Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kochałam się w pojęciu wieczności
kochałam się przesadnie
zaszłam

na dno

dno oceanu koduje DNA czasu
woda wyżłobiła kształt serca
i zagłębień przy nadgarstkach

bym miała gdzie przechowywać motta
by oczy miały gdzie zapisywać obrazy

Opublikowano

... może dlatego, że i bez powtórzeń jest w pierwszej strofie siła.

kochałam się w pojęciu wieczności
przesadnie

ale to tylko propozycja.
Bardzo ładna końcówka:

bym miała gdzie przechowywać motta
by oczy miały gdzie zapisywać obrazy

Ode mnie +
Pozdrawiam.

Opublikowano

przyznam się, że na początku powtórzenia mi nieco przeszkadzały, ale gdy wczułem się
nieco bardziej w wiersz, nabrały one jakiejś wartości.

bardzo ładne dwa ostatnie wersy
"bym miała gdzie przechowywać motta
by oczy miały gdzie zapisywać obrazy"

ogólnie widzę w Pani jakieś rozdarcie pomiędzy chwilą (motta i obrazy) a wiecznością,
potrzebę powiązania zbioru chwil z nieskończonością. i to mi się podoba.

pozdrawiam
MZ

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję bardzo za tę opinię.
Jeśli jestem tylko chwilą, a jednocześnie wierzę w wieczność, jeśli myślę, że dno oceanu jest wiecznością, a piasek zamykany w klepsydrach tylko cząstką a więc czasem, zamkniętym urywkiem wieczności to żeby zachować siebie w sobie, żeby się odnaleźć - cóż zrobić? Jak myśleć o życiu i w ogóle o wszystkim? Gdzie szukać pojęć? Gdzie wypisać motta? W co wierzyć w ocean czy w klepsydrę? Co szanować? Jedno i drugie...
pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję, cieszę się, że dostrzega Pan sens powtórzeń. Pozdrawiam.

Hieh, winnam się obrazić, że Pan, ale to ewidentnie moja wina. Nie podpisalam się :P
Po pierwsze, nie pan a pani, a po drugie w żadnym wypadku nie pani, tylko Iga... Za mloda jestem, żeby zwracać się do mnie per Pani :)

pozdrawiam ciepło

Iga
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję, cieszę się, że dostrzega Pan sens powtórzeń. Pozdrawiam.

Hieh, winnam się obrazić, że Pan, ale to ewidentnie moja wina. Nie podpisalam się :P
Po pierwsze, nie pan a pani, a po drugie w żadnym wypadku nie pani, tylko Iga... Za mloda jestem, żeby zwracać się do mnie per Pani :)

pozdrawiam ciepło

Iga

No to ładnie Izo, nie dość, że Ci potraktowałam jak mężczyznę to jeszcze postarzyłam ;p
pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to nie są twoi przyjaciele.  tak mi próbowano wmówić Co tak naprawdę o nich wiesz? muszę się trochę natrudzić    by przypomnieć sobie szczegóły ich żyć, ich związków, ich przeżyć  jak gdyby me myśli już pruły zapamiętanych faktów nić   nie wyrecytuje ich wszystkich miłości, nie znam ich życia w szczegółach nie często jestem u nich w gości czyżby się ta relacja popsuła?   tak naprawdę wiem o nich wszystko  co powinienem wiedzieć i nie potrafię sobie wyobrazić  lepszych przyjaciół na świecie 
    • Myślę, że Polska nie jest najnieszczęśliwszym z państw, jak to się zdaje po lekturze wielu ujęć jej dziejów. – Czy to nie przeniesienie wady wiadomości, przedstawiających serię codziennych katastrof? – Bo, spójrzmy na końcówkę listy krajów szczęśliwych, na te najnieszczęśliwsze: – Państwo wielkomorawskie – nie przeżyło średniowiecza; – Księstwo Serbołużyczan –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież odnotowywani są ich władcy: Książę Derwan (ok. 632 w kronice Fredegara, łac. Dervanus, dux Surbiorum), jako książę plemienia Surbiów (tj. Serbów łużyckich), Książę Miliduch (†. 806, łac. Miliduoch, Melito, Nusito) – książę serbołużyckiego związku plemiennego, a nawet z tytułem „król Serbii”. – Państwo Wieletów vel Luciców – nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Stodoran –  nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Obodrytów –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież znani są ich niektórzy władcy, np. Książę Gostomysł (†844, łac. Goztomuizli, Gestimulum). Książę Stoigniew (†955), wymieniany jako współrządzący z Nakon (†965 lub 966) Książę Dobomysł (w 862 wg Annales Fuldenses odparł najazd Ludwika II Niemieckiego, po łac. zwano go Tabomuizl), Książę Mściwoj, który w r, 984 roku wziął udział w zjeździe w Kwedlinburgu. Książę Przybygniew vel po niemiecku Udo. Książę Racibor. Książę Niklot. – Prusowie – nie przetrwali średniowiecza; – Jaćwingowie – nie przetrwali średniowiecza; – Królestwo Burgundii – nie przetrwało średniowiecza, choć w latach 1477-1795 wymieniani są władcy Burgundii ale tylko tytularni, bez ziemi i realnego państwa. Itd. A Polska? Z Polską jak widać mogło być dużo gorzej!   Pozdrawiam!  
    • piękny dzień  słowo Ciałem się stało    niebo otworzyło świt  przyszedł na świat  Bóg człowiek    Jego słowa  światłem  światłem  wskazującym drogę    mamy  prawdziwą wolność  możemy Go przyjąć  lub nie  nasz wybór    bez Światła… łatwo pobłądzić   12.2025 andrew  Boże Narodzenie   
    • Czym jest miłość, gdy zaczyna się kryzys? Co się czai, by zranić, by zabić jak tygrys? Gdy chcesz pogadać, lecz pustka w głowie. Zapytasz „co tam, co robi?” i po rozmowie. Albo przemilczysz i nie napiszesz słowa, wtedy powstanie wielka brama stalowa, którą będziecie próbować otworzyć, by szczęśliwe chwile od nowa tworzyć. No chyba, że żadne kroku nie zrobi — wtem brama się zamknie i kłopotów narobi.
    • @Rafael Marius wróciłam do domu jak dama nowej generacji toyotą corollą, mam tyle systemów bezpieczeństwa. Gdyby ktoś usnął przy jeździe, zatrzymałaby się sama w punkcie zero. Dłuższy sen, weekend odpoczywam w domu:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...