Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

lepkie spojenia

między zmierzchem 

a bladym różem dnienia

ciągłe bliże

 

wybacz 

 

oparzyła mnie ta kropla ciebie 

zmienia krzywiznę jej miednicy

byłyśmy jak siostry

 

kanianka nosi syna 

 

jestem niedosytem

wilczym mleczem

drzazgą

 

nie potrafię zapomnieć 

tego ciepłego zapachu 

trzyma głęboko mocno

 

zawsze nigdy 

mątwa wchłania niebo 

 

nie bądź zakocham cię 

 

 

Opublikowano

Mimo "zgrzytu" wywołanego przez prostotę rymu "lśnienia/dnienia", "schody..." podobają mi się.  Zatrzymują "kropla ciebie", "bycie niedosytem" i "mątwa wchłaniająca niebo". No i pointa

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Weekendowe pozdrowienia.

Opublikowano

@Somalija

   Prostota rymu zdaje się być faktem. Natomiast jego odbiór to sfera osobista czytelnika. Pojedynczy rym w białym wierszu jednym zaburza poczucie ładu, innym nie. Inwersja, która sama w sobie jest "nie bardzo"

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

,  w tym wypadku nie pomoże, gdyż wtedy "różem" stworzą tym z "bliże". 

   Może zatem najlepszym rozwiązaniem będzie pozostawienie zwrotki taką, jaką ją napisałaś. Tym bardziej, że Twój Wiersz już zaistniał jako poetycki byt w Twojej świadomości i w świadomościach forumowiczów. 

 

Niedzielne pozdrowienia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witaj - piękny wiersz  - pachnie jesienią  -                                                                                    Pzdr.serdecznie.
    • @Nata_Kruk   to nie depresja  ani samotność    to miękki czarny aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> to pewien stan należący do tej samej "rodziny" jak depresja czy samotność (ciemność), ale inny, możemy domniemywać jaki (jak kawałek jakiegoś materiału)       to nie depresja  ani samotność    to miękki aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> tu niespodzianki nie ma, jest noc
    • IA jest jak  milutkie zwierzątko. Lubi być głaskane, jak się łasi, po tłustym brzuszku, po miękkim futerku, z światłowodowej sierści.   Nigdy nie ugryzie,  gdy aportuje za to poliże po gębie.   A każdy ją ma.   I też każdy lubi chodzić, na złotej smyczy  w brokatowej obroży. Tresowany.  
    • Zegar     Czeka na cofnięcie wskazówek, żal  czasem, że tylko w takim da się to zrobić. Wiosna rzuciała godziną przed siebie,  jesień z pokorą ją odda - ale w parku,  rok za rokiem - cztery pory Vivaldiego.   Wirują zbłąkane liście, rdza zaognia pustkę,  jedynie ławki czekają na dotyk człowieka. Przechadzka z parasolem to jednak coś miłego. Kiedy ziemia zaciąga się mgłami, po pniach  skaczą wiewiórki szukając szczęścia na zimę.   W pamięci szkicuję obrazy, będą na jutro. Na wzniesieniu prastare olbrzymy zrzucają  nasiona - pękają iglaste kulki - turlają się  kasztany - kasztanowe, jak niegdyś moje włosy. Dzisiaj, przewrotny czas ochoczo je popieli.      wrzesień, 2025    
    • @Annna2... @piąteprzezdziesiąte... :) dziękuję Wam Kobietki i.. niech tak będzie. @Starzec... miło to czytać... :) dziękuję.    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        i niechby został, na każdym suple, a myśleć trzeba, po to mam głowę... ;) czasami tylko złoszczę się w myślach, bo stołki w górze, cały czas modne.     Pozdrawiam Was.       Jacku... bardzo, bardzo dziękuję.... :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...