Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jestem urzeczony tym wierszem, w szczególności pierwszą strofą. Wzrusza mnie szkic zbliżenia oraz łagodny dystans podany z uśmiechem gratuluję wiersza i sam bym chciał taki napisać swoim życiem, no może nie sam ;)

Opublikowano (edytowane)

Takiego miałam matematyka w liceum, który zawsze nam mawiał, byśmy nie mylili całkowania z całowaniem. Ach, jak lubił o tym opowiadać, suchar z tysiąc razy powtarzany, ale zawsze wprowadzał dobry humor. Żałuję, że przydarzył się nam dopiero w 4 klasie.

Coś tam może przez to zapamiętałam do dziś ;-) U Ciebie też fajnie :-)

 

Edytowane przez aff
on (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Radosław ... jaki ładny, przychylny  komentarz... :) Bardzo dziękuję.

 

@aff ... też się z taką obroną matematyki spotkałam z liceum.. :) Całowanie miłe, całkowanie... akurat za tym nie przepadałam. Tu, wyżej... stary pomysł i nagle, pac.. 'zrodził się' słowem.

Ktoś u mnie w domu zawsze mawiał... o, skarpetki... całujesz... :) Kiedyś, czaaasem zdarzyło mi się...

 Dziękuję Wam... ślę.. :) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Corleone 11 Dlaczego uważam, że dobrze się ta historia skończyła? On nie dość się starał, ona nie dość była zdecydowana... Widocznie nie byli sobie pisani.  Również pozdrówka 
    • strzeż się Boga powiedziałem Jankowi kiedy kupujesz kwiatki dla Dolores  piliśmy w Kinskim aż do zapaści poza nieboskłony przy Shchulestrasse ale było za późno przepadł nazajutrz plama krwi została na progu domu a dom do dzisiaj stoi pusty         
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Naram-sin fakt, zabawa :) Twoja interpretacja obok mojej intencji (ale nie naprzeciw :)). Rzeczywiście, można rozumieć jako nieodwracanie się do tych spraw/osób które wymieniłeś.  Mnie chodziło ogólnie o nieodwracanie się do przeszłości. Zaznaczam - nadmierne czepianie się tego co było, zarówno złego jak i dobrego - tzw.mielenie już zmielonego. Nie chcę przez to powiedzieć, że patrzenie wstecz jest w ogóle bez sensu bo jeśli służy wglądowi, zrozumieniu, wzrastaniu dobrych relacji itp. to jest to zasadne. Ale czasem przeszłość jest dla nas tylko balastem, ciężarem... Dzięki za wpis         @Waldemar_Talar_Talar :) dziękuję, również serdecznie pozdrawiam          @Rafael Marius ! :) Dzięki          @Dagna Myślisz, że człowiek z głęboką wiarą nie skupi się na teraźniejszości? Nie wiedziałam o tym znaczeniu 'kot' w języku niemieckim ... :) Przypuszczam, że chodzi o kota czarnego ;) To oczywiście przesąd, kocham wszystkie koty! bez względu na powierzchowność:) Pozdrówka i dzięki za podzielenie się opinią        @Deonix_ :) dziękuję       
    • @Natuskaa no piękne są:)
    • @Roma Ciekawy wiersz. Pozdrawiam. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...