Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ona: Hej, hej, Piotrek, co tam słychać? Poproszę tylko dobre wiadomości.

On: Cóż mam jedynie trochę złych.

Ona: Postaraj się. Zrób to dla mnie.

On: Cóż mogę jedyne co mogę uczynić czyli pobyć pocieszny. Chcesz?

Ona: Jasne, że tak, ale tylko wtedy gdy to będzie tylko dla mnie.

On: Cholera, to tak nie działa, ale poćwiczę, masz moje słowo.

Ona: Poćwicz u mnie na werandzie.

On: Na werandzie? Wiesz przecież bardzo dobrze, że wolę w sypialni. Ewentualnie w kuchni.

Ona: W kuchni? Świetny pomysł, weź i w końcu coś smacznego nam ugotuj. Wiem, że potrafisz.

 

Warszawa – Stegny, 27.07.2022r.

Opublikowano

@Phuruchiko to jest mam nadzieję lekki tekst o sytuacji damsko - męskiej, na którą rezonuje sytuacja w Polsce, a nawet na świecie. Tu nie ma jakiejś większej filozofii. Tekścik jest prościutki, a przynajmniej taką mam nadzieję. Polityki też nie ma za wiele, ale swoim dawnym zwyczajem użyłem dużo przedrostków po. Ale tu nie o tym. Są kobiety co lubią pociesznych mężczyzn, a jak jeszcze ugotuje czasem no to super. Idą ciężkie czasy co każdy wie no to może właśnie trza by było zacząć pocieszać. Ale to tylko jeden ze sposobów patrzenia na świat, bo są też inne. Ktoś powie, że nie że trzeba uświadamiać i to też jest prawda:// Ja jestem poetą i moje teksty są zapisami chwil, a chwile mam bardzo różne.

Opublikowano

Użyłeś w wierszu słowa "pocieszny" zamiast pocieszający. Taki był cel?

Na szczęście jestem tylko przeciętnym, przypadkowym odbiorcą a nie krytykiem więc nie musisz się niczym przejmować :-) Fajnie dla Ciebie, że masz te chwile - nie sarkazm.

@Phuruchiko Zabiło mnie chyba to, że nie potrafiłem na tekst spojrzeć dosłownie. Sorki :-/

Opublikowano (edytowane)

@Phuruchiko wiesz nie mam nic przeciwko metaforom. No coś w tym jest z tym ćwiczeniem na werandzie, nie przeczę. Jest trochę przewidywania czegoś co każdy widzi, że robi się ciężko. Jest też mój sceptycyzm na polityczne po - pis. Jest takie słowo pocieszny, a ktoś taki jest też na swój sposób pocieszający. Jest też trochę sarkazmu, bo Piotrek pewnie bardziej by chciał łóżkowe historie, a nie gotowanie ;)) A ona z kolei chciałaby jego bardziej tylko dla siebie. Zwrot masz moje słowo u mnie też odnosi się dosłownie do pociesznej rozmowy (czasem tak mam że lubię świadomie stosować dosłownie związki frazeologiczne). Itd ;) 

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Phuruchiko Jest jeszcze jedna ciekawa rzecz, co mi się czasem zdarza, ba, nawet często tylko nie wiem co mam o tym myśleć, jakby tak na ten tekst popatrzeć przypomina on film Powodzenia, Leo Grande, który obejrzałem już po napisaniu tego tekstu. Nie czytałem recenzji tego filmu i nie wiedziałem o czym to, znałem tylko zarys kilku linijek przeczytanych w internecie :)) Ale mam na to własną teorię, ot wydaje mi się, że jako odbiorca sztuki, czasem nawet świadomy, na pewne sprawy mam podobne spojrzenie co filmowcy i ta historia u mnie się powtarza od jakiegoś czasu :))

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nela Ależ to jest z życia wzięte. Moc ekspresji, żal i złość. To jak antylaurka dla rodzica? Wiersz zrobił na mnie wrażenie. A o takie na tym portalu trudno. Pozdrawiam.
    • I ekipa nieudaczników pana Donalda Tuska oszukała miliony Polaków - nie dotrzymała obietnic i w efekcie przewaliła wybory nie do przegrania.   Adrian Zandberg
    • Muszę porozmawiać. Nie z tobą, nie z nimi. Z godziną, co płynie beznamiętnie w ciszy. Dokąd jadę – nie wiem. Bilet mam w kieszeni, lecz port się rozmywa w przedświcie i mgle. (Refren) A moja gitara wciąż zna mój głos. Nie pyta – nie karze, nie boi się łez. Na strunach cichutko rozpina mój los. Gdy świat nie odpowie – ona wie, że jestem. (II) Kocham ją – bez słowa, bo słowa są kruche. Poddaje się dłoni jak noc snom bez celu. Czasem zapłacze razem z moim ruchem, czasem zadrży jak skrzydło w tunelu. (Refren) A moja gitara wciąż zna mój głos. Nie pyta – nie karze, nie boi się łez. Na strunach cichutko rozpina mój los. Gdy świat nie odpowie – ona wie, że jestem. (III) Nie pytaj, co dalej. Nie wiem. I nie muszę. Podróż to nie mapa – to oddech, to cień. Czasem ją stroję z roztrzaskaną duszą, a ona wciąż mówi: „zagram, jeśli chcesz”. (Refren) Bo moja gitara to cały mój głos. Nie zdradzi, nie odejdzie, nie powie: dość. Gdy wszystko umilknie, gdy zgaśnie mój ton – z jej pudła unosi się jeszcze mój dom.
    • @Robert Witold Gorzkowski Tak pięknie napisałeś o kobietach, że aż musiałam przeczytać kilka razy. Postawiłeś płeć piekną na piedestał.  Mało jest takich wierszy.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

           
    • I poznaliśmy rozkład miejsc - jakie konkretni politycy zajmą podczas Zgromadzenia Narodowego i Pan Prezydent Elekt Karol Nawrocki zostanie w Sejmie Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej otoczony politykami Koalicji Obywatelskiej!   Źródło: wPolityce.pl   Pana Prezydenta Elekta Karola Nawrockiego do Sejmu Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej powinni wprowadzić kobiety z dziećmi - regulamin Sejmu Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej na to całkowicie pozwala.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...