Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

list z przyszłości (fantastyka)


Rekomendowane odpowiedzi

W tej świetlanej przyszłości nietrudno o przygniatającą ciemność zguby. Człowieka od zawsze ciągnie do światła. Ciekawe, jak dużo blasku jest właśnie w samym świetle, a o ile więcej mroku, kryjącego się pod błyszczącą biżuterią. Świetny utwór, pozostawił po sobie ślad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.... Sylwku, a może właśnie tego tej.. naszej planecie.. potrzeba.

Oby nigdy, nikt nie mógł takiego listu napisać, poza Tobą tu i teraz, jako fantastyka.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

"Świetlana przyszłość" kryje się w mrokach niewiadomej.

 

Chciałbym napisać, że się cieszę, ale sam nie wiem czy jest tu powód do radości (z powodu wspomnianych powyżej mroków). :)

 

W każdym razie bardzo dziękuję i pozdrawiam :).

 

 

 

Dokładnie. Jest taka teoria, że to co jest teraz, jest zależne od tego, co będzie w przyszłości. To właśnie takie odwrócenie "wszystkiego"

 

Pozdrawiam.

 

 

 

Jest taka opcja. Ponoć jeśli cały czas istnienia Ziemi porównać do jednej doby, dinozaury żyły przez godzinę, a my jesteśmy tutaj około dwóch minut. Jak już będzie po wszystkim, będziemy mogli sobie (jako ludzkość) powiedzieć, że mieliśmy swoje trzy minuty. Ale może nie będzie tak źle.

 

Dzięki za obecność i pozdrawiam.

 

 

 

 

Poprawiłem. Dzięki.

Odpozdrawiam :)

 

 

 

Ja praktycznie znam nieśmiertelność energii. Reszta znanego mi świata jest notorycznie śmiertelna - ulega przeistoczeniom - zmienienia formy - formy umierają - rodzą się nowe. Jedynie ogólny poziom energii nie ulega zmianie. Mówimy oczywiście o świecie materialnym, poznawalnym.

 

Pozdrawiam ponownie.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie wiem.

Oby.

Wzajemnie :)

 

 

 

Mógłbym napisać, że to list z przyszłości i język ewoluował, ale nie będę ściemniał... czasami szybciej piszę niż myślę, to oczywisty błąd językowy. Zaraz postaram się to naprawić. Wielkie dzięki za zwrócenie uwagi.

Pozdrawiam Mistrza Franciszka :)

 

 

Bardzo ładnie to wytłumaczyłeś Jacku :). Wielkie dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jacek_K W ramach wypowiedzi, jakie raczyłeś zostawić, ja jedynie mogę podzielić się swoimi przemyśleniami - i pewnie nic nowego nie dodam do głównego  tematu; to jednak :  "przeludnienie" - o jakim, w powyższym komentarzu wspominałeś, ma swoje skutki. Począwszy, od momentu powiekszania się populacji, spadła jakość - niemalże  - w każdych dziedzinach, jakie na pewno potrafimy sobie urzeczywistnić - kosztem ilości; by  każdy miał co jeść, miał gdzie mieszkać, pracować ( niskie zarobki - to już inny temat. Przykładów tu nie lada dużo. Do tego dochodzi fakt, że w pewnym sensiem jakieś eksterminowanie populacji, stopniowo postępuję... Do tego znaczącego faktu dodam, że niedługo, nie będzie można swobodnie korzystać z energii elektrycznej; Polska co prawda, nieco zacofaną jest - lecz  w jednym mieście polskim, całe społeczeństwo jest zasilane energią oze!! I byliśmy głupi!!, Że sprzedaliśmy to siedzibie Unii europejskiej, w jakiej miejscu odbyła się konferencja.... Kto na tym skorzystał? Kur....a!!!! W naszym Panśtwie jest mnóstwo energii geotermalnej, obok fotowoltaniki , oraz elektrowni wiatrowych. A glównymi akcjonariuszami są państwa Unii, jakie czerpią tylko korzyści.

Moja prognoza jest jedna....zawsze będziemy się sprzedawać, by zalepić dziurę.... A więcej już nie zyskamy, więcej jeszcze stracimy!!! I tyle, z mojej strony. obserwuję!! Łączę w fakty.

 

Pozdrowienia dla wszystkich!!

P.s - przepraszam, że pod treścią tego wiersza, wyszł ze mnie naturalne demony. Sorki!

 

Edytowane przez Nefretete (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale wiesz, że prawa półkula steruje lewą stroną? Wiem, że wiesz. Nie wszystko jest takie, na jakie wygląda, a różowa przyszłość wszystkich nas wciąga. Pozdrawiam.

 

 

 

Coś w ten deseń.

 

Dzięki.

Również pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Przede wszystkim jest odpowiedzialna za wyobraźnię. Co do polityki, (bo myślę, że w takim klimacie odebrałeś mój tekst "Problemy z prawą półkulą”) człowiek potrzebuje obie nogi (prawą i lewą), by pójść prosto.

 

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • On i pion? Goni Lech Celino twaróg, a góra w toni. Lech, Celino gnoi pion.
    • @Stary_Kredens No teraz to skisłem. W sumie właśnie najbardziej lubię słuchać wróżenia z fusów i życzeniowego myślenia. Ale stricte w temacie - szlachetne matki same budowały domy i same się zapłodniły. Coś czuję, że ten stary kredens jest już pusty.
    • Los rozdzielił nam drogi Tobie wybrał dobrobyt jesteś teraz bogata biegniesz sprintem przez lata drogie ciuchy podróże mówisz, że się nie nudzisz tylko śpiew nocnej ciszy który czasem usłyszysz wciąż powtarza Ci to nie to   los rozdzielił nam drogi mi dał szlak dla samotnych idę wolno przed siebie może gdzieś spotkam Ciebie nie zapomnę co było co się nam wydarzyło te upojne wieczory w hotelowym pokoju pisaliśmy scenariusz że warto   ciągle żyję nadzieją że coś w końcu się zmieni ja nią żyję - a Ty tego nie wiem
    • Za lasem za rzeką  Gdzie diabeł ziewa do snu  W krainie czaru i bzu  Gdy światło nigdy nie gaśnie i całkiem inne są baśnie  Raz weszła Alicja z wielkimi oczami  W różowej sukience i Misiem Krzysiem. I zobaczyła krainę ze snu . Misia przytulasia, Piękną lalkę Barbie  Co zawsze jest piękna  I czasem ma dąsy . I kota w butach, co ma czarne wąsy, kręci nim dla uciechy , by się pośmiać do dechy. I był teżI Clown, zakochany Clown co ma takie duże serce. Była też zimna Królowa  Co rozkazy wydawała . I król był też co, jeżył się jak jeż.  I pajacyk co rozśmieszał . Był i kapturek czerwony  I wilk co za babcie się przebierał. Efy na dużych kwiatkach się bujały, były ciche i posłuszne.  I kopciuszek również był, ale balu nie było a książę zamienił się w ropuchę, która dusił  wąż.  Mała Alicja jak to zobaczyła to oniemiała.  Wpadła w zachwyt i chciała tam być. Bawić się z nimi wszystkim, ot tak dla czasu zabicia . Grać w berka i skakać po rurze i gadać do znużeń. I nagle zrozumiała, że to nie zabawa  o jakiej myślała, że oni są inni niż w bajkach , co mamą czytała.  Zabrała misia Krzysia i krainę pożegnała. Kiedyś w drogę wyruszyła  Nowa kraina się otworzyła. Popatrzyła  wzięła Misia Krzysia  I wróciła . Morał dzisiejszej bajki Dziś są już tylko dziwne bajki.
    • @FaLcorN wzajemnie:) @Jacek_Suchowicz Bardzo dziękuję:))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...