Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Franek K
Opublikowano

Zakochał się raz Mikołaj Święty

W pannie przecudnej, co z dużym wdziękiem 

Choinkę w kącie stroiła pięknie,

Kiedy roznosił w grudniu prezenty.

 

Tak się zadurzył był w owej damie, 

Że nie pytając, czy jest zajęta,

Padł na kolana. - Czy wyjdziesz za mnie?

Gdyż ślub z nią chciał wziąć jeszcze w te święta.

 

- Dobrze kochany, lecz mam warunek,

Nie chcę być Świętą Mikołajową.

Takie nazwisko mi nie pasuje,

Chcę się nazywać bardziej światowo.

 

On, nie bez żalu, lecz na to przystał,

Gdyż był po uszy w niej zakochany.

Ślub wzięli, tworząc związek udany:

Święty Mikołaj i Merry Christmas.  

Gość Franek K
Opublikowano

@Marek.zak1

 

Takie to czasy. Zostanę na razie przy formie Merry. Dzięki i pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Gość Franek K
Opublikowano

@Antoine W

 

Ty to masz łeb. Napiszę w takim razie drugą wersję, taką dla dorosłych

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

 

Dzięki i pozdrawiam  

Gość Franek K
Opublikowano

@valeria

 

To się cieszę. 

Dzięki i pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@dot.

 

Może tak być. 

Zmykam na razie, bom bez prądu od kilku godzin

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • przyglądam się duszy  widzi że zbyt często  zaglądam do piekła    myślę sobie  gdyby JEJ nie było  Boga…   moje drugie JA  czy to…ONA    zawsze czujne ostrzega  zadaje pytania  które…sprawiają kłopot   gdy zbyt daleko od Boga  zasypia a nawet zanika  a ja  ja się gubię w złudzeniach    Jezu  muszę bardziej Tobie ufać będzie mniej zachodów słońca    8.2025 andrew  Piątek, dzień wspomnienia  męki I śmierci Jezusa   
    • @Bartłomiej Borutaprzyjemnie  się go czyta
    • Tak dawno nie myślałaś - życie dalej leciało. Tak dawno nie słyszałaś, tak wiele się zmieniało. Zmieniłaś nastawienie, postanowiłaś zapomnieć. Nie ma w twym życiu Boga, coś przewróciło się w głowie. *** *** *** *** Wpadłaś w różne nałogi, stale nowe doznania. Sprzedałaś duszę diabłu ; za trochę ćpania. Podpisałaś cyrograf: - tak urodzę twe dziecko. Anion się pojawił; sprowadziłś na świat piekło.
    • Znowu tu jestem,   choć strumień płynie wartko.   Stoję nieruchomo,   pozwalam mu odrywać kawałki siebie:   niepotrzebne tkanki,   okruchy pomyłek,   słowa, które straciły ciężar,   zrogowaciałe płaty tęsknoty.   Tęsknota już nie boli.   Rozlała się i zastygła   w marmurową mozaikę,   odbija głuche echo kroków.   Pamiętam martwą choinkę z dzieciństwa —   jej igły ułożyły się na podłodze   w prostą wróżbę przemijania.   Tańcząca wróżka Miriam   nie potrafiła jej złamać. Mówiła o wielkim bałwanie,   któremu w żalu oddałem   moje małe serce.   Chyba wtedy zamarzłem   na zawsze —   w niezgodzie   na fałszywe słońca.   W szafie powiesiłem kożuch.   Wiem, że tam, gdzie pójdę, będzie zimno.   Odwrócę się plecami   do zielonej łąki.   Zostanę   w lodowym spokoju   i ciszy.   Jest jeszcze Ona.   Mówi do mnie.   Oddycha miarowo w mój niepokój.   Jej dłonie rozchylają moje pięści   na bukiety wysuszonych kwiatów. Dziś mam czterdzieści siedem lat.   Słońce znowu jest w Pannie
    • @JWF Można najeść się strachu, można literki zjadać...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...