Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Czarek Płatak  - witaj Czarku -  zacny wiersz  zrobił

                                  kawał dobrej roboty - za klimat

                                  podwójny uśmiech ślę.

                                                                             Pozdr. zadowoleniem.

                                            

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję 

Dokładnie, czasem nie trzeba, ale powiem Ci, że to uczucie bycia hmm bez ziemi to stan, z którym sobie czasami nie radzę, choć wolę myśleć o sobie jak o obywatelu świata po prostu, nie jednego państwa, ale jednak. Coś gniecie 

Opublikowano

@Czarek Płatak Wiersz przemówił mocno, czytałam z dużą przyjemnością, choć nie lekką. Na koniec miałam taką myśl żebyś napisał teraz jak widzi Cię to miasto. Oczywiście byłaby to nieco wyimaginowana perspektywa, ale spojrzeć na siebie krytycznie oczami tamtych kątów - mogłoby to być wartościowe. Obcy (podmiot liryczny) z tytułu to dla mnie już zalążek tego tematu, bo ten wiersz opisuje obcość miasta jednak, a nie Twoją. Zakręciłam? Sorry :) 

Opublikowano

Witam Czarku, super, najlepszy ostatni wers:

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oraz swgo rodzaju refren:

 

To nie jest już moje miasto i to nie jest moje miasto. 

 

Wiersz łapie za serce, umysł i duszę. Z ciekawością i przyjemnością przeczytałam, jak zwykle zadziwiona Twoją poezją. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dobre 

A swoją drogą to ja od zawsze lubiłem cmentarze. Jako nastolatek nieraz zaszywałem się na jakieś ławeczce, żeby w ciszy i spokoju poczytać książkę. 

Najlepsze miejsce dla mnie do tego celu. Poza domem rzecz jasna. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko staruszka, która się garbi albo na laskach mocno się trzyma, wypatrzy ciebie — głodny gołąbku, który przyszłości większej już nie masz. Natrętne stadko rozrzuci kwestę, w garnuszku przecież zabrakło wody... Gdy się podziała gdzieś atencjuszka w ludzkim skupisku, dawnej ślebody.          
    • liryczniejemy pomiędzy sklepowymi alejkami promieniami słońca a kroplami ulewnego deszczu   liryczniejemy przedwiośniem w ogrodach Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej   przed zimą pod kocem w mimozy liryczniejemy   bo nasze dni to wersy do poskładania w poemat epicki jak Mahabharata i bezczelnie czuły         strofami mija nam czas gdy tak sobie liryczniejemy   bo słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiersz)   gdy słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiesz)        
    • Interpunkcyjnie także pięknie. Pzdr :-)
    • Noszę koronę niewidzialną, przeźroczystą I własnymi drogami chodzę miłościwie, Odkąd w swym sercu mnie koronowałeś tkliwie Swoją miłością pół płomienną i pół czystą; I jak blisko może przejść przebrana królowa, Przez targowisko między nędzarzy tłumem, Płacząc ze współczucia, lecz skrywając dumę, Ja swoją chwałę wśród lęku zazdrości chowam. Ma korona ukrytą słodyczą zostanie Ranek i wieczór modlitwą chronioną wiernie, A kiedy przyjdziesz, by mi koronę odebrać, Nie będę płakać, prosić słowami ni żebrać, Lecz uklęknę przed tobą, mój królu i panie I na zawsze przebiję moje czoło cierniem.   I Sara: I wear a crown invisible and clear, And go my lifted royal way apart Since you have crowned me softly in your heart With love that is half ardent, half austere; And as a queen disguised might pass anear The bitter crowd that barters in a mart, Veiling her pride while tears of pity start, I hide my glory thru a jealous fear. My crown shall stay a sweet and secret thing Kept pure with prayer at evensong and morn, And when you come to take it from my head, I shall not weep, nor will a word be said, But I shall kneel before you, oh my king, And bind my brow forever with a thorn.
    • @Annna2Muzyka jak balsam, pasuje do wiersza, a wiersz do niej :) Nawet skowronka w trelach słyszę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...