Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nie dla mnie radość


Rekomendowane odpowiedzi

@Namvitch to prawda :) 

Ale jak tu się nie cieszyć jak powody są?  

Pozdrawiam :)

@Ana dziękuję

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

wszystkie moje?...Biorę, ale jeden dla Ciebie :) 

Pozdrawiam serdecznie :)

@Ana i dla Ciebie ode mnie wierszyk krótki na wszelki wypadek gdyby i kiedyś u Ciebie pojawiły się smutki:

 

 

Łzy 

 

Przestańcie już płynąć 

Na co was tu tyle

Wszystko musi przeminąć 

Wiec i ból przeminie

 

 

Pozdrawiam ciepło

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ewelina Dziękuję

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A w moim życiu popłynęło już tyle łez, że ja już chyba nie potrafię płakać.

 

Szczęście jest jak motyl

dopóki je gonimy ucieka

lecz kiedy przysiądziemy 

i uśmiechniemy się

usiądzie na naszym ramieniu 

 

Anthony de Mello

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ewelina jeszcze wiele radosnych dni czeka na Peelkę

i wielu wspaniałych ludzi stanie na jej drodze

smutek po rozstaniu zamazuje rzeczywistość, pogarsza ostrość widzenia

na to nie da się wpłynąć słowem

ani zmienić się jednym pstryknięciem

ale przyjdzie taki dzień, w którym obudzi się i powie: widzę!

i nic już nie boli...

(to -  jak chorobie, której objawy ustępują samoistnie po pewnym czasie)

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnie można to interpretować…

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Poszukiwanie szczęścia z drugim człowiekiem często przynosi rozczarowanie, z drugiej strony krótkim radościom nie warto poświęcać życia; lepiej szukać czegoś trwałego, nieprzemijającego… a jeśli nic takiego nie ma?

 

Udany, choć zbytnio pesymistyczny w wymowie wiersz — „Boję się” powtarzane na początku, pozbawia nas wszelkiej nadziei, za wyjątkiem ostatniej strofy stanowiącej wyjście z błędnego koła.

 

Gratuluję pomysłu i wykonania.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@staszeko Lęk jest częścią życia, w zasadzie chodzi o to, by za nim nie podążać. Z drugiej strony chroni nas niejednokrotnie przed robieniem głupot ;) 

A co do wiersza to akurat masz rację. Peelka jest dość zrezygnowana i nie chcąc kolejny raz przeżywać rozczarowań, woli się nie cieszyć z chwil które mają nadejść, tyle że to trudne, a może nawet niemożliwe. Samo myślenie o tych nawet krótkich momentach szczęścia naprawa jej serce pozytywnymi emocjami. A jednak rozum podpowiada, że może jednak warto ostudzić rozgorączkowane serce? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ana To takie męskie porównanie z bakiem samochodu.:-)  No i miałem na myśli to, że nawet jak wypłaczę pół jego baku, to oni tak się napełnia...Po prostu uważam, że nie da się wypłakać wszystkich lez, można czasami nie mieć już siły płakać. 

Życzę szczerze, dużo płaczu ze szczęścia który jest cudownym uczuciem a jak najmniej z powodu smutku.

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wśród nocy cisza, ciemno wszędzie, Tylko moje myśli krążą wokół Twoich snów. Zgubiłem siebie, nie wiem nawet gdzie, Każdy dzień jak cień, światło tu nie sięga. Czasem sięgać próbuję w przyszłość odważnie, Ale jest mi tu jakoś niewyraźnie. Tak pusto, głucho wszędzie, I nie wiem co to będzie. I czy cokolwiek  jeszcze będzie. Mówią, że życie to nie bajka, Ale nikt mi nie powiedział że to będzie thriller. Fabuła tej opowieści mi ucieka, Nikt i nic już na mnie nie czeka. Czuję chłód, choć w pokoju ciepło, Każdy mój uśmiech to gęba z plastiku. Lubiłem marzyć, teraz boję się, Że dawne marzenia to tylko zły sen. Za rogiem otwiera się dla mnie nowy dzień, I znów zapomnę, co znaczy "żyć". W koło i w koło, bez celu, bez końca. Czy znajdę siebie, w tym całym szaleństwie?
    • @Leszczym Metaforycznie prezent odnalazł miejsce w tekście. Być może adresat doceni wartość prezentu :))
    • @Natuskaa    Dziękuję Ci wielce

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      .
    • @violetta dzięki; publikuję tutaj tylko dodatkowo - normalnie na TwojeWiersze (jako RoMiś - bo 'Groschek' ma blokadę); tego portalu nie rozgryzłem do tej pory..
    • @Hiala @Monia @Domysły Monika @malwinawina @Leszczym, ponieważ zauważyłem, że jest tutaj taki zwyczaj, że autor dziękuje za polubienia swojego wiersza, to i ja wam dziękuję. I, jak już zapowiadałem, mam zamiar napisać własną interpretację tego mojego wiersza. Ponieważ spotkałem się tu na portalu z taką opinią, że interpretacja wiersza przez autora może zagrażać intuicji czytelniczej, to proponuję, żeby ci, którzy tak myślą tej interpretacji po prostu nie czytali. Ja ze swej strony uważam, że autor wiersza powinien być także uczestnikiem dyskusji o swoim wierszu, chociażby dlatego, że dla samego autora znaczenie jego poezji nie musi być wcale jasne, autor także może po upublicznieniu swojego utworu go niejako "odkrywać". Autor może także mieć świadomość, że jego autorska interpretacja własnego utworu wcale nie musi być jedyna i autorytatywna... .
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...