Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

mężczyznom pozostaje walka

obrona znaczy instynkt mordercy

nie jest to mięknący w połowie

pornola kutas

ani słowa wypowiadane na siłę 

 

salamandra ma dwie drogi

pływać filtrując

dziewica ze skrzelami do końca 

lub otworzyć wewnętrzne płuco

i znaleźć partnera na lądzie 

 

prawo naturalne nie znosi sprzeciwu 

 

straty ludzkie to już tradycja 

bo sztuka wojenna jak poezja

niczego się trzyma 

ciężkie bombowce na niskim pułapie 

 

prawa fizyki 

fizjologia biochemia 

 

 

na każdym poziomie czeka cię 

 

przezbrojenie 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@violetta @violetta Violuś musisz mnie posłuchać... bo to zdjęcie jest do kitu... Kup sobie jakiś kosmetyk do makijażu brwi, pomaluj je bardzo delikatnie, prawie niewidocznie od strony nosa i mocno w stronę skroni, to podkreśla oczy i jednocześnie odciąga wzrok od cieni po oczami. Wytuszuj rzęsy, a na twarz nałóż jakieś krem BB, lub podkład np z Maxfactora, najlepiej z różowymi drobinkami... a teraz najważniejsze: kadrowanie zdjęcia... Jeśli chcesz pokazać przy okazji biust, to musisz unieść twarz do góry...

Opublikowano

@Somalija co mięknące?? dzisiaj ciężkie bombowce, to raczej latają na wysokim pułapie, np takie: amerykańskie B-1, B-52,B-2, czy rosyjskie TU-95 czy TU-160. One wystrzeliwują raczej pociski kierowane (manewrujące) z dużych odległości, rzadziej klasyczne bomby jak w czasie II wojny św.  

Opublikowano

@Arsis W pierwszej strofie zderzyłam dwa symbole męskości, mężczyzny, który stał się żołnierzem z aktorem filmów dla dorosłych... Zrobiłam to dostanie, bo nikt już niczego nie słucha...

A ,,ciężkie bombowce", to przykład błędu i braku zastosowania sztuki wojennej podobnie, jak bombardowania cywilów i infrastruktury krytycznej, eksterminacja narodu żydowskiego... 

DZIĘKUJĘ za wykład o samolotach...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@Arsis Dosadność to nie moja wina, bo 3/4 treści w internecie to pornografia. Może się przy okazji dowiem, dokąd zdążamy?

A bezsenność, to jak u tego aktora, niby wszystko a nic... Musisz się porządnie zmęczyć w tlenie, to jedyna opcja. Nawet jeśli jesteś przemęczony, to trzeba to przetrawić w tlenie... Ja zaczęłam jeździć na rowerze, otworzyłam płuca i pomogło...

Opublikowano

@Arsis Włodzimierzu i tak dostałbyś odemnie promocję z wyróżnieniem do kolejnego etapu rozwoju osobistego, ponieważ zrobiłeś ogromny postęp w kontakcie międzyludzkim. Kiedyś było nie do pomyślenia, że odpiszesz na wiadomość... cieszy mnie Twój krok do przodu, choć maleńki, ale Twój, więc bądź z siebie dumny...

Opublikowano (edytowane)

@Somalija chciałoby się powiedzieć: "To jest mały krok dla człowieka (Włodzimierza), ale wielki skok dla ludzkości", czyli słowa, które wypowiedział, Neil Armstrong, w 1969 roku, postawiwszy stopę na Srebrnym Globie, w ramach misji Apollo 11. chcesz powiedzieć, że jestem jak ten lądownik księżycowy "Orzeł"?

Edytowane przez Arsis (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...