Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A tu się AI nie popisała, bo jest całkiem odwrotnie.

To niedożywienie może  prowadzić do głodu.

 

A spór między nami jest czysto definicyjny.

 

Ja przez głód rozumiem całkowite nieprzyjmowanie pokarmów i płynów prowadzące w ciągu kilku lub kilkunastu dni do śmierci głodowej.

 

Reszta to niedożywienie.

 

 

Tak i jest to robione dlatego przypadków śmierci głodowej jest obecnie niewiele.

 

Kiedyś umierały z głodu miliony.

 

Teraz zabijają choroby, których przyczyn jest wiele.

 

No ale tematem tego wiersza nie jest głód tylko praktyki magiczne zabobony.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie tyle EU, co konsumpcyjny styl życia, gdzie ludzie patrzą tylko by im było wygodnie.
A posiadanie dzieci wiąże się z dużą ilością poświęcenia, zajmuje cały wolny czas, zmusza do większej pracy itp.

 

Kiedyś ludzie zarówno w Polsce, jak i w Afryce wierzyli iż liczne potomstwo jest błogosławieństwem i to powodowało, że chcieli go mieć jak najwięcej. I właśnie to chciałem przekazać.

 

Nie warto. Nie jest to jakieś wybitne dzieło by je tak szlifować.

To chyba mój pierwszy tego typu wiersz i patrząc po reakcjach ostatni.

Nie jestem osobą, która lubi wzbudzać kontrowersje.

 

Na podstawie tego, że napisałem, iż przedszkolach słychać wschodnie języki.

Jakim cudem?

Jak ktoś nie wierzy to niech pójdzie.

W tym koło mojego bloku jest kilka grup ukraińskich.

Spotykam te dzieci codziennie i słyszę je przez okno.

A skąd one się tam wzięły to ja nie wiem.

Nie znam ich na tyle, by to wiedzieć.

Wiem natomiast iż polskich jest znacznie mniej niż było jeszcze parę lat temu

I to opisałem..

 

Opublikowano

@Rafael Marius Spoko. Wiem, że nie jesteś przeciwko uchodźcom. Mieliśmy kiedyś już na ten temat (w moim przekonaniu miłą) wymianę myśli w Twoim wierszu "Mama Afryka". Chciałem Ci tylko zwrócić uwagę na to, że Twój wiersz można także w inny sposób zinterpretować. Jest tam w ostatniej zwrotce taka, nota bene cieniutka, ale jednak obecna kontrowersyjna nutka. Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak pamiętam, chociaż  tamten wiersz to już nic wspólnego z uchodźcami nie miał.

Jak mi Wiola napisała, że jest kontrowersyjny to nie wiedziałem dlaczego

On był o jedności wszystkich ludzi wynikającej ze wspólnego pochodzenia od jednej matki..

Dla mnie wszyscy ludzie są równi.

 

A część z tych dzieci jest rosyjskojęzycznych, zatem mogą być równie dobrze z Rosji lub Białorusi.

Mnie to naprawdę nie robi różnicy.

Moje wiersze są oparte na konkretnych sytuacjach. Pisane z obserwacji.

 

Ja tego zupełnie nie czuję.

Nigdy bym nie przypuszczał, że ten wiersz wzbudzi kontrowersje.

Raczej liczyłem na wygłupy i takich też tu trochę było.

Co mnie cieszy.

 

 

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta Ale to nie jest wina psów, tylko ludzi, którzy nie potrafią psa wychować i odpowiednio zsocjalizować, nie orientują się w jego zachowaniach, nie mają kontroli nad jego emocjami. Niektórzy specjalnie chowają psy w skandalicznych warunkach, głodzą, zamykają na cały dzień, żeby były agresywne. Inni podchodzą beztrosko do faktu, że pies to jednak tylko zwierzę i nigdy nie wiadomo, jak zareaguje w stresie. Często też nie znają dobrze swoich pupili, nie wiedzą, co ich może niepokoić (czasem wystarczy np. jakiś zapach, dźwięk, źle kojarzący się ruch), nie potrafią odczytywać psiej mowy ciała (a to widać, jak zwierzak jest zdenerwowany, wystraszony, ma czegoś dość, większość psów daje sygnały ostrzegawcze przed atakiem)... No i to również ludzie wyhodowali zdegenerowane rasy, np. do walk psów, selekcjonując i wzmacniając konkretne geny. Ponadto psim (nomen omen) obowiązkiem właściciela jest dopilnowanie psa, aby nie uciekał, nie szczekał na innych, nie ganiał innych zwierząt. W 99% przypadków odpowiedzialność za to, co robi pies, ponosi człowiek, no chyba że pies jest chory (też zdarzają się zaburzenia psychiczne, guzy mózgu, wpływające na zachowanie zwierzęcia, ale to rzadkie przypadki).         Do tego psy mają wybitną intuicję i wyczuwają bezbłędnie ludzkie intencje, emocje, wibracje energetyczne, co też może mieć wpływ np. na to, że są poddenerwowane. Ale to już właściciel powinien również umieć zaobserwować i zapobiec nieprzewidywalnej reakcji pupila.
    • @Annna2... dobrze, że o tym napisałaś. Co rok stawiam światełko na takim grobie, nie tylko utracone, bo ktoś ich nie chciał (truuudny temat), ale i z przyczyn niezależnych od kobiety... wiele ciąż się po prostu nie kończy, ku rozpaczy rodziców. To także strata, utracenie kruszynki. Ostatnia strofka porusza... :(    
    • "Sypią się" jesienne wiersze.. taki czas i tutaj u piszących. Wyżej Irena Santor, a można by i słowa tego wiersza ubrać w melodię, wypadłaby nieźle, wg mnie.
    • @tie-break Obrazy, które namalowałaś, mają w sobie ból przemijania, a jednocześnie dziwną czułość: świadomość, że wszystko, co minęło, żyje w pamięci i w sercu. Nawet te codzienne, pozornie drobne rzeczy - butelki szampana, imiona w szklankach - stają się symbolem życia, które było i już nie wróci, a jednak wciąż w Tobie istnieje. Wiesz spokojny, przejmujący i pełen prawdy.
    • @MIROSŁAW C... bardzo subtelnie o odejściu Wandy. 'Liryczniejszesz' z wiersza na wiersz...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...