Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Układam w kołowrocie myśli

Alfabet usprawiedliwień 

Jakie sobie podkładam

Aby uspokoić sumienie

 

Przecież nic się nie stało feralnej nocy

Moje nieugruntowane cnoty niewieście

Odbijane od wszystko słyszących ścian

 

Wolnostojąca wanna jeszcze pachnie wanilią

Błękitne ręczniki śnią pod okiem słońca

Rozkoszując się wspomnieniem 

 

Beztroskich obrazów

Tantrycznych uniesień

Holistycznie zdystansowanych

 

Płoną cienkie linie naszych  warg

Ciało mięknie nie tylko moje 

Topnieje dziecięca niewinność

 

Oddech miłości skruszył grunt cnoty

Niewiasta przestaje być czysta 

Kiedy pragnie kochać i być kochana 

 

Klaudia Gasztold 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...