Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na brzegu trawa zwykła upatrywać kolejnego zmierzchu.
Zawsze miałem z tym problemy. Nim na dobre ujrzałem
twarze obłoków, leniwie ciągnących się po tafli, nim po
przebyciu kilometrów wreszcie odnalazłem swój cień,
zdrowy rozsądek wzdychał, patrząc na zegarek.

Niechętnie błyszczące fale ukazywały potęgę głębi, z której
jeszcze nikomu nie udało się powrócić w glorii innej
perspektywy. Podobno w pobliżu, błąkał się obłąkany.
Nie. Nie mówiono tak o mnie. Chociaż sam przemierzałem
powietrze.

Najwspanialej jest u jego źródła. Dostać się do korzeni nieba.
Tchnąć w wyschnięty liść chęć do życia. Ale normalnie, bez tabletki
i sztucznego uśmiechu, jak w reklamie. Nigdy nie myślałem w takich
kategoriach. Tam komercja nigdy nie zagląda. Jej duch straszy
tylko czasami - na stosie wytlonego doszczętnie ogniska.

Moje przenikliwe zimno pamięta (pomimo tragizmu sytuacji) każdą
urwaną chwilę, każdy centymetr sześcienny życia, wypuszczony nad
kartką. Sen nocy pośmiertnej stanie się faktem.

Opublikowano

Sorry, dla mnie to proza poetycka, a nie wiersz. Uwaga - nie jestem polonistą ani literaturoznawcą, a jedynie pospolitym czytaczem, lubiącym poezję i próbującym pisać wiersze.

Opublikowano

Hmm... rzecywiście forma trochę prozatorska (ale czy to źle? czasem nie można inaczej...), za to nastrój poetycki.

"(...)Nim na dobre ujrzałem
twarze obłoków, leniwie ciągnących się po tafli, nim po
przebyciu kilometrów wreszcie odnalazłem swój cień,
zdrowy rozsądek wzdychał, patrząc na zegarek."

Chciałam napisać, że to piękny fragment, ale wszystkie takie są.

Co tu będę więcej pisać. Moje wiersze jeszcze nawet nie raczkują, więc patrząc z dołu Twoje wydają mi się sięgać chmur.

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Może ja wypunktuje swe spostrzeżenia:
1) forma - tak właśnie skonstruowane wiersze (pachnące mi Herbertem i Miłoszem...) wg mnie najlepiej się czyta!
2) plastyczność - obrazy same się malują przed oczmi - wiem, te słowa są truizmem ale nic na to nie poradzę ;-)
3) Burza ciekawych skojarzeń w każdej strofie np. to "przemierzanie powietrza" - świetna sprawa
4) eksperymenty (a sporo ich tu ostatnio apropos starych "userów" kont...) są wg POŻĄDANE i... kropka!
Reasumując powyższą paplaninę - Jay z innej strony jak najbardziej na plus! Teraz może by tak hybrydalnie - po staremu i nowemu ? ;-)
POZDRAWIAM!

Opublikowano

Julio V - dzięki, cieszę się, że eksperyment przypadł Ci do gustu... co do tytułu to jest to nazwa jeziora, bardzo lubię nad nim przebywać :)

Dominiko, dzięki za ten koment, fajnie, że tak to odbierasz. I nie przejmuj się tak, Twoje wiersze są naprawdę dobre :)

Pansy, cóż za poetycki komentarz ;), dzięki!

Izabell, Twoje marudzenie jak to nazywasz, daje mi dużo do myślenia. Na dzień dzisiejszy wszycho zostaje, nawet ten nieszczęsny rym który się wkradł niepostrzeżenie ;), zajrzę do tworu za jakiś czas, wtedy może cóś lepszego wydumam ;). Dzięki za miłe słowa!

Michale, dzięki. Eksperyment, eksperymentem, ale ze starego stylu nie rezygnuję ;)

pozdrawiam

Opublikowano

Witaj Jay ;-), widzę kolejne dobre doświadczenia przeprowadzone pod moją nieobecność. Wiersz choć nasiąknięty prozą potrafił mnie urzec , przekombinowałeś to w sposób trafny , użyłeś ciekawych sformuowań i określeń dających swoisty klimat .Pozdrówka plusssowe. ;-D

Opublikowano

Nie pomyślałbym, że to Ty. Miłe zaskoczenie, wiersz świetny. Podoba mi się chodzenie w tę stronę. Mam nadzieję, że przyjdzie kolejny taki wiersz.

Z braku czas muszę kończyć komentarz, chociaż wcale nie chcę. Może dodam coś później. Pozdrawiam. // 51

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pod tym drzewem znalazłem pierwszy pocałunek, wycięte w miękkiej korze imię szeptem wargi zaniosło się w noc rwane, bez sprzeciwu skargi… - Lecz za każdą chwilę przyjdzie płacić rachunek.   Pod tym drzewem żelazna pięść struga symbole Cyrylicy w brzozowym drewnie - i trzeba być wdzięcznym, Ten huf zdobycze mierzy meldunkiem bezdźwięcznym, O mogiłach bez nazwisk okopanych w pole.
    • @andrew  Andrew, ja niczego nie chcę!!! Przeczytałem... Dzielę się wrażeniem i tyle. Taka tam, cieniutka sugestia, co mogło by być według mnie lepiej. Jedyne prawo jakie mną kieruje, to fakt, że obaj tu trafiliśmy, a więc z automatu powinniśmy sobie pomagać, a nie smalić duby prawione. Alfred H. kiedyś powiedział; najpierw trzęsienie ziemi, a potem akcja wzrasta. Napisz mi proszę kilka zdań, dlaczego piszesz? Ja też chętnie napiszę. Potem wypierdziel wszystkie przymiotniki i do mnie wyślij. To nie jest mój pomysł. Przeczytałem to w książce. Zależy mi na tym, aby zgrać grupkę ludzi która rozmawiałaby na temat, a nie o temacie. P.S. Poproś żonę, o nadchodzące życzenia w poetyckim stylu. Może złapie bakcyla  "pierdół " i się przyłączy. Hej!
    • @iwonaromaJak "groźnie" spojrzysz, również będą podejrzewać :) Więc summa summarum, chyba jednak lepiej się uśmiechać :) Pozdrawiam:)
    • naręcze mało dla ciebie kosz słów które poranek przyniósł jesień radości przyniesie moc a zima - tylko ożywi :)))
    • @Manek lubię tak poukładane wiersze a ja dodam:   a przecież jesień radość nam niesie parki ozdobi tysiącem barw niejedna pani zbiera kasztany to na bezsenność którą wciąż ma   człek mknie na ryby albo na grzyby lub na Krutyni zaliczy spływ cisza i spokój śpiew ptaków wokół nawet pelikan pod krzakiem tkwi :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...