Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

:) nie wiem czy ktoś już tego nie stwierdził, bo coś kołacze mi się po głowie, ale nie pamiętam.

Zgubiłam jeden istotny wyraz stąd edycja.

Dzięki!

 

 

 

 

Oj tak :);)

Dzięki i również pozdrawiam

 

 

Opublikowano

@iwonaroma

Ładnie, nie wiem tylko dlaczego Bóg miałby dołować, to dla mnie... Może tak Ci się napisało, a może wiesz. Ludzie tak się dołują, że nie miałby potrzeby tego robić. 

Wiersz wspaniały. 

Pozdrawiam serdecznie, 

Miłego wieczoru 

Opublikowano (edytowane)

@iwonaroma

O Jezusie często mówią, że jest poetą. Dzisiaj rano nawet ktoś to w radiu uzasadniał na podstawie ewangelii.

A Jezus jest dla chrześcijan Bogiem.

Zatem śmiało można powiedzieć, iż Bóg jest poetą z punktu widzenia tej religii.

 

I również wszystkich tych wierzeń, w których każdy człowiek jest Bogiem.

Stąd człowiek będący poetą jest również Bogiem.

 

Powyższy koncept ma też swój cytat w Biblii w Psalmie 82,6, który mówi o ludziach.

 

"Ja rzekłem: Jesteście bogami
i wszyscy - synami Najwyższego"

 

Dalej to już tylko kwestia interpretacji.

 

 

Edytowane przez Rafael Marius (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ma :) czasem nawet stroi sobie żarty ;) lubi zabawy np.w chowanego :);)

Dziękuję

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

;) 

Dziękuję i również zdrówka

 

 

 

 

;)

Ateiści też piszą, tylko... do pewnego momentu :)

Dzięki

 

 

 

;) no tak, specyficzne, takie boskie :)

Dzięki i również pozdrawiam

 

 

 

Masz rację, dołują (czasem) ludzie. Lecz pośrednio także Bóg, nie dlatego, że tak chce ale dlatego, że nie narzuca się tym, którzy go nie chcą. Oni wówczas zostają sami i bywa, że wpadają w dół...

Dzięki za uznanie i również pozdrawiam serdecznie:)

 

 

 

Ojej :) Dzięki

i również pozdrawiam:)

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

:) człowiek jest potencjalnie w Bogu, jeśli tego gorąco pragnie i pracuje nad sobą. Tak z automatu to niekoniecznie ;) Wystarczy rozejrzeć się dookoła, by zobaczyć, że wielu do boskości daleko... Ale... droga nie jest zamknięta:)

Dziękuję

 

 

 

Jacku! :) Ślicznie to zapisałeś :) Dziękuję

 

 

@violetta @Leszczym

Dziękuję:))

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wiersz oprócz dwóch pierwszych zwrotek, czyli w wyróżnionej powyżej postaci, przekonuje mnie i zachwyca. Wcześniej jednak wydaje mi sie zbyt śmiały, konkretny i wyliczający... Takie mam odczucie, ale jest oczywiście subjektywne :) Pozdrawiam!

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Rozumiem Twoje wątpliwości - jednak ta pierwsza część jest chyba nawet bardziej moja w tym sensie, że na ogół właśnie tak piszę:) 

Dziękuję za refleksje i serduszko

i również oczywiście pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

 

 

Cha, cha :);)

Dzięki

 

 

Edytowane przez iwonaroma (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Anna jest jak glina śliska i niemiła w dotyku ostatnio zaczęła przeciekać przez palce jak ten los który sobie zagotowała za oknem jesień olchy pogubiły liście tak jak ty włosy mówisz że siwieją nie to tylko babie lato skryło się w puklach jedwabistych pasm  
    • :) fajne  Są jeszcze słuchawki wygłuszające albo stopery, jednak Marysia lepsza ...
    • @Leszczym@huzarc dziękuję :)
    • @Berenika97 Nie miałem takiego zamysłu, aby kpić że starożytnych Greków, a jeśli to tak wygląda to zwracam im honor w 100%. Cóż, myślę, że każdy człowiek w pewnym okresie swojego życia przechodzi przez momenty egzystencjonalnej próżni, jak to fachowo nazwałaś, czyli pustki wewnętrznej, która bywa zapełniana różnymi rzeczami. tymi pozytywnymi jak i negatywnymi.  Opowiadając na Twoje pytanie, zapewniam, że osobiście , od czasu do czasu, miewam również takie momenty próżni, na szczęście bardzo rzadko, a poezja i duchowy kontakt z Wszechświatem albo jak wolisz z Bogiem, świetnie wypełnia lukę. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie. :) @Annna2 "Nie, we Wszechświecie nie istnieje całkowita próżnia. Nawet w najpustszych obszarach kosmosu obecne są cząstki, pola energetyczne i promieniowanie, takie jak reliktowe promieniowanie tła. Próżnia absolutna jest teoretycznym stanem całkowitego braku materii, który jest niemożliwy do osiągnięcia w praktyce i nie ma fizycznego znaczenia w kontekście współczesnej fizyki." - Google.com   Niegdyś chodziło mi po głowie takie pytanie: "Co by było jakby nic nie było" i racjonalna odpowiedź przyszła jak zawsze od AI, czy też Google: "Trudno odpowiedzieć na pytanie "co by było, jakby nic nie było", ponieważ samo pojęcie "niczego" jest dla nas nieuchwytne i paradoksalne. Myślenie o niczym w kategoriach fizycznych lub filozoficznych prowadzi do różnych wniosków i sprzeczności."   Pozdrawiam serdecznie!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...