Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Życzę (nie życzę)


Rekomendowane odpowiedzi

  • Gizel-la zmienił(a) tytuł na Życzę (nie życzę)

@Leszczym rangę świąt i przeżywania nadajemy sobie sami.

To samo z życzeniami. Wysyłam  dedykowane i "głębsze:, a inne na odczepnego. Trudno o uogólnienie. 

Nie chciało mi się iść na Pasterkę, zminimalizowałam prezenty, ale ubrałam choinkę i wzruszył mnie osamotniony mężczyzna, którego zaprosiliśmy na wspólną wigilię.

Pusty talerz został wykorzystany. 

W dzieciństwie brnęłam w śniegu w gwiazdą. Dziś dzieci walą w drzwi na halloween. Nie ma sensu w zawracanie kijem Wisły. Czy jest źle, niech każdy oceni własną miarą. bb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@beta_b niestety...chyba w każdej dziedzinie zycia komercjalizacja wypiera jakąkolwiek ideę. Cóż, "pieniądz rządzi światem". Im dłużej żyję, tym bardziej przekonuje mnie to stwierdzenie. Dziekuje za czytanie:)

@Leszczym stałość/ stabilność...nie ma jej teraz nigdzie...dlatego tak ważna jest ta własna, jedyna :). Dziękuję za ślad pod wierszem:). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gosława mam podobnie,

ale wiem, że w przyszłości te święta będą naprawdę smutne

najbliżsi - odejdą

pozostanę tylko wspomnienia wspólnych świątecznych spotkań

dziękuję za słówko! :)

@sowadzięki za sugestię - fajnie wyszło! :)

Na ostatnią zwrotkę miałam pewien pomysł, tylko pojawił się problem z ubraniem tego w słowa.

Po raz kolejny poprawiłam :)

Tym razem z jednej wyszły dwie.

 

Edytowane przez Cor-et-anima (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sowa "I nieco mniej sztywna i dostojno - mesjanistyczna forma."

Ta "chojna" - to wręcz odlotowo, powiedziałabym :)))

O, teraz zainspirowałeś mnie!

Może napiszę drugą wersję. 

Np. w stylu a'la Miron B ? ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Radosław Witaj!

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję za komentarz! 

W takim razie zapraszam do wymyślania ostatniej zwrotki!

Co poeta, to pomysł 

Będzie kolorowo i ciekawie. Zwrotki mogą być przedziwne, oby tylko chociaż trochę w temacie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wewnętrzny Odgłos   Najpierw jest Ciało i Umysł i Duch - (CUD - trzy pierwsze litery), więc: duchowość jest na samym końcu, otóż to: czy pan coś je i ma pan dach nad głową? Kto pana utrzymuje, kiedy pan non stop jest zajęty duchowością? Mieszka pan w jakimś zakonie kontemplacyjnym?   Łukasz Jasiński 
    • @ViennaP Dzięki za rymowany komentarz. Pozdrawiam
    • Zgrabnie to wyszło, ale kłują mnie te "lekko" zużyte metafory na początku, może dlatego, że sam się często łapię, jak po nie sięgam.   A tutaj? Po prostu pierwsze trzy wersy zrujnowały mi nastrój - bo jakże to: znowu księżyc? ten blask? i ćmy! są i ćmy! Jakżeby inaczej - giną! Oczywiście w blasku ognia!  Przecież to wszystko można zdekomponować do trzech, dwóch chwytów, schemat jest prawie zawsze taki sam:   światło ulicznej lampy wabi zbudzone ćmy   każdej nocy światło lampy wabi ćmy   nocą światło wabi   samotność   I bum! Mamy to! Tysiąc pięćset milionowy księżyc wredny typ pożera ćmy i ogóle w ogniu... a tak poza tym tu jest lampa! Ale co to ma za znacznie - równie wyeksploatowana rzecz pożerająca wszystko na swej drodze  ;)   Niestety użycie "typowych" metafor musi być cholernie uzasadnione. Inaczej wchodzimy na pole minowe. Tak uważam.   PS. Sorki, może przesadzam, reszta poszła potem bardzo fajnie. Poza tym, wiem, to nie warsztat, ale sobie pozwolę, bo uważam, że od Ciebie można wymagać więcej :) Jeden z Twoich ostatnich utworów wbił mnie w fotel i to pewnie dlatego.   Czuwaj!
    • @ViennaP   My, jako słowiańscy poganie: Polacy - pierwsi zrobiliśmy Rewolucję Ludową podczas Reakcji Pogańskiej na początku średniowiecza, nomen omen: został wtedy otruty przez dostojników watykańskich - książę Bolesław II Zapomniany, a dopiero potem i to jakże z ogromnym opóźnieniem nastąpiła Rewolucja Francuska (osiemnasty wiek) i Rewolucja Październikowa (dwudziesty wiek), jeśli chodzi o papieży: Karol Wojtyła jako Kardynał i Święty Jan Paweł Drugi był przedstawicielem reformatorów, mieliśmy jeszcze jednego papieża - chłopa pochodzenia polskiego i był jeszcze jeden król Watykanu - Włoch - akurat był propolski, dodam: w najstarszych kronikach pierwszy Król Polski jest przedstawiany jako Bolesław I Chrobry - jeśli była używana cyfra rzymska po imieniu, to: istniał Bolesław II Zapomniany, proszę zauważyć: dlaczego papież Franciszek? Nie łaska - papież Franciszek I - więc?   Łukasz Jasiński 
    • @ViennaP Otóż to, w punkt! @Łukasz Jasiński Interesujące, fajnie zobaczyć inną perspektywę. Twój wiersz ma taki melancholijny, refleksyjny wydźwięk, jakby świat po prostu był, jaki jest, i niewiele dało się z tym zrobić. Ja z kolei wierzę, że można coś zmienić, że ludzkość ma jeszcze szansę na przebudzenie i wyczuwam, że ono powoli nadchodzi i w końcu nastąpi to duchowe przebudzenie i świat będzie taki jaki powinien być. Może to dwa różne podejścia, ale obie perspektywy są ciekawe. Dzięki za podzielenie się tym tekstem!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...