Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anastazja Sokołowska

Użytkownicy
  • Postów

    443
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Anastazja Sokołowska

  1. jej małe stopy zanurzone w toni czarnych płatków pośród bezdnia i beznocy roztapia ją spojrzeniem tam gdzie pocałunki kładą się w roli przypadków ile z nich naprawdę można nazwać przeznaczeniem skrzydła jego sczerniałe gdyż to anioł upadły który przeciwko bogu wyklął o ile ten istnieje gdy wieczorami tkwi namiętnością bezwładny dotykiem myśli wspina się po jej nagim ciele
  2. Nikt nikogo nie zmusza do czytania, gdy w oczy kłuje. A tym bardziej tych, którzy mają problem z odczytem wersów, które są w swej naturze przejrzyste.
  3. wydrążam pestkę bólu z ram ciała obracam w dłoniach i składam na ziemi płyn kapie spod naskórka naderwałam kaleczą powłokę spacery wśród cieni białka oczu zafalowały gęstą mgłą stopy nad ziemią zawisły w lekkości pokruszone wycięte spod skóry co tlą nie skrzywią już więcej rzeczywistości
  4. gdy rozkosz w cykaniu zegara dreszcz po obojczyku się wspina jeśli tak wyglądają umierania ciche to obyś mi nigdy nie mijał o północy łza skradała się w oku gdy usłyszałam jeszcze raz twój głos spadałam w głębiny amoku którym zadrwił ze mnie nasz los nienazywalnym to nazwałam w otchłaniach siebie odłożyłam gdy w pajęczynach myśli umierałam wtedy czułam że najbardziej żyłam disclaimer: wiersz pierwiastkowo inspirowany utworem "Bez nazwy" autorstwa @error_erros
  5. @error_erros No nie do końca. Bo znacznie częściej zgadzam się z tym, co ów autor pisze, niż rzadziej! A więc bliskie są nasze odczuwania świata. Czy kroplą w morzu? Raczej postronnym obserwatorem.
  6. @error_erros Ja też. Podejrzewam, że wynika stąd, że czuję je w naturalny sposób. To ciekawe zjawisko!
  7. znam to. totalne dziwnie znajome uczucie. na matmie zamiast cyferek splątane wersy
  8. Cudny, naprawdę. Miło we mnie wniknął
  9. Emocje to paliwo napędowe każdego pisadła.
  10. Lekki, prawdziwy, stęskniony
  11. Lubię czytać Twoje wiersze. Zawsze towarzyszy mi przy tym uczucie satysfakcji. To niesamowite
  12. @Olgierd Jaksztas Interpretacji nie narzucałam i narzucać nie zamierzam, a pozdrowienia ślę jak najbardziej! Dziękuję, że byłeś! 🤍
  13. dla większości motyli kończy się czas wznoszone pożądaniem gasną w ciszy swoje życie przeżywają tylko raz przestają latać gdy serce milczy wymagają troski te kruche skrzydła objęcia ciepłego pośród zimnej nocy gdy intensywność lotu łzą przestyga ich oddech w pamięci nabiera mocy by wznosić nas wyżej na przypływach tętniąc pod bladą skórą razem z krwią wtem detal nostalgią je znów podrywa one cichym trzaskiem nocą życia się tlą fot. archiwum własne (bieszczady '21)
  14. niech to nie będzie proste gdzie wewnątrz oczu cień pada wzrok długi na palcach się skrada ciało spojrzenie przecina ostre to proste pozwolić trwać jednostce w agonii obserwując z daleka jak rośnie nieistotne że gdy słowem słowo dotykam mogę je rozciągać jak ego wilgotne niech to nie będzie proste ukryć w cieniu źrenic ciemnych by móc po śladzie słów pełnych tkać z mroku pragnienia ulotne
  15. @error_erros Czasami to nie konwenanse, o których piszesz, a przyjęty system osobistych wartości zabiera "wolność". Czasami sami sobie tworzymy więzienie, bojąc się przed sobą przyznać do tego, co tak naprawdę nam tą wolność daje, a co zabiera.
  16. Bo lubi coś poczuć. Najbardziej!
  17. Bardzo mi się spodobał ten wiersz. Czuję go!
  18. tak to już bywa z Panią Jesienią... ;)
  19. miłość nadaje kształtu, uskrzydla.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...