Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@M_arianne@andreas@Rafael Marius podatni i zbombardowani można by rzec, podprogowych przekazów nawet nie wyłapiemy, bo niby jakim cudem, i co z tego, że są zakazane... ? To tak jak z tym mydłem w płynie firmy "...". Zwykle jest tak skoncentrowane, że aż gęste i nie chce wyjść z butelki. W naszych warunkach jest sprzedawane w formie ciekłej, ale "ochrzczonej" na swobodny przepływ, z tą samą naklejką i oznaczeniami. 

Tak "zakazane" wygląda w praktyce.

 

Dziękuję za wgląd w temat :)

 

@Waldemar_Talar_Talar@Alicja_Wysocka dziękuję za docenienie :)

 

 

Pozdrawiam

Opublikowano

@Natuskaa , to poczucie, że myśl się rozłazi, jest mi dosyć bliska. I wydaje mi się, że jest tu jakieś pokrewieństwo z tym, co ja wyrażam w moim ostatnim wierszu "Życie przez sen". Ta druga zwrotka jest o tyle ciekawa, że ta ulotność myśli (bo ja tu się dopatruję problemu ulotności myśli) jest wyrażana przez bardzo namacalne rzeczy, jak nitki, guziki, a także odwołania do ekonomii, jak "inwestycja" i "chińska przeciętność". Ten dysonans między ulotnością a konkretnością, czyni ten wiersz bardziej wyrazistym i prowokacyjnym, jeżeli chodzi o styl.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak - ulotność, niestabilność... chcesz żebym szukała porównania do Twojego wiersza? W moim jakby zostaje wymazana pamięć o czymś, co stanowi fundament, myśl podstawową... siłą rzeczy i przeszłość. Jak na tym budować? Teraźniejszość przybiera więc karykaturalne formy, ale faktycznie namacalne.

 

Pozwoliłam sobie przekopiować treść:

 

senność

zapatrzona w szarość

szukająca

punktu odniesienia

w przeszłości

i przyszłości

a także teraźniejszości

przerywana

PANICZNYM STRACHEM

albo

EUFORIĄ

na glinianych nogach

autostrada

od jednego dnia do drugiego

od miesiąca do miesiąca

od roku do roku

aż do...

sennego końca

Starość??

 

Wygląda na to, że kogoś interesuje szukanie fundamentu w  jednej z trzech form czasowych, a może wszystkich jednocześnie... hmm Strach czy euforia... wnioskuje, że następuje wtedy, kiedy wszystkie trzy łączą się w jedną, albo właśnie za bardzo się dzielą. No tak, nasze sny są czasami takie "interesujące", nie mają żadnych ograniczeń czasowych, ani przestrzennych :)

Dobra wystarczy. W dziwne miejsca prowadzi Twój wiersz. A widzisz bym go przegapiła i nie byłoby filozofowania...

 

Dzięki za tę możliwość.

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odporne... odporność ta raczej jest wybiórcza, wyspecjalizowana. Gdzieś, gdzie było/jest jakiegoś bodźca za dużo, odporność i owszem wykształca się, choć nie wiadomo, czy nie kosztem innego sektora. Na coś trzeba postawić, zafiksować się po części, coś uratować, coś spisać na straty. Fajnie by było zachować równowagę, ale... to wymaga pracy, a często po prostu odpuszczenia.

 

Dzięki, miło że czytasz moje wynurzenia.

Udanego wieczoru życzę :)

Opublikowano (edytowane)

@Natuskaa

 

Definicja

 

Ultratechnologii Nadprogowej Psychomanipulacji: najokrutniejsza forma prania mózgu - stosuje wszystkie możliwości takie jak percepcję podprogową, dezinformację, psychologię tłumu i deprecjację istoty człowieczeństwa, także: z niewiarygodną łatwością pokonuje sztuczną inteligencję, iście wyjątkowo niebezpieczna: potrafi w ciągu kilku minut doprowadzić całkowicie zdrową psychicznie osobę do nienaturalnej śmierci - samobójstwa.

 

Łukasz Jasiński (Warszawa: 2025)

 

Osoby zainteresowane serdecznie zapraszam na moją prozę poetycką pod jakże wyjątkowym tytułem - "Tajny Ruch Oporu"*- warto, naprawdę, warto!

 

*KONTRWYWIAD

 

Pułkownik Tajnego Ruchu Oporu: Łukasz Wiesław Jan Jasiński herbu Topór 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc   to nie jest tekst jednoznaczny. jest raczej wielopłaszczyznową platformą do jego odbioru.   autor krytykuje  degenerację i  upadek etosu. zewnętrzne rytuały wypatroszone z treści, przemianę sacrum w spektakl albo w towar.   być może jest to myślenie trafne ale dla chrześcijan niebezpieczne.   to wiersz  anty-fasadowy, anty-hipokrytyczny.   ale to my, wierni Bogu jesteśmy tą fasadą, fundamentem Boga w nas.   krytyka instytucji kościoła jest odrywaniem ludzi od nauki wiary.   to jest w tym wierszu niebezpieczne.   ostatni wers jest dynamicznym zrujnowaniem Boga.   Jego nauka, przez nauczanie Jezusa zostaje symbolicznie zrównana z PCP - anielskim pyłem (fencyklidyna) a to symbol euforii z otępienia.   piszesz o ludziach, którzy podchodzą do sacrum w sposób płytki, oportunistyczny, hedonistyczny.   „Nacierają usta popiołem”, „noszą koraliki z rozet”, „zmielone ikony wciągają nosem”. czyli – czynią z religii rekwizyt, modę, narkotyk, zdewaluowaną pozę. z sakralnych artefaktów robią gadżety, a z duchowości substancję odurzającą.   to głęboka i mocna satyra.   ale dokładnie na kogo ?   na nas, ludzi Boga, ludzi Koscioła !!!!   o czym marzyli komuniści i ich dzisiejsze dzieci - oderwać ludzi od koscioła.   dać im gadżety - głupie filmy, glupie książki, masturbacje.   chcą żeby człowiek o Bogu wiedział "mniej niż zero".     mam wrażenie, że swoim wierszem im pomagasz !!!!       wiersz napisany świetnie. to wiadomo bo świetnie piszesz. ale warto go czytać też miedzy wersami. i widzieć jego sens przez pryzmat czasów w jakich żyjemy.    
    • @Rafael Mariusa dziękuję, z okna podziwiam śnieżki:) nie mam śniegowców, szkoda mi tych butków, które mam na wodę. Tańczyłam dzisiaj tahitański taniec, trochę gimnastyki dla ciała:)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Nie to zdrowie.   A pewnie nie jednego takiego przytuliłem.
    • ,,Idźmy z radością  na spotkanie z Panem,, Ps 122    cudowny świat  trudno go myślą ogarnąć  tyle pragnień żądz pokus    iść z radością  za Tobą Królu Wszechświata ciężko zostawić lekkość życia  płynącego w beztrosce   rower smartfon zabawy… jak bez…   a gdyby  gdyby nic nie mieć    czy to możliwe  czy byłoby łatwiej … pewnie nie    ufam Tobie Jezu  wiem że nie żądasz za wiele    być dobrym człowiekiem…    11.2025 andrew  Niedziela, dzień Pański  Uroczystość Jezusa Chrystusa  Króla Wszechświata   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Leszczym I już - ;) @Rafael Marius W bandzie zawsze raźniej nawet samotnikowi. ;)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...