Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@jan_komułzykant Uderzasz w mocne bębny. Kiedyś uczyłem chłopca (jego rodzice byli po rozwodzie) bo jego ojciec nie widział nic zdrożnego w tym by oglądać owe filmy kiedy nim się zajmował. Przecież 1.5 roczne dziecko i tak nie zrozumie. 

Obniżona pewność siebie, samoocena, zdolność do konfabulacji, nerwica natręctw itd. etc. 

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch@Jo Shakti Wiersz na tak! Pozdrawiam i dziękuję jako nauczyciel.

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

 

 

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@corival Dziękuję Ci za cenną uwagę... Sprawdziłam tu i tam i w końcu zmienię na "wobec życia"... jak myślisz? Pozdrawiam Cię seredecznie...

@Kot Dzięki za komentarz... zgadzam sìę z tobą, taka właśnie jest refleksja płynąca z tego wiersza... Bardzo cenię sobie pracę nauczyciela, ale... Sukcesja uczniów zanika. Wyrażenie to zaporzyczyłam z hinduskich tekstów i przekazów, którymi interesuję się od kilku lat...  pozdrawiam ciepło

@Pan Ropuch Dzięki za odwiedziny. Cenię sobie pracę nauczyciela, wiem jaki to trud i wysiłek... obraz bohatera mojego wiersza być może trochę przerysowany, ale opieram się na dawnych przekazach... być może sama lubię dążyć do doskonałości ;)... podzieliłeś się pewnie dość trudnym dla ciebie doświadczeniem, jestem ci wdzìęczna... pozdrawiam serdecznie

Edytowane przez Jo Shakti (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Gosława Dzięki za odwiedziny. Cieszę sìę, że mogłam sprawić Ci przyjemność tym wierszem... Będąc w Anglii uczyłam dzieci w domu przez dwa lata na tzw. Domowym nauczaniu, a potem chodzìłam raz w tygodniu do szkoły, do której uczęszczały, czytać dzieciom i pomagać im w zajęciach... Było to wspaniałe doświadczenie i wystarczyły tylko chęci i znajomość angielskiego... Niestety, w Polsce to nie przejdzie... ;) pozdrawiam Cię cieplutko i całą kadrę pedagogiczną ;P :*

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Szanowny Panie nauczycielu Ropuchu, rozumiem, że widzisz różnicę między ironią, jaką zawarłem w oglądaniu pornoli przez rodziców i dzieci, a tym, co napisałem w pierwszym poście. Z taką rzeczywistością, z jaką ja i zapewne Pan miałby problem, nie ma natomiast żadnego "nowoczesna" ekipa nauczycieli z dyrektorem szkoły włącznie, opisani w linku, który podałem. Ja nie miałbym za to żadnego problemu ani z trylogią w polskiej szkole, z ani z wywaleniem takiej ekipy, gdyby to ode mnie zależało, prosto na bruk. Rozumiem, że "ratuszowe" trendy są od lat, niestety, w modzie. Chciałbym jeszcze jedynie zrozumieć, gdzie tkwi ich geniusz.

PS

"ów filmy" odmienia się, piszemy więc - owe filmy.

Pozdrawiam.

 

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Stworzyłem te określenia na samym początku swojej przygody z pisaniem gdy miałem 16 lat. Podmiot pokutuje wiecznym potępieniem za grzechy jakich się dopuścił za życia a szczególnie za grzech samobójstwa jakiego się dopuścił. Dlatego te wiersze są pisane jakby zza grobu przez martwego acz żywego bohatera. Podmiot jest bestią, która służy samej śmierci. W zaświatach ma postać przerażającego upiora lub puchacza a w świecie ludzi jest krwiożerczym samotnym wilkiem, który z rzadka i na krótko potrafi przyjąć dawną ludzką postać. Wraz z pierwszym mroźnym księżycem w pełni wyrusza na tułaczkę po bezkresach bagien i kniei. Chadza wtedy jedynie ścieżkami umarłych. Odprowadza dobre dusze bezpiecznie ku portalom zaświatów a nęka i atakuję tych którzy pragną wrócić do świata żywych lub tych którzy przemienili się w demony czy upiory.  Zaciąga ich zamęczone postaci przed oblicze samej śmierci, której wyrok może być tylko jeden. Zagłada. W nagrodę za dobrą służbę zyskuję opiekę śmierci a zarazem nieśmiertelność i nietykalność. Nie można go zranić ani zabić. Nawet czas nie ma na niego wpływu. Jest wieczny jak jego królowa Śmierć.
    • @violetta weiem o tym. mogę godzinami siedzieć i patrzeć na fale, smakować  wlewający się do serca błękit i ten zapach, delikatny aromat kwitnących pomarańczy spod którego nuci kołysanki sam ocean. tak cicho, nie nachalnie...  i to jak kolorowa plama słońca na tle lawy, czerni we wszystkich odcieniach złota. chyba mi wpadł do seca kryształek czerni...

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Berenika97 Tak, trochę mi chodziło o coś takiego :) Taki zamysł autorski :)
    • @hania kluseczka   Haniu.   miłość znaleziona w sieci ?   masz rację, że może być przerąbane.   ludzie powinni mieć "otwarte" zmysły.   bo sieć nie odróżni ekshibicjonisty od kogoś normalnego. tutaj nie ma tych słynnych krzaków z których wyskakują jak z procy, przeróżne golasy.   dziękuję Haniu :)   wszystkiego dobrego !!!         @KOBIETA   Dominiko.   bo Ty jesteś Ty !!!!   znasz psychiczne "chwyty".   jak to super inteligentna dziewczyna :))))))   ale nie rób proszę nic żebym się bał :)      
    • @Migrena   och Migrenko …nie doceniasz mnie;)    Zero szans ;))) chyba,  że …oczarowałabym go;) takie odwrócenie ról ;)     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...