Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

pragnę cię

trzymać w granicach skóry 

uwalniać rosą 

krew ponosi głodem 

 

upojoną odcina mgła

 

przez piękne zło

trudne we mnie ludzkie dziecię 

i straszliwsza pierwota 

 

nie mieszczę cię 

gdy znaczysz wzrokiem 

nie mieszczę się 

gdy dotykiem znaczysz 

 

bilans nie jest zerowy 

napełniasz kieliszki 

 

czerwienią ust

znaczę napletek muśnieciem 

może nie zdołasz zatrzymać 

wrzenia 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Somalija 

   Ago, przejmująco zaczęłaś pierwszą zwrotką. Przepięknie wręcz. Czwarta cząstka jest również wysokich lotów.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jak to jednak ja, zaproponuję zmiany. Licząc, że nie będzie Ci przykro. 

   Czwarty wers pierwszej strofy lepiej komponuje się z  jednolinijkową zwrotką drugą - połącz je zatem w całość. 

   Zło może być wielkie. Kuszące. Ba - ekscytujące. Urokliwe. Ale nie piękne. 

   Zastosowałaś inwersję w "dziecię ludzkie" - w języku polskim przymiotniki umieszczamy przed rzeczownikami. 

   Wybacz, ale sama "pierwota" nieco "zgrzyta"; w połączeniu ze "straszliwsza" jeszcze bardziej.

   Czy w trzeciej linijce kolejnej zwrotki chciałaś napisać "się"? Czy miało być "cię", jak w pierwszej? 

   Cząstka o kieliszkach i bilansie pachnie nadsłowiem, "choć" również zdaje się być zbędnym. 

   Wreszcie pointa. Czy nie wydaje Ci się być zbyt fizyczną wskutek użycia słowa "wrzenie"? Zaproponuj coś bardziej ulotnego. Metaforycznego. Albo zakończ seksualnie, niemal wprost:

"czerwienią (domyślnie ust)

znaczę napletek muśnięciem". To też będzie fizyczne, prawda. Ale w innym odcieniu znaczeniowym. 

 

Serdecznie Cię pozdrawiam.

 

 

 

 

    

   

Edytowane przez Corleone 11
Błąd (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Corleone 11 Ja uważam podobnie jak @Somalija zło może przybierać oblicze piękna, ba jak mało co nim się mienić zasłaniać czy maskować... kusić ekscytować i przyciągać zło potrafi to wiemy być może i dlatego także, że poznało się na pięknie już dawno temu... 

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch 

 

Piosenka:) 

upsi daisy

chodziło mi o Aphex Twin - Windowlicker

 

 

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wchodzimy tu na filozoficzny poziom rozważań. Poczyniłeś skądinąd słuszną uwagę, że "zło (...) poznało się na pięknie dawno temu".  Dzieje się tak, ponieważ pochodzi z Najwyższego Dobra - Źródła wszystkiego.

Ale czy przybrać oblicze piękna oznacza "stać się pięknym"? 

 

Pozdrawiam Cię serdecznie i, życzę dobrego Wtorku.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ago, raz jeszcze wyrażę nadzieję, że Cię nie uraziłem. Chciałem zwrócić Twoją uwagę na to, co Ci przysłowiowo "uciekło", a co warto mieć przed oczami - ba, we krwi - pisząc.

Napisałaś naprawdę dobry wiersz. Ale można uczynić go jeszcze lepszym.

 

Serdeczne pozdrowienia.

 

P s. A dziś u mnie pochmurno

Opublikowano

@Corleone 11 Poprawiłam już to ,,ludzkie dziecię'', pomyślę jeszcze o końcówce. ,,Piękne zło" zostanie, bo to inaczej miłość spełniona nie tak... hmmm, u mnie chyba pada, ale zarobiona jestem w pracy, więc nie podnoszę oczu... Dziękuję za uwagi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czyli podniesiesz oczy, gdy skończysz pracę.

Mm, a co powiesz na "miłość odwrotnie spełnioną" zamiast "pięknego zła"? 

Ponownie proszę bardzo. Miło mi było u Ciebie gościć.

 

Serdeczne pozdrowienia.

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @infeliaBrawo! To wyborny wiersz, w którym jest wszystko, co trzeba - prawdziwe życie, humor, nawet odrobinę przechylający się w stronę groteski, ale też subtelna, dyskretna liryka, zmyślnie ukryta w detalach (cycata baba, wata cukrowa, uczeń grający rolę drzewa). Radosna, sztubacka niewinność przeplata się tu jednak z pewnego rodzaju gorzką refleksją, która ukazuje bardzo asymetryczny konflikt między tym, co przecież naturalne, żywe, wesołe, intuicyjne - a ciasną klatką bezdusznej instytucji. Za puentę o czerwonym pasku postawiłabym siódemkę z plusem ;) Dlatego, bo wreszcie przywraca właściwy porządek świata.
    • Przegranym pokoleniem nas nazywają, ci co z okna czołgi oglądali. A ci co z okna kuriera wyglądają, za najbardziej nieszczęśliwych ludzi. Pół dnia rozkmin z bandą na drabinkach, drugie pół biegając za piłką. Od kwietnia do października mój rower do piwnicy nawet nie zaglądał, robiąc pięć razy równik po osiedlu oraz pobliskim lesie. Na ścianach pokoju pop, w ręce nieudolnie „Nie płacz Ewka”, a w radio Gollob, walczący o marzenia z dzieciństwa za cenę resztek zdrowia. Pamiętam nerwy pierwszej rozmowy i zawód na jej twarzy, gdy popłynęły pierwsze słowa. Tak samo jak stres przed egzaminem w dorosłość i radość po jego zdaniu. Potem na dobre przepadliśmy we mgle prozy życia, ale ci przed nami i za nami już nie? Bloki wypełnili przegrani, oszukani i rozczarowani, ale czy tylko czterdziestolatkowie? Czy wy nie żyjecie już tylko wspomnieniami? A wy niekończącą się frustracją z niemocy? Czy to jest lepsze od żalu? Żalu do was, że spieprzyliście nam życie. I do was, że nas ciągle doicie. My, pokolenie skrzywdzonych? Czy my, pokolenia skrzywdzonych? W kraju, gdzie ciągle za mleko płaci się krowami, trudno nie zostać pokoleniem straceńców.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        W ostatnich dwóch wersach zawiera się cała poezja tego obrazu, gdy tworzysz pewnego rodzaju oksymoron, łącząc chłód lodu z ciepłem dymu. Wiersz wydaje mi się niepokojący, ukazana w nim zmysłowość prowadzi w mroczne rejony doświadczania. Lepkość ciszy kojarzy mi się z niemocą i zniewoleniem. Zamykanie dymu w kostkach lodu, może być również opisem wstydu i wypierania wspomnień. Upiorne miasto symbolizuje przestrzeń pamięci, ale też wrażliwości, która w zetknięciu z czymś fizycznym, brutalnym, zapadła się sama w sobie.  
    • @hania kluseczkaŚwietnie napisany, bo nie szafuje metaforyką, stawia na nagość - zarówno obrazowania, jak i bohaterów lirycznych, których kolejne odsłony pokazują w emocjonalnej  prawdzie. No i podoba mi się potraktowanie gatunku erekcjato, jako nośnika głębszej, ambitnej treści, a nie tylko jako formy literackiej zabawy.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        No to w takim razie nie grzebię w wierszu ;)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...