Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

      miłość


i płacze i śmieje się
i umiera i żyje
i chwyta za rękę (ręce)
i łapie za szyję
i pociąga za sobą
jak pod wodę
w tą toń
co to oceanem jest
i pustynią
najsuchszą na świecie (najgorętszą)

bywa też wiatrem
ciszą
krzykiem z rozkoszy
bólem
śmiercią nie na zawsze
och tak (tak)

 

 

Edytowane przez Antoine W
Franek K (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Antoine W Miłość za każdym razem jest inna i tak indywidulana oraz subiektywna, że niedefiniowalna. Często pozostawia po sobie pustkę, cierpienie i zawód, a czasem alimenty;) Lecz nie ma chyba wartości, stanu psychicznego, który prowokowałby do tak wielu przemyśleń i prób zrozumienia jej sensu. 

Opublikowano

-Kubusiu, a co to jest miłość?
Wiesz, Prosiaczku...miłość jest wtedy...kiedy kogoś lubimy... za bardzo.


- Kubusiu, jak się pisze miłość?
- Prosiaczku, MIŁOŚĆ się nie pisze, MIŁOŚĆ się czuje;) 
 

Powalentynkowe pozdrówka. 

Gość Franek K
Opublikowano

Dobry tekst Antonio.

Zmieniłbym tylko "tą" na "tę", coby było poprawnie i jeszcze szyk tego wersiku "też bywa wiatrem" na "bywa też wiatrem". Co myślisz?

Opublikowano

@Franek K na wiatrem - ok 

a z tą tę to wiem, że słownik mówi tę, ale mi za cholerę w "tą" stronę nie pasuje :) czasem mam wrażenie że to "tę" jest jakby na siłę - taka hiperpoprawność (wiem że w zasadzie piszemy dla ludzi, ale dla siebie też)

@tetu ale masz "nosa" mam w szufladzie tekst o Krzysiu i Misiu.... (jak się przyjdzie pora, czyli jego kolejka, to zamieszczę ;) )

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O rozmowie*             Pana Prezydenta Elekta Karola Nawrockiego z dyktatorem ukraińskim - Wołodymyrem Zełeńskim - poinformował w czwartek za pośrednictwem mediów społecznościowych pan Rafał Leśkiewicz - przyszły rzecznik prezydenta.             Jak przekazał: doszło do niej na prośbę ukraińskiego dyktatora - w czasie rozmowy wyżej wymieniony dyktator miał pogratulować Panu Prezydentowi Elektowi - Karolowi Nawrockimu - zwycięstwa w czerwcowych wyborach prezydenckich.              Pan Prezydent Elekt Karol Nawrocki miał podkreślić, że współpraca obu krajów musi być oparta na wzajemnym szacunku i prawdziwym partnerstwie - z komunikatu wynika: przyszły prezydent potwierdził - dalsze wsparcie dla Ukrainy w związku z trwającą wojną - będącą efektem agresji Federacji Rosyjskiej.             Rosja to państwo neoimperialne - kolonialne - rządzone przez zbrodniarza wojennego jakim jest Władimir Putin** -zatem walcząca z reżimem Kremla - Ukraina - może liczyć na wsparcie Polski.             Jak przekazał pan Rafał Leśkiewicz - ważnym tematem rozmowy była polityka historyczna. "Karol Nawrocki podkreślił, że jest głosem Narodu, który domaga się zmiany podejścia Ukrainy do ważnych i dotąd nierozwiązanych spraw historycznych. To powinno ulec zmianie. Prezydent elekt zapowiedział, że kwestie historyczne będą tematem dalszych rozmów z prezydentem Ukrainy" – poinformował przyszły rzecznik głowy państwa.   Źródło: Do Rzeczy   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian   **zbrodniarzem wojennym jest również Wołodymyr Zełeński, Benjamin Netanjahuj i Joe Biden   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • jakiś ktoś nie przeżył nocnej popijawy na przystanku autobusowym imię nazwisko nieistotne żadna pamięć nie przechowa tej osobowości na dłużej przyjadą zabiorą zakopią był ktoś nie ma ktosia i w jego sprawie tyle a co jeśli jutro wszystko trafi szlag i nie będzie tych od kopania i tych do kopania żadnych różnic pomiędzy tym a tamtym czasy dokonane i te co mają przyjść zatrzymają się w jednym miejscu i powstanie klimat jak na przystanku po ostatnim odjeździe
    • @Migrena Znowu drapiesz piórem jak skalpelem. Nie wiem, czy to jeszcze wiersz, czy już krzyk. To nie jest świat z moich snów - ale bardzo prawdziwy. I niestety, coraz bardziej znajomy. Dziurawisz kartkę - i duszę. To boli. @LeszczymJa też jestem, podobnie jak Ty, Michale. Zaraz zabraknie mi słów.
    • @Roma ale takim specjalnym. Tylko dla mnie. Bo ja... Proszę.
    • @Migrena uśmiecham się do Ciebie cały czas :) i nie mogłabym inaczej. Przy zmianie zdjęcia zapamiętam by nie zapomnieć o uśmiechu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...