Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Waldemar_Talar_Talar  Witaj Waldemarze, pomysł nie był mój, tylko zasłyszany z kabaretu, trochę przekroiłam i doszyłam falbanki, czyli rymy.

Pokazuję się często, tylko nie publikuję, mam kosz na śmieci, bo uważam, że dużo, nie znaczy - dobrze. Podpisuję się raczej pod przysłowiem "Znalazłeś miód, jedz tyle żebyś nie zwymiotował"

Serdeczności :)

Wisława Szymborska napisała tylko około 350 wierszy, zapewniły jej one w 1996 roku literacką Nagrodę Nobla

Edytowane przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

zaś z każdym dniem ma nam być "lepiej"

w górę energia a reszta za nią

podrożał szczaw i mirabelki

a na czternastkę kasy nie stało

 

człowiek ogląda kilka złociszy

zanim czereśni pół kilo kupi

w pustej kieszeni wiatr nie zaskrzypi

zwłaszcza że kieszeń z tyłu na d..ie

:)

Opublikowano

@Jacek_Suchowicz

wiszą na płotach jak wielkie pranie

wiszą i suszą się obietnice

spełnienia marzeń ile kosztują

koncert na pokaz spełnianie życzeń

 

chyba do szewca lepiej się udać

zamiast zawodzić i wierzyć w śpiewy

ten zawodowo i bez oszustwa

 przerobi taniej  gęby w cholewy

 

Witaj Jacku, dziękuję :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski Gdybyś poczytał. Większość ziemi już sprzedana . Jakim państwom pewnie się domyślisz. Są tam ogromne korporacje. Na pola nic nie spada, chyba, że przypadkowo.   Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @TectosmithBardzo dziękuję! Niestety muszę się z Tobą zgodzić, bo te piękne zwierzęta mają coraz mniej przestrzeni. A mimo ochrony (bardzo dziurawej) nadal są zabijane. 
    • @huzarc Pokazałeś coś, co większość z nas woli wyprzeć – biurokrację cierpienia, a przede wszystkim tę straszliwą rutynę, którą ludzie muszą sobie zbudować, żeby przetrwać w pracy z tym, co niewyobrażalne. Najbardziej poruszające jest dla mnie to, balansujesz między okrucieństwem szczegółu („pękł jak pomidor") a momentami nieoczekiwanej ludzkości – te czerwone jagody, to zastanawianie się, które są słodkie. To nie cynizm, to mechanizm obronny. Sposób, w jaki umysł szuka czegoś normalnego, żywego, gdy jest otoczony śmiercią. Prokurator w szpilkach, maszynista z dwudziestym wypadkiem w życiorysie, spór o to, czyja to sprawa – to wszystko brzmi absurdalnie, ale właśnie w tym absurdzie jest prawda o systemie, który musi sobie jakoś radzić z tragedią, więc zamienia ją w procedurę. I ten deszcz, który pada na początku i na końcu – obojętny, ciągły, zmywający wszystko i nic nie zmieniający. To wiersz trudny, mocny i ważny.
    • @Amber Bardzo subtelny obraz listopada — nie jako końca, ale cichego przejścia w inne trwanie. Podoba mi się ten szept między wierszami, w którym chłód nie jest wrogi, tylko potrzebny.  Pozdrawiam serdecznie. 
    • poezję i prawo  łączy wspólna rzecz dziś interpretuje każdy tak jak chce
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...