Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tytuł mi nie gra - jeśli w treści magia, to w tytule też, a ja klikając na niego byłem przygotowany na religijnł ekstazę, co na szczęście nie przypadło mi w udziale, także mile zaskoczony
osobiście do takiej magii nie jestem przekonany, ale ona chyba jest znakiem naszych czasów (tak sobie zaobserwowałem), więc jest aktualnie i to też plus
pozdrawiam

Opublikowano

Ul.CIO, Lady Suplay ,Jay Jay.... jeszcze troszkę o nas inni posądzą o zapędy piromańskie;D, a ja świeczki i kadizdełka uwielbiam więc wielkie dziekuje:).

vacker flickan, Pansy i Hermenegilda Kociubińska:) wielkie dizękuje za poświęcony czas i komentarze;)

wyjasniajać: rzęsy: to niemożliwe zawiazac supłów na rzęsach, wiec by choćby probowac trzeba być niesamowicie delikatnym, przy tym bardzo czułym, wiec uznałąm to za plastyczny obraz przedsatwienia emocji

tytuł: miałam z nim niesamowite problemy, nie popieram zostawania utowru bez tytułu, wkońcu zdecydowałam się na kompromis: nie mówie za duzo, ale nawiazuje do utworu, wiec chyba aż tak źle nie jest, chocchętnie przyjełabym konkretne sugetstie

vacker zastanawiam się odnośńie "magii": czy to nasze czasy, tzn., chyba masz ogólnie za złe twórcom z ewpadli w jakas tendencje, no cóz moze to i prawda, ale chyba liryczności nie zatraciliśy, a ona chyba pełni rolę priorytetową

Pozdrawiam ciepło
Agata

Opublikowano

Pani Agato!
Piękny wiersz. Tytuł bardzo dobry. Czy nie jest swoistym sacrum uczucie do drugiej osoby? Tego chyba nie trzeba wyjaśniać. Świetnie oddała Pani klimat związany z uczuciem... i maleńką dozą kobiecej zaborczości. Supełki są rewelacyjne! One każą(!) pamiętać.
Serdecznie pozdrawiam
Marek Wieczorny

Opublikowano

Po tytule spodziewałem się zupełnie czegoś innego... A tu bardzo miłe zaskoczenie i świetny wiersz! Sprawa ujęta w wymowny sposób - naprawdę warto się nad tym wierszem zatrzymać na dłużej ;-)

"słowa pachną
zbyt mocno
- otulam cię
habitem skóry" - ulubiony fragment ;-)

POZDRAWIAM!

Opublikowano

bardzo dziękuje za wsyztskie komentarze: tytuł, więc zostaje już bez poprawek:) apropos Panie Marku:> owszem miłość powinna przynajmniej taka być: uświęcać nasze człowieczeństwo.. jeszce jedno:) prosze mi nie "Paniować" 17lal nie lubi się postarzać;)

Pozdrawiam ciepło wszystkich
Agata

Opublikowano

Świetny pomysł z supełkami na rzęsach! A otulanie habitem skóry bardzo przemawia.
Oj, Agatko! Sakramencki dreszcz! :) Bardzo podoba.
Całusy od
wynarconego Ja.

PS Paciorki na rzęsach miewałem dawno, dawno, jak w duży mróz jeździłem na nartach bez gogli i kropelki łez zamarzały na rzęsach. Kołatały wtedy przy mruganiu, odmawiając specyficzną, narciarską mantrę. Autentycznie. :)

Opublikowano

Znowu świetnie, przezwyczjasz:) Czytaj więcej tych erotyków. Służą Ci.
Najbardziej zastanowiło mnie porównanie własnego ciała do habitu. Rozumiem, że habit jest zupełnie celowo użyty??? taka słowna symonia:P:P:P
Mantra na końcu stanowi świetne dopełnienie wiersza.

Pozdrawiam posthistorycznie:)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Ach, cudowne mnisie klimaty. Jakbym znowu przebiegał wzrokiem po kartach ecowskiego "Imienia Róży", gdzież tyle samo mnisiej perwersyjności co i natchnionej zadumy ... Jestem zdecydowanie na tak, choć jako "biolog od siedmiu boleści" nie popieram wiązania węzełków na rzesach;) Z koleji habit skóry budzi u mnie ambiwalentne uczucia. Ma w sobie coś, i to coś mówi do mnie ale nadal nie wiem czy to lubieżny szept czy też delikatne pieszczoty. Dam znak jak się upewnie ;)

Narazie pozdrawiam:
Paweł - Adso

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pańcia nic nie rozumie, ja muszę na dworek. Proszę, wciąż błagam, nad uchem jej skomle. Gdy chwila mnie zwiedzie, nadzieja ogromna. Gdy widzę, że w stronę mą wreszcie spogląda.   Chcę siusiu Pańciu, ale sam się boje . Chcę żebyś smycz wzięła, kupkę szybciutko zrobię. Chcę teren oznaczyć, by obcy wiedzieli. Że tutaj Cezary, Panem na dzielni.   Wszędzie sieję postrach, każdy ucieka pędem. Ostatnio ciocie Pańci, pogoniłem z uśmieszkiem. Zęby jej pokazałem, głośno z grozą szczekałem. Broniąc naszej posesji, litości nie miałem.    Raz obcy dziwny człowiek, z nienadzka podjechał . Usiadłem na schodek, nie wiedział co go czeka. Nagle się pokazał, w rękach niósł stary worek. Gdy tylko mnie zobaczył, ze strachu popuścił w spodnie .   Jestem dobry piesio, Pańcia powtarza ciągle. Kocham moją Pańcię, zawsze stanę w obronie .
    • @violetta o to znaczy .... @OloBolo @violetta   Podobno Was jest wszędzie więcej niŻ Nas  ..... NIESTETY :(
    • Jest dużo babeczek :)
    • w taki dzień się nie umiera  tyle jeszcze jest przed nami  zobacz słońce pięknie świeci żegna lato promieniami     mnóstwo przecież marzeń miałeś  gdzieś wyjechać coś zobaczyć  do swej żonki się przytulić  i raz jeszcze cnotę stracić   a tu dupa-dupa blada  ktoś cię woła tam gdzieś z góry  dawaj Bogdan - dawaj do nas pojedziemy na Mazury    będziesz ryby sobie łowił  przecież lubisz tak się byczyć  ryb jest u nas pod dostatkiem  trzeba tylko sieć zarzucić      20.09.25.
    • kiedy pada deszcz lubię iść ogarnia mnie Warszawa ulice ułożone pod wiatr czarne parasole wychodzą z żabki kiedy szlocha deszcz depczę kałuże na Poniatowskim zgniłe liście lepią się do butów po drugiej stronie Wisły kiedy na ścieżce półmroku pulsuje zielone poeci bazgrzą w podcieniach mokre wiersze przechodzą ulicą
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...