Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

łyżwy


Rekomendowane odpowiedzi

w drodze na lodowisko
wtedy
kiedy czas odmierzałyśmy na kroki
tylko wspólną matkę dziwiły
wypchane kieszenie spódnic

pamiętasz
kochałaś się w młodym księdzu
stąd te sakre obrazki
zalegały
nie tylko nasze pamiętniki

ja o tobie
a ty o mnie
w jedno popołudnie
po kolana w śniegu
rozbrzmiewał
trzpiot jednej tajemnicy
stokrotne echo
od plant do samych grobli
i para łyżew na ramieniu
aż po czerwone pelargonie
wiosną

tak jak ty wtedy
rumienię się
gdy patrzę na moją córkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



właśnie też o tym miałam wspomnieć,ale uznałam, że się nie będę czepiać..teraz jak już nie jestem w opinii sama, też zgłaszam prośbę o zmianę na "łyżew":)
pozdrawiam/tchórzyk:)

nie trzeba być tchórzliwym, tylko walić prosto z mostu ;-)
[Martyno, dziękuję i jednocześnie przepraszam za martyn/A ;-)]
Joanno, Jego Alter..., saluti !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...