Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wypiję z tobą poranną kawę

muśniesz mnie czule

spojrzeniem ogień w sercach rozpalę

też go poczujesz

 

na wargach szminki smaczek zostawisz

i mrugniesz  skromnie

uśmiech do torby wrzucisz dyskretnie

bym nie zapomniał

 

wyjdziemy swoje załatwiać sprawy

bo życie drogą

a gdy wrócimy złaknieni siebie

usiądziesz obok

 

opowiem wtedy co się zdarzyło

jak mi dzień minął

ty się podzielisz problemów  furą

z całą rodziną

 

a gdy już wszystkie obawy znikną

i nasze troski

zamkniemy dzionek puchu  kurtyną

zbliżymy noski

Opublikowano

Zbyt piękne,żeby mogło być prawdziwe, bo życie rządzi się swoimi prawami, ale jeśli marzenia się spełniają,to nie wykluczam,że jest to możliwe.......a swoją drogą to masz ciekawe przemyślenia.....

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Kiedyś, ktoś mi powiedział: Uważaj na marzenia, bo czasami lubią się spełniać :)))).

W sumie, bardzo często nie to jest w życiu dla nas najlepsze, co wydaje nam się dobre, o czym często marzymy, ale to, co prowadzi nas we właściwym kierunku, co rodzi dobre owoce, nawet jeśli odbieramy to czasami jako zło, które nas dotyka.

 

Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • siedzimy pod muralem w ascetycznym kręgu między kropką A a kropką B huśta się czas w sennym mieście błądzi jesień usprawiedliwiasz wszystkie kolory gdy pytasz o kształt nieba powstają luki w mojej autobiografii
    • @Alicja_Wysocka Jest mi bardzo miło przeczytać taki komplement :) Bo to ekstra sprawa jak ktoś również po Twoim jakoś tak fajnie sobie śpi :)
    • Siedzieliśmy, wpatrzeni w siebie, Na pierwszej naszej randce, nieśmiali Rozdmuchując dym kadzideł fiołkowych. Widziałem w jej oczach rubiny.   W palcach zawijała włosy anielskie. Z rękawa sypałem drętwe dowcipy, Uśmiechem litościwym już miała mnie zabić. Ani przez sekundę nie zerknąłem na biust!   Przysięgam, bez bicia, nigdy w życiu! Ona pomyślała: „a to świnia, ty chultaju!” Pod stołem łup mi w kostkę, ból zadała, Jakby pięciokilowym młotem ktoś mnie zdzielił.   Tylko przylizałem włosy z głupim uśmiechem. Skrzypek nad uchem przygrywa cygańskie nuty, Smyczkiem koło nosa mi wywija; zaraz kichnę. Ona kwiaciarkę z bukietem róż pachnących   Skinieniem przyzywa: „to dla mnie? ależ urocze!” Orkiestra wróciła z przerwy na jednego. Czarno to widzę; za rękaw schwytany, powstaję, Suniemy na parkiet lambady wywijać.   Amor z łukiem celuje do nas, ma niecne zamiary; Polowanie rozpoczęte, a schronienia wcale. „Jeśli we mnie się zakochasz, dam ci strzelić Z gumy od stanika” – szepcze panna moja...   A jak nie, to będzie w ryło? marny los mnie czeka. Ojoj! strzałą ugodzony – klękam i proszę o rękę. Wierność obiecuję: sam skarpety wypiorę, Piwa nie tknę i oglądać będę z tobą, miła, seriale.   Lepiej przytaknąć w porę, niż potem skamlać, Nie ma ucieczki, gdy panna zmarszczy brew, Gdzie żart się kończy, sam tego nie wiesz, I tak zawsze zwycięża zuchwała płeć...  
    • Koronkowe drzewa nigdy nie gubią liści.! W śnieżnej mgle, potrzebuję nieustannego czuwania.   Obiecałeś mi ciepło mroźnej nocy, w oddechu wiosny, trzymam się nagich gałęzi czasami tylko marznąc.    Zimowe zapadanie bez snów jest bolesne,  zaognione rany, i niepewny grunt wypełnia nas głęboko.   W lodowej ciszy gwiazdy spadają raczej lekko.  Przysięgałeś.! Tamtego wieczoru, przed pierwszym pocałunkiem.          
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...