Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tuli pan Narcyza

Narcyz tuli pana

dla mnie sprawa jasna

i niezagmatwana.

 

Tulipan narcyza?

Narcyz tulipana?

Choć to tylko kwiaty

sprawa zagmatwana.

 

Jak sami widzicie

i pomiędzy kwiaty

są alternatywy

są i dylematy.

 

Zwrócę się do róży

niechaj głos zabierze

bo to jej podwładni

bo to jej rycerze.

 

Mogę na odpowiedź

do jesieni czekać

lecz lepiej, gdy szybciej

po co to odwlekać.

 

 

Opublikowano

@Henryk_Jakowiec  Świat pełen jest alternatyw i dylematów

                                    jak widać nie omija to też świata kwiatów ;)

 

Pozdrawiam :)

Opublikowano

@Henryk_Jakowiec W moim odczuciu ten wiersz byłby wystarczający, gdyby skończył się na trzeciej strofie - bo jest tam już puenta, a wprowadzanie motywu róży niczego specjalnego nie wnosi do treści. Tak czy inaczej - sympatyczne ;)

Opublikowano

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 w nocy księżyc, w dzień słoneczko

nieodmiennie wciąż nam świeci

dojrzewają w nim owoce

dojrzewają i poeci

 

Ps. (świeci - poeci, nie jest rymem gramatycznym, bo to czasownik zrymowany z rzeczownikiem) Ale i tak:

 

mogłam bardziej się wysilić

mogłam lepiej się postarać

kiedy jestem niecierpliwa

też nie słucham słowa zaraz

 

:)

 

Opublikowano

@Alicja_Wysocka

Z tego jasno wprost wynika,

że zbyt trudna gramatyka

więc odstawiam ja do kąta

niech komórek nie zaprząta.

 

A ja z weną idę w tany

aby wiersz był zrymowany

i by w imię mej twórczości

zbyć milczeniem te sprzeczności.

 

Anioł z diabłem też się zbrata

jeśli tylko jest zapłata

i podzielą po połowie

hajc diabełki, aniołowie.

 

Pozdrawiam ;)

 

Opublikowano

Gramatyka nie jest trudna, trzeba się tylko trochę postarać.

Też kocham poezję rymowaną. Jednak lubię czasem powybrzydzać. Rym niekoniecznie ma być identyczny i gęsty,

bo chlapie za bardzo po uszach, raczej powinien być podobny brzmieniowo ( np. asonans) Trzeba by co nieco poczytać, jednak nie zawsze się ma na to ochotę i jest jak jest.

W każdym razie uważam, że jesteś zdolny i gdybyś tylko zechciał... to sam wiesz :)

 

Słonka :)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • siedzę tu, z popielniczką pełną spalonych prób, i tanim winem, które nie udaje już nawet taniego pocieszenia. jest wieczór, a może ranek, w tej dziurze wszystko zlewa się w jedno— czas, smród, moje myśli. ona ma oczy jakby ktoś nalał nieba do kieliszka i postawił na słońcu, tak jasne, że boli kiedy patrzy, na innych. nie na mnie. nigdy na mnie. śmieje się jakby życie było zabawne, jakby świat nie był tym cuchnącym barem pełnym zgnilizny i ludzi, którzy udają, że kochają. a ja? ja jestem facetem, który tylko potrafi siedzieć i pisać te pie*dolone wiersze o kobietach, których nigdy nie miał i o miłościach, które nigdy nie były miłościami, tylko snem po trzecim piwie i jednej nocce bez snu. ona ma włosy jak pszenica, co nigdy nie dojrzeje dla mnie, dłonie, których nie dotknę, i życie, w którym nie jestem nawet przecinkiem. chciałem być czymś więcej— ale nie każdy koń dobiega do mety. nie każdy poeta przestaje być samotnym pijakiem. więc siadam. i piszę. bo chociaż nie mam jej, mam te słowa. a one nie zostawiają mnie dla lepszych.
    • @Natuskaa Twój wiersz dotyka niezwykle trudnych kwestii etycznych związanych z transplantacją organów i śmiercią mózgową. Stawiasz fundamentalne pytania o granice życia i śmierci, o to, kto ma prawo podejmować decyzje o losie człowieka znajdującego się między tymi stanami. To są pytania, które medycyna i etyka próbują rozstrzygnąć, ale które prawdopodobnie długo jeszcze zostaną bez jednoznacznej odpowiedzi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Żeby dzień nowy zacząć bez presji.... mam alergię na słowo "dzionek"... :) Nie przejmuj się tym, a czaasem zakląć, trzeba.
    • @Toyer Ten wiersz to piękna refleksja o czasie i pamięci, napisana z wielką wrażliwością. Bardzo podoba mi się zestawienie - przeszłość kochamy, bo jest bezpieczna, teraźniejszość chcielibyśmy pokochać "za bardzo", a przyszłość i marzenia to właśnie ta "furtka bluszczem zarośnięta". Piękny obraz niemożliwości. Ten "wytrych doskonały" na końcu to mocne zakończenie - jakbyś przyznał, że jednak zawsze wracamy do tego, co znane, co już było. Jest w tym i porażka, i rodzaj mądrości.  
    • Waldku... powiedziałabym, że to.. truuuudny temat.. Jest powiedzenie.. szczęśliwcy ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli i wierzą. Jako treść wiersza, owszem. Jednym słowem odwieczne dylematy wielu głów.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...