Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Waldemar_Talar_Talar Waldemarze miło mi to przeczytać, wiersz napisałam dawno, stanowi on część pewnej historii. Miłej niedzieli .

@Leszczym Ożeż Ty, Leszczym, to normalnie rozbój w biały dzień ;), owszem miłe to słowa nawet bardzo :), jednak zdaję sobie sprawę, że do kunsztu to daleko, w lesie jestem hahahaha. Miłego dnia :)

Edytowane przez A-typowa-b (wyświetl historię edycji)
  • 2 lata później...
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Nektary wyklętych poetów 

 

Tak delikatnie płyną potoki gwiazd

prastarych miast, miast i miast pełnych gniazd,

tak delikatnie płyną potoki gwiazd,

 

a w nich siedzi on

i otula, tuli i otula małą: maleńką - ją,

a w nich siedzi on

 

i wtedy rozkwita świetlista moc,

cicha, tajemnicza i cicha - kulista noc

i wtedy rozkwita świetlista moc,

 

cienka powłoka: już - ją 

powoli, stanowi, powoli do twórczej woli -

cienka powłoka: już - ją 

 

i zasiana wśród wiecznych prawd

i czysta jak nietknięty raj - życiodajny gaj

i zasiana wśród wiecznych prawd,

 

tak delikatnie płyną potoki gwiazd

prastarych miast, miast i miast pełnych gniazd,

tak delikatnie płyną potoki gwiazd...

 

Oto dowód, proszę pani, pani Anno, dowód mojej empatii, oczywiście: tekst jest pani - w sensie formalnym jest to moja skromna interpretacja.

 

Łukasz Jasiński 

 

  • 4 miesiące temu...
  • 8 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Arsis może w innej galaktyce, ale w naszej na pewno nie, bo dawno by nas ktoś odwiedził, a nawet zabrał ziemię:)
    • @violetta Utrzymywanie, że tylko Ziemia jest piastunką życia, jest równie bezsensowne jak twierdzenie, że na dużym obsianym polu mógł wyrosnąć tylko jeden jedyny kłos ...   pomimo paradoksu Fermiego - nie jesteśmy sami
    • @Migrena Po przeczytaniu przypomniał mi sie film,  który oglądałam lata temu -wielka milość/namiętność, czasy wojny i oni tak bardzo siebie spragnieni, gdzieś na ulicy w miłosnej ekstazie...  Film był niesamowity , wiersz też uruchamia wyobraźnię, świetny.
    • @iwonaroma   mam szczęście, że czytają moje wiersze tacy wspaniali ludzie jak Ty.   dziękuję Iwonko :)    
    • Jestem tu chwilę — może i chwilą, przesiadam siebie, szukam peronu, prześwietlam ludzi jak w starym kinie, w taśmie, co płonie celuloidem.   Przystań podróżnych — poziomów tyle, uśmiechy szczere, szydercze, jasne; lęk w sercach szarych drży jak motyle, głos obojętny w tłumie wygasłym.   Prawda przy prawdzie, kłamstwo tuż obok, sznurki przy ścięgnach w pół gestu drżące, prośba jak rozkaz — portret nieznany z miejscem, co czeka, choć tego nie chce.   A czas tu stoi, choć mijam ludzi, ich kroki płyną jak cienie w wodzie; każdy z nich nosi własne zasługi i własne winy — te, które zwodzą.   W spojrzeniach migot tęsknot ukrytych, w dłoniach — rozstania ledwo domknięte; nikt nie zatrzyma chwil nieodkrytych, choć chce je trzymać, jak szkło rozcięte.   A kiedy wreszcie ruszy mój pociąg, zamknę za sobą peron tej chwili; zabiorę tylko to, co wciąż płonąc przez cudze twarze — mnie ocaliło.   I wiem, że wrócę w to miejsce kiedyś, gdy noc znów zwinie świat w celuloid; bo każdy obraz, nim zgaśnie — przecież szuka człowieka, by w nim się dożyć.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...