Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jakiś czas temu w Biedronce ojciec był z synkiem i robił zakupy. jak nie starczyło pieniędzy, oddawane było po kolei wszystko oprócz fajek i półlitrówki. Synek patrzył i płakał. Wiedział zapewne , że protesty nic nie dają. 

Opublikowano

@Marek.zak1 To scena rozdzierająca serce. Dziękuję Marku, pozdrawiam serdecznie.

@Dag Dziękuję Dag za komentarz. Od października nasila się problem nie tylko przemocy, ale też samobójstw rozszerzonych. Pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

@huzarc

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję za odpowiedź i odwiedziny pod wierszem. Pozdrawiam Cię.

Opublikowano (edytowane)

@Somalija Temat jest temat. W sam raz na poemat albo i dwa 

któż do tego głowę dziś ma. 

 

z pewnością nie Pan Ropuch, w ośmiomiliardowej rodzinnie gdzie samolubność, zachłanność i niezrozumienie grają pierwsze skrzypce, Bieda ma nieograniczone pole do popisu. Każda szczęśliwa rodzina wygląda tak samo, nieszczęśliwa zaś na miliony tfu... miliardy różnych odsłon i sposobów. 

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie mam mowy o spadaniu, zrobiłam dziś trochę kilometrów i dotleniłam się, i czuję się szczęśliwa

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

Hmmm, tak mi podpowiada intuicja, ale co mi chce powiedzieć tego nie wiem. Może, to przez włosy, bo masz bardzo ładne a wciskasz je pod czapkę... 

 

W każdym razie dziękuję za odwiedziny .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Zakładasz wianki na głowę?
    • @Simon TracyTeż się uśmiałam z faceta w białych pończochach i bawełnianych majtkach, ale już nie z używania ludzkich półczerepów i kosciotrupa. :))) Pozdrawiam.       
    • @Rafael Marius ja teraz tak się zachowuję:) chodzę na łąki i tak odpoczywam na łonie natury:)
    • @iwonaroma Wiersz otwiera się pytaniem o śmierć — czy jest wrogiem, czy przyjacielem — i od razu wskazuje, że odpowiedź nie jest uniwersalna. To jest zależne od kontekstu egzystencjalnego jednostki. Równie istotne są wymiary duchowe i poznawcze. Ten, kto wierzy — w Boga, w sens, w życie pozagrobowe — może postrzegać śmierć inaczej niż ten, kto w nic nie wierzy i nie chce wiedzieć. Dla każdej z tych postaw śmierć ma inne znaczenie. Zachwyciłam się Twoją metaforą ludzi jako liści - niektórzy schodzą z życiową godnością, zaś inni są niszczeni wcześniej — czasem przez nieprzewidziane okoliczności, czasem przez innych, czasem z braku powodu. Kontrast między młodszymi liśćmi a starszymi podkreśla naturalność przemijania i różne losy, które spotykają ludzi. Wiersz ma charakter refleksyjny i uniwersalny. Zadaje pytanie - o niepewność naszego postrzegania rzeczywistości. To świetny i fascynujący tekst.
    • @Berenika97 W życiu czasami tak bywa, że ciche i skromne osoby "błyszczą" najbardziej, weźmy pod uwagę baśń  "Kopciuszek."  Naprawdę, nie ma się czego wstydzić, wszystko co ludzkie trzeba przyjmować na bary, wzloty i upadki, a bycie sobą to piękna rzecz i nawet gwiazdorzy grając różne role przecież wdrażają w to cząstkę samych siebie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...