Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A jeżeli w czarnej dziurze są bezpieczne?

Bo prostota kryje w sobie cały sens..

Powiem więcej: że prostota atramentem

I najkrótszą, wieczną drogą ludzkich Serc

Opublikowano (edytowane)

@Nata_Kruk uwielbiam czytać na głos, nabierać "tempa" głosu zwalniać, ściszać jak to mówią..."deklamacją wiersza" . 

Tu jakoś chyba nie bardzo wiem co "mówię". 

 

 

..."W czarne dziury powpadały proste słowa,
nawet chciały gdzieś na boku być spisane,
ale po co nadwyrężać gęsie piórko,
przecież - ciszą - najwygodniej mieć gadane"...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Domysły Monika (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Nata_Kruk

jesteś niesamowita - brawo

 

przecież cisza też potrafi czasem mówić

z całej siły jak się mówi ryja drzeć

lecz tych dźwięków nie usłyszy byle głupi

lecz ten który je usłyszeć bardzo chce

 

w swej mądrości wręcz potrafi coś zaradzić

jakąś pomoc przyprowadzić szybko tu

by zamilkła miała uśmiech na swej twarzy

bo przeszłością stał się dla niej wszelki ból

:)))

 

Opublikowano

To motyw stary jak świat. 

Ja tutaj odbalazłam oryginalne co u Ciebie (m.in. rzecz jasna):

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wk. na powszechne milczenie w komentarzach.

Możnaby zacytować ;)

Pzdr

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Co do tytułu jeszcze:

Cóż więc jest? Co zostało nam, co wszystko wiemy,
dla których żadna z dawnych wiar już nie wystarcza?
Jakaż jest przeciw włóczni złego twoja tarcza,
człowiecze z końca wieku?... Głowę zwiesił niemy.

źródło:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

:))

Opublikowano (edytowane)

@aff .. perfekcyjnie czytasz i zostawiasz mi dwie 'wpiski'... :) za nie bardzo dziękuję.

 

@Antoine W ...  tak się zdarza, 'czytnie się' cos i bach.. drapią w myślach słowa i.. leci. Dzięki.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Rafael Marius... pozawerbalna komunikacja, owszem, ma swoje zalety... a ja, gdy potrzebuję cichych dni, zwyczajnie zanikam, zewsząd... :) Dziękuję za odniesienie.

 

@andreas... wers, który 'skradłeś' jest świetny. Ja, jeśli już, najczęściej cytuję strofkę,

     żeby dać odzew na treść, tutaj 'wyskubałam' tylko odrobinkę od Jacka i ... 'poleciało' dalej. Dzięki.

 

@Domysły Monika ... bym Cię zapodziała... ja czytam pod nosem, szeptem,  przy delikatnej muzyce. Co do ostatniej, nie przejmuj się, też czasem nie doczytam zapisanej myśli innych autorów.

 

@Jacek_Suchowicz ... Jacku,  to prawda, bywa, że potrzebujemy totalnej ciszy, żeby 'posłuchać                jej'.. i.. siebie. Dziękuję za ciekawy, zrymowany komentarz... :)

 

Drodzy Czytelnicy; Leno, Viola , egzegeta.... bardzo dziękuję za Wasze ślady czytania.

 

Ślę wszystkim grupowe, serdeczne pozdrowienie.

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
  • Nata_Kruk zmienił(a) tytuł na Sinusoida...
  • Nata_Kruk zablokował(a) i odblokował(a) ten utwór
Opublikowano (edytowane)

@poezja.tanczy ... fajnie, że wg Ciebie jest głębia... :)

 

@[email protected] ... zabieram się za.. czytanie 'Twojej głowy'.. ;)

@[email protected] ... Grześ, wczoraj spieszyłam się i.. pominęłam Twoje życzenia.

W Nowym Roku... życzę Tobie wszelkiego spełnienia oraz zdrowia... :)

Wszystkim czytającym, także.

 

 

Drodzy Czytający.. za pozostawione punkciki w okienku treści, bardzo dziękuję.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...