia niech mnie umyją wiosenne deszcze. I światłograniem w strudze słońca niech się stanę, we wszystkich kolorach, losem rozdanych wzorach, gdzie bywać chciałem, odwagi nie miałem, osiądę teraz skroplonym kurzem. Smugą cienia wam zagram na murze. Ku zadziweniu i dla przebudzenia, dla nowej myśli wskrzeszenia śladem palca na szybie was wzruszę i odpocznę na chwilę waszym przebaczeniem zanim dalej w drogę wyruszę. I żył będę, bo muszę. Tylko odpust mi dajcie.
    • Najwolniej jak się da: pędem.  Przez życie idziemy razem: całkowicie sami.  Cofając się wstecz widzimy przyszłość:  pałęta się gdzieś ze wspomnieniami.  Tuż przy nas kroczy Bóg: widoczny w swej niewidzialnej odsłonie.  A człowiek? Dziś jakoś bardziej w siebie wierzy: w przyciasnej cierniowej koronie ...     
    • Każdy dzień dla mnie to jak łza nad pudełkiem wybrakowanych puzli. Zastanawiam się nad ludzkością, nad tym, z czego wynikła i czego jest rezultatem. Możliwe, że jednak pomyłki. No bo skąd się bierze ten samopowielający wzorzec, gdzie co -nty człowiek na ziemi jest "niedopasowany," " niekompatybilny," nie trafia "na swojego," odstaje od przyjętych norm i "nie ma dla niego miejsca"? Człowiek szuka i nie ma, nie może odnaleźć siebie w kilku miliardach innych poszukujących.  ... Czego? Chciałabym po prostu usiąść kiedyś w barze i zamówić lustro. I niech przysiądzie się do mnie ten, kto zamówił to samo ... (Z tego właśnie powodu z reguły omijam bary.) Wolę śnić o granatowych łabędziach - tylko dlatego, że nie wiem, w jakim kolorze jest antracyt Wolę cofać się do przodu - wiem, dokąd wracają błędy.  Wolę być otwarcie zamknięta - w końcu każdy może podejść i sam sobie otworzyć. Kiedy mijam ludzkość, nigdy się nie rozpoznajemy, nie witamy, nie pytamy o samopoczucie.  Kupiłam dziś belę jedwabiu i właśnie upycham ją do butonierki Boga, który jasno mówi, że "nie szata zdobi człowieka."  Odwracam się, by jeszcze raz na Niego spojrzeć.  Bardzo przystojny.  Podejrzanie ludzki! Kaszmir. Z metra.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Wochen Jesiennie i ten szelest litości niesłyszany odbija się echem.
    • Literatura to jedyna religia, której Dekalog przykazuje kłamstwo w dowolnych konfiguracjach i kontekstach.     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...