Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@[email protected] uwielbiam rośliny, uwiodłam się  wierszem. Wiesz, że rośliny tworzą bardzo różnorodne układy oddziaływań  (allelopatie) i rzeczywiście niektóre są tak silne, że ich wynikiem jest istnieć lub nie. Są też takie oddziaływania, że dwa organizmy żyją osobno i gdy się zetkną tworzą inny organizm, takim przykładem są porosty... 

 

Patrz, co mi zakwitło tego lata

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

Opublikowano

@Sylwester_Lasota Sylwku po takim komentarzu, wypada mi napisać "Pana Tadeusza" - bis, choć tam były rymy częstochowskie ja wiem. Dziękuje za miłe słowa, uwielbiam naturę która w oczach, za sprawą człowieka przewraca się do góry nogami. Smutno mi Boże.

Wszystkiego Dobrego.

@jaguar Zielnik i to jeszcze na polnym balu, a jak zawieje wiatr, wtedy chce się z tymi kwiatkami tańczyć.
 

Trzymaj się zdrowo i na zielono.

Opublikowano

@Antoine W Antoine poczekaj o owadach też będzie, kluje się pomału, ale tutaj trzeba być uważnym, bo można wdepnąć, a tutaj się tego nie wybacza... i słusznie.

 

Kłaniam się już prawie weekendowo.

@Sylwester_Lasota ... patrząc na te czasy. Chyba tak było, no cóż nie na darmo nazwał mnie ktoś tutaj romantykiem.  Ale i tak jest mi smutno, chociaż smutek Słowackiego wynikał z całkiem innych przyczyn.

Opublikowano

@corival Cori nie ma jak widzisz towarzystwa ogródkowego, ale tylko te które najpiękniej tańczą jak piszesz "na wietrze". Kwiaty szlachetne, majestatyczne, zostawiłem na swoich miejscach, może kiedyś, zaproszę je do tanga. Łąka to azyl, spokój, gdzie czują się najlepiej... póki tej łąki ktoś nie skosi.

Miłych snów.

@annabelle Annabelle wzruszyłaś mnie Swoimi słowami, bo przed domem mam /miałem/ pole usiane białymi stokrotkami, póki nie przyszedł człowiek /ten z najwyższego piętra/ i ich nie skosił. Zrobiło się pusto, ponuro i smutno.
Ludzie nie odczuwają tej kaskadowej bieli, przeszkadzają dzieciom w zabawie, choć dzieci o to nie prosiły.

I znów mi smutno patrząc na te czasy.

Dobranoc, miłej soboty.

Opublikowano

Witam -  jest zgrabnie  bo kwiatowo a tak lubię -  

                                                                                      Pozdr.

                                                                              

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym  No tak, płatne...:// to już może komplikować działalność.:)
    • @Amber To nie jest wcale tak dobrze :// AI coraz lepiej robi podkład muzyczny :)) Aż strach, a są jeszcze lepsze, płatne wersje :)
    • @Leszczym  Świetnie wybrzmiewa, a Koleżanka balansuje i równocześnie pokreśla powagę tematu. Całość super :))
    • Maszyna czasu   Pewien mężczyzna kiedyś się zastanawiał: „Dlaczego przeszłość jest niezmienna? Dlaczego rzeczy, które zrobiliśmy, słowa, które wypowiedzieliśmy, pozostają w przeszłości nietknięte niczym blizny po ranach, widocznie przypominające nam nasze czyny…”   I tak kontynuował: „Gdyby istniała Maszyna Czasu, pozwalająca w mgnieniu oka polecieć w przeszłość i zmienić wszystko na lepsze, nigdy niczego bym nie żałował. Jednak życie jest okrutne i bezlitosne, dając nam tylko jedną szansę przy każdym wyborze. Ten jeden wybór może być bolesny jak rana, która będzie goić się miesiącami, latami — kto wie?”   Mężczyzna podsumował swoje myśli: „Najwyraźniej życie wystawia nas na próby, dając nam egzaminy, a od nas zależy, jak szybko się nauczymy. Niektórzy nigdy się nie uczą, pogrążeni w nieustannych wyrzutach sumienia, marząc o wspaniałej Maszynie Czasu, która nigdy się nie wydarzy.”   Zapytał samego siebie: „A co ze mną? Mam już mnóstwo blizn, które na zawsze utkwiły w moim ciele i nie mogę tego zmienić. Jestem apatycznym, pełnym żalu człowiekiem, który mówił sobie, że nigdy nie będzie żałował, lecz los lubi się powtarzać, pstrykając nas w nos, jakby chciał powiedzieć, że jesteśmy tylko małymi istotami ludzkimi — słabymi i bezsilnymi. A jednak aż do końca mojego istnienia będę wierzył, bo życie, mimo swojej surowości, daje mi nadzieję, czekającą na mnie wraz z nowymi dylematami, jeszcze ukrytymi, lecz wkrótce…”   Tak więc mężczyzna żył swoim życiem, dokonując nowych wyborów i nowych decyzji, które prowadziły go do kolejnych żali, smutku i cierpienia. W ostatnich dniach był cały pokryty bliznami, jednak nigdy nie przestał wierzyć w Maszynę Czasu.
    • @violetta To jest instynkt kulinarny wywodzący się z regionu nie do podrobienia. Mama pielęgnuje tradycje.:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...