Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nadchodził wieczór. Słońce znużone dzienną wędrówką postanowiło przekazać pieczę nad światem Księżycowi, który - bądź, co bądź - oczekiwał tego momentu z utęsknieniem. Ulice, pustoszały, jakby ludzie przestraszyli się nadchodzącego Mroku. A przecież on nie chciał nikogo wystraszyć... To był taki smutny chłopiec - który zazwyczaj zostawał sam. Włóczył się wtedy po lasach, hasał po polach, odwiedzał opuszczone cmentarze. I choć przez chwilę czuł spełnienie. Nie trwało to jednak długo - zaraz potem nadchodziło zaspane jeszcze Słońce i odbierało już władzę nad całym światem. Jednakże teraz Słońca nie było. Był Mrok. A wśród niego bezbronna dziewczynka... Zawsze siadała na tych samych schodach... W tej samej sukience, popijając tę samą herbatkę (którą parzyła jej co noc jedyna wrażliwa dusza w okolicy - kobieta w czerwonym kapeluszu, mieszkająca naprzeciw kościoła)... Dla niej czas się zatrzymał. Uwielbiała wpatrywać się w ogarniającą ją otchłań - kochała czuć, ze w tym ziemskim cierpieniu nie jest sama, że ktoś wciąż przy niej czuwa. Nie potrafiła określić, kto to - zresztą, z czasem zwątpiła w swoje przeczucia. Kto mógł się nią przejmować - drobną dziewczynką z brakiem nadziei... I ciepłą herbatą.
W jakim ona była błędzie! Tak naprawdę nigdy nie była sama. A już na pewno nie bezbronna... Wciąż ktoś przy niej trwał, czuwał, pomagał. To był Księżyc. Oświetlał świat, delikatnym srebrnym promieniem podkreślając jej błękitne oczy. Zimą, gdy nadchodził Mróz, staczał z nim walkę niczym o śmierć lub życie. Zawsze wygrywał, przez co do dziewczynki nie doszedł nigdy nawet zimniejszy Wiatr. Wokół zaszronione szyby w oknach - ona zaś w zielonej sukience na krótki rękaw... Popijająca swoją herbatkę.
Z czasem zapatrzona w dal dziewczynka ujrzała tam coś niesamowitego. W ciemności zauważyła piękno, nieopisaną poezję świata. Minęło parę dni, a ona bez pamięci zakochała się w głębi nocy. Zakochała się w Mroku. On również zaczął się nią interesować. Nie był już niestrudzonym wędrowcem. Przez cały czas swego panowania światem - czas, który niegdyś tak szanował, wpatrywał się w oczęta postaci w zielonej sukience. W taki oto sposób biedna dziewczynka i smutny Mrok zakochali się w sobie. A była to miłość wspaniała. Upijali się swoim szczęściem, zapominając o swych problemach, rozterkach. Gdy zachodziło słońce, dla ich dwojga rzeczywistość nie miała znaczenia. Liczyli się tylko oni. Tak mijały lata... Księżyc - mimo iż doskonale znał skutki takiego uczucia, nie miał odwagi, by rozdzielić kochanków. Po prostu nie potrafił... Widząc radość w duszy dziewczynki i Mroku, nie mógł nic poradzić. A cierpienie było blisko...
Dziewczynka stała się kobietą. Jej piękna uroda zachwycała przyjaciela jej serca. Nie tylko jego zresztą... Była inspiracją dla licznych poetów, malarzy; za jej spojrzenie niejeden mężczyzna oddałby większość chwil swego życia. Jednak ona wolała miłość nierealną. Miłość, której granice już dawno zostały przekroczone. Miłość niemożliwą. Jednakże wszystko się zmienia... Nic nie trwa wiecznie - szczególnie piękno abstrakcyjnego uczucia...
Pewnego wieczoru Mrok ujrzał wybrankę swojego serca w ogromnej rozpaczy. Łzy ciekły jej po policzkach, opadały na schody, tworząc strumienie goryczy. Dziewczyna wyglądała tak jak zawsze - niezmieniona od tylu lat zielona sukienka, te same piękno, przenikliwość spojrzenia, rysy wrażliwości... Nie było jednak herbaty. Mrok zrozumiał. Kobieta w czerwonym kapeluszu zmarła. Rozumiał złość i smutek . Rozumiał łzy i rozczarowanie. I na tym jego zrozumienie się skończyło. Nie pojmował, iż nic nie może wrócić już do dawnego porządku. Nie ma herbaty - nie ma miłości. Nie ma cudownych spacerów, spojrzeń, namiętności. Nie ma niczego. Pustka. Kropka. Wszystko od nowa. Jednakże to było nad możliwości Mroku. On nie umiał ogarnąć tego swoim marzycielskim wzrokiem - nie widział konieczności odejścia. A jeśli on jej nie dostrzegł, to Ona musiała uczynić pierwszy krok. Następnego wieczoru Mrok nie znalazł już swojej wybranki. Miejsce na schodach było puste. Zdesperowany kochanek przemierzył cały świat w poszukiwaniu utraconej miłości. Nigdy jej nie znalazł. Cierpiał, jednakże z czasem pogodził się z myślą, iż chwile spędzone z dziewczyną były najpiękniejszymi wspomnieniami – teraz czeka go powrót do samotnej rzeczywistości, gdzie nie ma miłości i zrozumienia.
Tylko księżyc, żegnając niegdyś Słońce, ujrzał znajomą twarz w oknie. Zaciekawiony zajrzał w głąb mieszkania. Tam kobieta, która niegdyś była rozkochana w jego przyjacielu, siedziała nad kołyską i bawiła płaczące niemowlę. W jej oczach Srebrny Pan ujrzał zmęczenie... i spełnienie. Nie powiedział nic Mrokowi. Lepiej żeby nie wiedział. Teraz, gdy już zapomniał...

Opublikowano

Z technicznego punktu widzenia zauważyłam tyle:
- "w otchłań ogarniającą ją" - w ogarniającą ją otchłań
- "Popijając swoją herbatkę" - bardziej pasuje mi w kontekście 'popijająca swoją herbatkę'
- "pare dni" - parę dni
- jeśli zaczynasz pisać "Księżyc" i "Słońce" wielkimi literami, rób to konsekwentnie do końca.

Tekst podoba mi się. Jest oryginalny, nieco poetycki. Na pewno pełen wrażliwości i subtelności.

Serdecznie pozdrawiam
Kasia Brzezińska

Opublikowano

przeczytałam tekst z zainteresowaniem, być może dlatego, że lubię podobne klimaty. smutny bagaż doswiaczneń dziewczynki, urojona miłość dziewczyny, spełnienie się jako kobieta, skąd ja to znam... pragmatyzm i instynkt zwycięża. troszę nostalgiczne w swojej wymowie, poetyckie i bez hepy end - u opowiadanie. zanurzyłam sie w nim. pozdrawiam aksja

Opublikowano

witam :)

asher - wybaczam. Drugie zdanie jest dziecinne... ale dlatego, bo analizujesz je wyrwane z kontekstu. Proponuję przeczytać całość :)

aksja - dziękuję bardzo :) również uwielbiam takie klimaty... pomieszana poezja z prozą... słowa - motyle... nierzeczywistość.

Pozdrawiam :)

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ,, Pan mnie wysłuchał,  kiedy Go wzywałem ,, Ps 138    nie zostawił mnie  samotnym rozbitkiem  pozbawionym pomocy    cóż dla Boga  moje problemy kłopoty    ja  ja często zatracam się  w kłopotach  zapominając o Nim  a przecież…   Jezu ufam Tobie   będę pamiętał  nawet gdy…będzie dobrze  Ty zawsze słuchasz    7.2025 andrew  Niedziela, dzień Pański   
    • @KlipŚwietny. Pozdrawiam.
    • -Mistrzu, starszy bogaty, czy dorodny biedak? -Pieniądz nie dodaje sił i nie ujmuje lat, a tajemnice kuchni zna każda niewiasta, że bez jaj i słodyczy nie zrobi się ciasta.   Inspiracja: R. Baker: Wojny plemników.  
    • @[email protected] byłem wczoraj wieczorem. I nawet z biskupem uścisk dłoni.... Dzięki. Cześć.
    • @Jacek_Suchowicz Oczywiście masz dużo racji w tym co napisałeś, ale gdy wszyscy będziemy tacy sami i tak samo tworzący i odbierający poezję to mnie już samo to się nie podoba. Marek Żak napisał że jak zacznie czytać i wiersz jest źle zrymowany to dalej go nie czyta ja mam to samo co Marek ale z treścią bo najpierw emocje a potem zasady inaczej to dla mnie nie ma sensu, ale zgadzam się z tym że piękna proza jest poezją a chłopi Reymonta arcydziełem do którego wielokrotnie wracam. Nie tylko do książki ale i do filmów, choć w najnowszej wersji pomimo całej plastyczności utworu podkład muzyczny psuje mi odbiór bo jeśli byśmy mówili o kresach to jak najbardziej muzyka Ukraińska jest ok ale w tym przypadku gdy mówimy o wsi położonej pomiędzy Łodzią a Żyrardowem powinni twórcy czerpać inspirację z muzyki z tego regionu. Czy te wtrącenie jest na miejscu? pośrednio łączy się z emocjami na pewno muzyka ukraińska łapie ludzi za serce jest śpiewna jak cały ten naród ale w tym miejscu moje emocje jej nie trawią pomimo wpisania jej w poprawność kanonu pieśni ukraińskiej.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...