Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nigdy nie wiadomo, co jest szaleństwem, a co nie. W samochodzie wożę na przednim siedzeniu często wielkiego pluszowego pokemona pikaczu, przypiętego pasami. Kiedyś podczas kontroli  i policjanci zobaczyli go i dostałem pouczenie zamiast mandatu:). 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

:)

No tak, próg trzeba sobie ustalić. Bo wiadomo, że inni mogą mieć inne ustalenia w tym temacie :)

Dzięki i zdrówka również 

 

 

 

 

 

Tak! :) choć wiadomo, że to cienka linia, między samoakceptacją a egocentryzmem ... Jeśli nie szkodzimy innym to wszystko jest dozwolone :)

Dzięki

 

 

 

:D lubię policjantów (mimo, że otrzymałam w życiu parę mandatów - ale to całkiem zasłużenie :)). Mimo zasad, rynsztunku, ordungu etc. mają zrozumienie dla różnych takich... niekonwencjonalności :)

 

 

 

 

:) prawda, bez ryzyka nie ma budowania :) tylko jakieś architektoniczne mrzonki ;) Dzięki i również serdecznie pozdrawiam 

 

 

 

 

:) Dzięki i zdrówka również 

 

 

 

 

:) bardzo dziękuję i również pozdrawiam 

 

 

 

@beta_b @huzarc @Leszczym dzięki :)

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

:) ! Właśnie :)

Dzięki i pozdrawiam również

 

 

 

 

Jej...jak pięknie... :) Dziękuję bardzo! 

Przepiszę sobie kaligrafią :) I podpiszę, że to od Agatki :)

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wiersz sam sobie przeczy, bo niby niema rymu, a tu nagle łup! Jest! Z Bogiem pewnie tak samo... nic to, że w galerii.  Pozdrawiam. :)
    • Bardzo ładny teks, a te wszystkie nawiązanie dodają mu tylko smaku. Pozdrawiam. 
    • @Dekaos Dondi Natura potrafi się sama obronić. Soplowy sztylet jak niespodziewany cios i to taki na amen.  Mrocznie i zimnawo. Pozdrawiam !
    • Tekst powtórkowy?     Zaczął padać śnieg. Niebanalnie przymroziło tej zimy. Pierwszy płatek spadł mu na rękę. Pomyślał sobie: wszystko jest kwestią stanu. Tak naprawdę, to zmrożona woda. Jest nieszkodliwa. No chyba, że jest jej za dużo. Na przykład na dachu. Albo na powierzchni Ziemi. Tak luzem. Tam, gdzie jej nie powinno być. Może potopić to czy tamto. Jest jeszcze para woda. Cholernie może poparzyć.    Padało i padało.    Wybrał się do lasu. Podziwiać oszronione drzewa. Uwielbiał takie widoki. Wprost szalał za nimi. I jeszcze coś lubił.     Stał pod rozłożystym świerkiem. Otaczały go też inne, bardziej potężne drzewa. Gałęzie uginały się pod białym ciężarem. Nic dziwnego. Tu jeszcze trzymał większy mróz. Promieni Słońca dochodziło niewiele. Co jakiś czas słyszał odgłosy, osuwającego się śniegu. Lubił drażnić drzewa. Nie dawać im spokoju. Szarpać malutkie zlodowaciałe gałązki. Uważał, że to nic złego. Zwykła zabawa.     Złamał nieco grubszy konar. Miał z tym trudności. Był twardy jak kamień. Ale w końcu mu się udało. To tylko zwykła, nic nie czująca, cząstka lasu. Nie musiał się przejmować. Zabawa trwała nadal.       Właśnie schylił się po odłamaną gałązkę, by ją połamać bardziej, gdy usłyszał szelest. Nie zdążył uświadomić sobie, skąd dochodził. Z góry czy z tyłu. Poczuł niesamowity ból. Coś twardego i ostrego, utknęło w jego szyi. Głęboko i dokładnie. Ogarnęła go mroźna, wilgotna ciemność.     Po chwili, był zimnym trupem, leżącym na zimnej ziemi. Jasna twarz, widniała na biało – czerwonym tle. Zawsze czuł się patriotą.     *     Śnieg stopniał zupełnie. Tak jak ostatnie sople lodu. Nie pozostał najmniejszy ślad. Zgłoszono zaginięcie. Odnaleziono go po jakimś czasie. Miał dziurę w szyi. Śledztwo nic nie wykazało. Przede wszystkim, nigdy nie odnaleziono narzędzia zbrodni.  
    • @Deonix_ przyznam się bez bicia na dwa razy ale za to ze zrozumiem, już dawno nie czytałem baśni w których wszystko dobrze się kończy szkoda że ich tak mało powstaje. Z upodobaniem. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...