Ę z ogonkiem

[aniat.]

Pewna pani

bardzo lubiła flirt i grę.

Gdy czegoś chciała, mówiła: „chcę”.

 

Kręciła lokiem, rzucała okiem

i usta miała czerwone.

A w słowie „chcę” jej „ę”

miało filuterny ogonek.

 

Zalotne brzmienie

jej trzepoczących rzęs,

burzyło słów jakichkolwiek sens.

 

I czarowała, kokietowała,

serce jej drżało namiętnie.

A w słowie „drżę” jej „ę”

ogonkiem igrało ponętnie.

 

Aż kiedyś raz,

pojawił się przystojny pan,

który w zanadrzu miał sprytny plan.

 

Objął ramieniem, ściągnął na ziemię,

rzucił intencją szaloną.

Nie dał się zwieść, nie dał się nieść :

-„Zostaniesz moją żoną.”

 

Przepadło gdzieś „chcę”, rozmyło się „ę”,

a w kokieterii „i” kropki zgubiło.

W jej drżącym „tak” nie było już gry...

Była po prostu… miłość.

Edytowane 21 Lutego przez aniat. (wyświetl historię edycji)

[andreas]

Z subtelnym poczuciem humoru. Świetnie!

Pozdrawiam serdecznie i może dodam swoich pięć groszy.

 

Roztargniony zakochany

 

mistrz interpunkcji słał z Ciechocinka

miłosne maile lecz bez przecinka

więc wyczuła że mu się śni

upragniona kropka nad "i"

dość oczytana na szczęście Inka

[aniat.]

@andreas Świetnie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Miłego dnia.

[Wędrowiec.1984]

@aniat. Bardzo mi się Twój tekst kojarzy z przedwojennym kinem i takim przerysowaniem flirtowania, nazwijmy to. :)

[Manek]

Lekko, miło i filuternie.

Pozdrawiam

[aniat.]

@Wędrowiec.1984 A bo ja chyba z tamtych czasów jestem. Zupełnie się w tych nie odnajduję…. z poezją i z miłością.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozdrawiam

[Wędrowiec.1984]

@aniat. Masz tak samo, jak ja. Żona mi często powtarza, że powinienem był się urodzić w XIX wieku. :)

[Waldemar_Talar_Talar]

Witam - podoba się - 

                                         Pzdr.serdecznie.

[Alicja_Wysocka]

@aniat. Uwielbiam dobre zakończenia :)

 

[Jacek_Suchowicz]

bardzo fajny (rzeczywiście przypomina piosenkę z przedwojennego filmu) miły lekki i przyjemny

 

zaś ę zgubiło się pozornie

bo nie wypada mówić chcę

by rok po ślubie się upomnieć

codziennie mówić chcę chcę chcę

 

z początku on się ciutek speszył

lecz bardzo kochał swoje ę

i bardzo chciał (dziś już nie grzeszył)

razem mówili chcę chcę chcę

:))

[aniat.]

@Jacek_Suchowicz cudownie. Tu co niektórzy powinni pisać chyba razem. Może można by było się umówić na taki jeden wspólny wiersz. Rzucić temat i pisać. Byłoby ciekawie.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[iwonaroma]

Superancko :)

 

[Kwiatuszek]

@aniat. Śliczne, rytmiczne i z pomysłem! Super, pozdrawiam!

[Łukasz Jasiński]

Ładnie 

 

Łukasz Jasiński 

[[email protected]]

@aniat. Za ogonkiem spragniona.
                 chciała mieć patrona.
 

Miłego weekendu Aneczko!