Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Moondog Kiedy Julia wzięła cichaczem ślub ze swoim wybrankiem, miała 13 lat. Mi w wieku 13 lat nawet by do głowy nie przyszło, żeby brać z kimś ślub

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No i "te" rzeczy też mi jeszcze nie były w głowie. Czy ta Julia nie była trochę za młoda na takie rzeczy...?

Opublikowano

@Ana moja mama mi opowiadała, gdy miałam około 2 lat, to już całowałam się z podobnymi w wieku chłopczykowi, a gdy zaczynałam czytać, podobał mi się jeden chłopak i śniłam o miłości, nawet napisałam z tego opowiadanka:)

Opublikowano

@Marek.zak1

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak, nawet dzisiaj wiele cygańskich dziewczynek w Polsce rodzi dzieci w wieku 13 lat, ale zwykle są pod presją kulturową, jak również rodziny. Julia szybko dość zaczęła ganiać za tym Romeo

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@violetta No tak, ja kandydata na męża poznałam już w zerówce, a nawet miałam ich trzech... Ale w wieku 13 lat oszaleć dla chłopa...? Nie... 

Opublikowano

Krótko, zwięźle i poetycko. Smutny, ale bardzo ładnie poprowadzony watek.

 

Dziś takie dziewczę złośliwcy zwą "lolitą", a pana pedofilem i żadna miłość

 

tu w rachubę nie ma prawa wchodzić, chyba że w krajach arabskich.

 

I na Dalekim Wschodzie. W co szczerze wątpię.

 

U nas prawo jest nieczułe na takie drobnostki, i bardzo dobrze :)

 

dlatego delikwent ląduje wiadomo gdzie, bo 'wymiar' żadnego w tym romantyzmu

 

nie widzi.

 

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

@jan_komułzykant może w krajach arabskich nie ale oglądałem ostatnio wywiad z jakimś podróżnikiem i opowiadał jak w jednym z afrykańskich krai kilkakrotnie matka proponowała mu młodą córkę za żonę bo przekonanie że biały facet to najlepszy matriał na męża jest u nich powszechne . A wracając to już gdzieś słyszałem że "Lolita" Nabokova jest umieszczana w topce książek wszechczasów więc temat choć kontrowersyjny to ciekawy i do nadrobienia.

Pozdrawiam 

@Olaf Gawryluk dzięki wielkie pozdrawiam

Edytowane przez Moondog (wyświetl historię edycji)
  • 6 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • zrobiły we mnie swoje  niedługo czekać  aż zerwę się im  jak ze smyczy         
    • @Maciek.JBardzo dziękuję za cenną uwagę.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja czytałem głośno: Na zatwardzenie niech pan coś mida! Z przyjemnością uzupełniam wpis o Twoją Maćku wersję. Mniej może ona rozkazowa, ale akcent jest tam gdzie trzeba. Pozdrawiam serdecznie.
    • @Berenika97 no piękne! Słowa jak flirtujące duszyczki – nigdy nie usiedzą na miejscu.
    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary - stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości internetowej.             A redukcja mówionego, pisanego i śpiewnego języka wciąż postępuje, zapanowało skrzętne liczenie używanych słów, oszczędne szafowanie ich różnorodnością - jęła obowiązywać  łaptologia.             Tekst musi być skonstruowany bez językowej biżuterii - metafory, porównania i innych artystycznych ozdobników - one poszły paszoł won i modne jest podawanie na tacy byle czego - bylejakości, a nieobecność spekulacji, domysłów i niedomówień - czy też jakichkolwiek myślowych procesów - odarły poezję, prozę i prozę poetycką - klasyczną mowę wiązaną z dotychczasowego sensu.            Ludzie, którzy nie potrafią ułożyć byle zdania - zaczęli stosować relatywną logikę i w sposób gładki zmieniają to - co popadnie, a czego nie mogą - obśmiewają i wymyślili nowy sens wypowiadanych słów - odtąd styl nie może już być kwiecisty, arabeskowy i kwitnący - taki od razu wędruje pod ostrze gilotyny.             Ich zdezelowane sądy naraz chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach i oceanach odważnych spekulacji. Twierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy. Że trzeba być pojmowalnym bez żadnego ale, a idee głosić należy językiem obfitym w uproszczenia. Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym, nie należy używać. Ogłosili zwycięski zmierzch kwiecistych sformułowań. Zadęli w surmy zbrojne obwieszczając wieczny odpoczynek niejadalnym tekstom i przydługim zdaniom, w rezultacie czego poszczególny człowiek począł dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku. * Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...