Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pośrodku lasu
Głęboko wśród drzew
Pośród krzaków i cieni
W ponurą noc
Z dala od ludzi
Z dala od hałasu
Bez miłości
Siedzę
Sprzedany
Zdradzony
Zraniony
Teraz czuje się bezpiecznie
................................ Kropla deszczu
Opublikowano

Lepiej chyba byłoby, gdybym powstrzymała się od komentowania, ale nie mogę...
1. Dosłownie przekazuje Pan wszystko, co da się przekazać
2. To nie poezja... To proza (gdzie środki stylistyczne?)
3. Zakończenie to sprzeczność: buduje Pan grozę, a potem mówi: "czuję się bezpiecznie"... To tak, jakby pisał Pan: źle mi, bo mi dobrze...

Pozdrawiam i przepraszam, jeśli Pana uraziłam

Opublikowano

To prowokacyjny wiersz. Sama treść skłoniła mnie do zamyślenia, ale... szybko sie zreflektowałem, to jest bez sensu. Opisujesz stany, które są perioratywne i złe z zasady. Budujesz szkic sytuacji, jakiś traumatyczny, ciemny i nagle piszesz ostatni wers, który jest zupełnie oderwany od tego wszystkiego. Dla mnie to bez sensu. No i środki (wyrazy) użyte do opisu są wytarte i brzmią już bardzo nudno - "ponura noc", "cienie" i itp.
Nie udana próba przekazania czegoś napewno ważnego.



Adam

Opublikowano


Marku!
a mnie się podoba
może czegoś brak lub czegoś za dużo
ale klimat mnie odpowiada i czuję sytuację
pewnie dlatego, że sama bym cos takiego chciała stworzyć
przecież wiadomo, że wszystko już zostało powiedziane i o wszystkim napisane
ale póki życia, póty ... przelanych łez, złamanych serc, samotnych chwil
zabieram ciebie do mojej piaskownicy, jeśli pozwolisz

serdeczne pozdrówka

seweryna


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Relsom ładny wiersz  Bardzo smutny a ja takie lubię 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...