Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@[email protected] skowyce - w staropolskim istnieje jak najbardziej, idyllą czarci - jest cień do utulenia, jest czarci swoją idyllą, czyli ciemny światłem - czego nie rozumiesz, Grzesiu? łączy przeciwieństwa w sobie. taki miałam pomysł, nic nie zamierzam zmieniać. papa

@huzarc zobacz jakie cudeńko :) hihi, cieszę się jak brzdąc :) nawet Grzesio mi humoru nie popsuje :)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@huzarc niee, to ty huzi rozrabiaka wszędzie "znaki" dostrzegasz :) wiesz, jak to mawiają na mieście, jeśli jedynym narzędziem jakie masz to młotek, to wszystko wkoło przypomina gwoździe haha

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ciebie to już nawet lekki powiew rozpala, może jednak usunę swą fotkę ... będzie ci się łatwiej skupić

Opublikowano

@[email protected] poza tym wiesz, to nie jest tak, że ja nie wiem, że się mówi skowyczy -  ale chciałam inaczej, mam prawo. literówki owszem zdarzają się w komentarzach, bo i smartfony poprawiają i często można cosik przeoczyć, ale w wypocinach mam każde słowo przemyślane, skoro dałam tak to oznacza, że tak chciałam i tak mi się podobało. dla mnie to zabawa słowem, eksperymenty ... i każdy ma prawo wyrażać siebie z fantazją, przecież nikogo tym nie urażam :) chciałam tylko byś zrozumiał mój punkt widzenia. tyle :)

Opublikowano

@[email protected] masz cienkie granice jeśli góralska i janosikowa forma "skowyce" cię uraziła ... już dawno temu przestałam dźwigać czyjeś demony więc i twoich nie zamierzam :) pozdrawiam ciepło

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@huzarc czy ty mnie porównałeś do ... instrumentu? do rzeczy? yyyy ... ;)

Opublikowano

@emwoo przecież o gramofonach rozmawiamy, chyba że że coś mi zamierzasz jeszcze pokazać i to nie od rzeczy;) a jeśli już miałbym porównywać to do jego dźwięku, politury tworzywa, nastroju jaki wydobywa, kołysze i uwodzi...;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • "zła nie czynię  mnie nie dotyczy  odwracam się od niego  pływam w zadowoleniu  widzę dobro po swojemu  zadowalam swoje ja"   czy to te słowa nie są przypadkiem objawem pychy!!! Dobro jest jedno i takie jakie On nam pokazuje w przykazaniach i objawieniach     na dzień 20 lipca "Myśli na każdy dzień' - Alicja Lenczewska:                                 " Nie płacz nigdy nad swoim cierpieniem - płacz nad swoją nędzą, niewdzięcznością i niegodnością, bo większe są niż cierpienie, które przeżywasz ...                                 Nie mogę pocieszać i obdarowywać człowieka zadowolonego z siebie, który w swym przeświadczeniu już wszystko ma. Pocieszam i obdarzam tych, którzy pragną, są złaknieni, którym nie dostaje, którzy widzą swą nędzę i niemoc"                                                                                                                                                       Świadectwo 559
    • @Annna2 ... I zawsze bliska choć daleka ma myśl na Ciebie cięgle czeka  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @violetta trochę jestem zdziwiona, bo Twoje teksty Violu są mgnieniem motyla o szczęśliwości. Delikatne, romantyczne, zwiewne. Tak świat odbierasz, czy tak go kreujesz? Moje to ciosane kołki, jakaś kompletnie inna bajka. bb
    • Nad filiżanką herbaty, o smaku mięty i róży, swe życie człowiek przegląda,   fusami — jak z wosku — wróży. Każdy łyk to obraz, z przeszłości coś przywoła: dzieciństwo, młodość i miłość — co serce wciąż unieść zdoła. Fusy — jak ślady życia na dnie porcelanowej miski — mówią o dawnym czasie, o chwilach tak bardzo bliskich. W ciszy snują się myśli, jak para znad filiżanki, niosąc westchnienia duszy, matczynej kołysanki. Na dnie — półkole księżyca wśród fusów stygnących powoli. Noc jakby cicho szeptała: „To było… minęło, lecz boli.” Choć wróżby są ulotne i fusy kłamią czasami — to warto wziąć łyk wspomnień, które zostały z nami.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...