Więzień Własnych Myśli wychodzi warunkowo

[Jay Jay Kapuściński]

spod skulonych włosów
kuchennymi drzwiami
patrzył
-ocierając rumieńce
z twarzy

wyblakłymi myślami
zaprosił fale
między kartki
-zaczęły pozować nago
patrząc głęboko w oczy

przeciekającym językiem
skosztował rzeczywistości
-wypuszczając z rąk gołębia
(wyjściem ewakuacyjnym)

ukłony same w kopertach
przesyłały się między skałami
-przymierzał muszle
do uszu
(zacierając ślady)

[patrycha]

No i proszę.
Kolejny raz Twoja różdżka zaczarowała świat...
Pięknie a zwłaszcza
"ukłony same w kopertach
przesyłały się między skałami
-przymierzał muszle
do uszu
(zacierając ślady)"

przedostatnia strofa też mi sie podoba gdyby nie to wyjście ewakuacyjne.
Nie wiem dlaczego ale te dwa słowa zaburzyły mi wizję jaka powoli wytrąciła się w moim umyśle.

Chylę czoła bo naprawdę jest przed czym a Ty najlepiej wiesz, że to co pisze to czysta prawda i pachnie tutaj moją opinią :)

Duża garść zamglonego usmiechu dla Ciebie

[Jay Jay Kapuściński]

Przede wszystkim dzięki za komentarz, co do wyjścia ewakuacyjnego to WWM nie mógł wypuścić gołębia normalnie tylko właśnie w ten sposób.

pozdr./JJK (z północno-wschodniego rogu mapy)

[patrycha]

ok teraz to troche rozumiem...

ale chyba z rogu mapy a nie z "roku"??

garśc ciepełka

[Jay Jay Kapuściński]

drobna literówka ;), wybacz Poetko

dwa worki ciepełka

[Vague]

-zaczęły pozować nago
(onieśmielone)

ja tak to widzę/

[Jay Jay Kapuściński]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dzięki, dzięki

przesyłam jeszcze niższe ukłony i jeszcze cieplejsze myśli dla Ciebie!!

[Jay Jay Kapuściński]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

nie to WWM wyszedł na wolność i sam był onieśmielony

[Vera_Ikon]

No... Ciekawy chwyt z tym pozowaniem nago...
Nagość wszyscy lubią :)
Przykuwa spojrzenie...
Eh Ty... wzrokowcu jeden!!

I jeszcze to:

wyblakłymi myślami
zaprosił fale

- przymierzał muszle
do uszu

+ oczywiście.
pozdr.

[Jay Jay Kapuściński]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

hehe, dzięki
pozdr./JJK

[Włodzimierz Nabkowski]

wieloskojarzeniowy, co jest oczywiście plusem.
nie bardzo leży mi ilość tych nawiasów.
pzdr włodkowo ;)

[Jay Jay Kapuściński]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

no cóż, zawsze znajdzie się jakiś mankament, szczerze mówiąc taka forma wydała mi się słuszna, zobaczę to jutro, gdy oko i umysł będą wystarczająco sprawne ;)

pozdr. Jay Jay'owo

[Jay Jay Kapuściński]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

o miło mi, nawet bardzo, a po moich komentarzach pod swoimi wierszami (teraz już nie tylko)chyba wiesz, że ja też na bieżąco śledzę Twoją twórczość :)

pozdr./JJK

[pan_ktotam]

komentując 'na żywo':

jestem pod wrażeniem.......
postaram sie wrócić jutro, gdy zapoznam się bliżej z tekstem.....


/ktotam

[Jay Jay Kapuściński]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dzięki, czekam :)

[Gość]

Witaj Jay Jay , działasz na ludzisków ;-) słowami pełnowartościowego poety .Poraz kolejny ciekawe porównania, metafory.Pozdrawiam. ;-)

[Jay Jay Kapuściński]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dzięki, kłaniam się nisko ;)

[Luthien_Alcarin]

dobra , forma mi się podoba, nowatorski tekst...ale po co tyle tych nawiasów? dla mnie za duzo, być może lepiej by było zmien9c kursywe, badź opuscic w niektórych miejscach? tekst niestraciłby wręcz odwrotnie;) Reszta na +

Pozdrawiam
Agata

[Jay Jay Kapuściński]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dzięki, co do nawiasów to naprawdę nie wiem, wydaje mi się, że taka forma jest optymalna, ale zastanowię się jeszcze :)

pozdr./Jay

[Jay Jay Kapuściński]

wywaliłem niektóre nawiasy, mam nadzieję, że zmiana na lepsze ;)