Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Trochę się zagubiłem. Przez całe opowiadanie myślałem, że to Afryka (nie wiem dlaczego), a na końcu dowiaduję się, że Australia.

Mówiąc szczerze, to opisywana sytuacja jest czymś w miarę łagodnym. Gdy idzie o naprawdę duże pieniądze, to nie zdziwiłbym się nawet gdyby doszło do fizycznej eksterminacji wioski.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie tyle cierpliwość, co wytrwałość, bo proza to długi dystans, dobry początek nie wystarczy, trzeba doprowadzić czytelnika do jedynego sensownego zakończenia, które jednocześnie jest zaskakujące, a to ma miejsce niezwykle rzadko.

Z pisania zazwyczaj nic nie wychodzi, ale sprawia ogromną przyjemność i to jest dla mnie najważniejsze.

Dziękuję za przeczytanie i komentarz.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sylwester_Lasota
Oczywiście mogłaby to być Afryka, a jeśli nie, to tylko Australia, bo nigdzie indziej nie ma rdzennych czarnych. To prawda, że nikt nie dba o rodzimą ludność i jej środowisko, ale obecnie duże korporacje robią wiele, aby zbudować pozytywny wizerunek, dzięki czemu mają więcej swobody i mniej odpowiedzialności w eksploracji zasobów naturalnych. Świat należy do bogatych.

Dziękuję za przeczytanie i pozdrawiam.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...