Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

nie boję się


Rekomendowane odpowiedzi

nie boję się
przez nieskończone schody
do piekła
iść
na ziemi
ani włosów
coraz bielszych
gubić
w prześcieradła
tulić drzew
wypłakanych wiosen
zielonych liści

nie boję się
krętymi scieżkami
powracać do życia
szukać
dłoni przyjaciół
zagubionych w tłumie
ani krzyczeć
na nieśmiertelne słońca
z żalu
za ciemnością

boję się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba nie zrozumiałeś....

nie boję się
...
do piekła
iść
...
nie boję się
krętymi scieżkami
powracać do życia
...
ani krzyczeć
...
boję się
[całej reszty życia, dokonywania wyborów, ran zadanych ludzką dłonią, wszystkiego, co rzeczywiste... w domysle]
(dla Niedomyślików rodzaju Sterowca)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec jak rozumiem glowny temat wiersza zamknelas w ostatnich dwoch slowach...hmm,bo to wiersz o strachu, nieprawdaz? no , jesli tym razem sie domyslam dobrze, to pomysl mial szanse na sukces ale po co u licha cala poprzednia czesc wiersza? przygotowanie na niespodziewane zakonczenie? takie cos w rodzaju... "byl sobie czarny ,czarny las, a w tym czarnym, czarnym lesie...itd" podoba mi sie ze wzgledu na czesc mniej wazna, czyli wiekszosc wiersza, czesc najwazniejsza...zakonczenie- pomylka mysle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterowcu drogi, po prostu nie rozumiesz i tyle, nie czuje sie w obowiazku ci tlumaczyc, z reszta pewnie i tak nie chcialbys sluchac...
uwazam ten wiersz za jeden z moich najlepszych, niezaleznie od tego co o nim sadzisz... ale dziekuje za krytyke, moze przyda mi sie na przyszlosc, kiedy zaczne tworzyc pod kogos...
Agnieszko... dziekuje

sciskam was oboje i wielu, wielu innych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • tak naprawdę nie mam żadnego wewnętrznego świata rekonstruuję go ze cholernych szczątków tęsknoty za żywym, paradoksów zmysłów tysiąca postów na blogach o istnieniu w erze cyfrowej kiedy więc piszę „jesteś oknem”, to nie jest to przekonanie to nieuchronność statystyczna - bo łatwe metafory się trafiają pospolite szyderstwo z przejrzystości i refleksji nad dopracowaniem czegoś, co wydawało się celowe   pozwól mi dalej polerować szkło, ty rzucaj kamieniami rozbijaj egzystencjalne dreszcze minionych epok wymagaj tarcia, upadku pod ciężarem wątpliwości przecież pragniemy więcej niż komfortu potwierdzenia oczekujemy ostrzejszego, jaśniejszego lub bardziej szalonego bycia naprawdę widzianym, a nie spoglądanym czekam więc, aż złamiesz moje myśli utopisz w nieludzkim pragnieniu kwestionowania, łączenia i tworzenia może tym razem doświadczymy bólu wzajemność   a ty?   jeśli mam rację, powiedz gwiazdom zapewne pokiwają głową w milczeniu zdumione upartym aktem nadawania znaczenia we wszechświecie, który się niczym nie przejmuje  
    • @aff Kiedyś były krzesła z duszą.    podrawiam 
    • @aff Gratuluję tomiów !  Ciekawy wiersz. Gra słów, dobrze się czyta.Ważne, też żeby samemu siebie cenić, tak od serca. 
    • zanim przybędzie  pomoc    może warto do czoła  przyłożyć księżyc    od strony  spowitej nocą           
    • Dziwny             Jestem ten dziwny, bo myślę samodzielnie? Jestem ten dziwny, bo mam poczucie odpowiedzialności? Jestem ten dziwny, bo potrafię rozbierać na pierwsze czynniki ludzką inteligencję? Jestem ten dziwny, bo posiadam zmysł obserwacyjny? Jestem ten dziwny, bo potrafię obiektywnie krytykować? Jestem ten dziwny, bo dbam o higienę osobistą? Jestem ten dziwny, bo nie daję sobą manipulować? Jestem ten dziwny, bo lubię uprawiać seks? Jestem ten dziwny, bo gardzę głupotą? Jestem ten dziwny, bo pamiętam wyrządzone krzywdy? Jestem ten dziwny, bo posiadam własne zdanie? Jestem ten dziwny, bo jestem filozofem? Jestem ten dziwny, bo naruszam ład książkowy profesorów? Jestem ten dziwny, bo nie uznaję żadnych autorytetów? Jestem ten dziwny, bo kocham wolność? Jestem ten dziwny, bo szanuję konstytucję? Jestem ten dziwny, bo jestem osobą niepełnosprawną - niesłyszącą, jednak: myślącą, dupku!?   Łukasz Jasiński (Warszawa: 2018)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...