Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Oszukane, oszukani


Rekomendowane odpowiedzi

Dla obojga niespełnienie

gdy się ona zwiąże z gejem.

 

 

Niedawno czytałem, że w Polsce kilkaset tysięcy kobiet związało się z gejami, którzy nie ujawnili swojej orientacji seksualnej. W większości wypadków są to głęboko nieszczęśliwe kobiety, żyjące w poczuciu wyrządzonej im krzywdy i zmarnowanego życia. Znam osobiście kilka takich. Uważam, że nieujawnienie swojej orientacji przed ślubem powinno być potępiane, bądź/ i  karalne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może oni nie tacy geje do końca? Tylko niezdecydowani ;)

Moim nieskromnym zdaniem prawdziwych homoseksualistów jest niewielu (np. Biedroń wygląda mi na takiego prawdziwego, bez kompleksów i zawahań. Choć oczywiście można poszukać w jego dzieciństwie- agresywny ojciec - nieakceptacja tego i pójście w drogę kobiecą.)

Natomiast cała rzesza to wg mnie geje np. kulturowi bądź psychologiczni - moda, frustracja, nuda i wciąż poszukiwanie nowych bodźców itd. Niemało jest też takich, ktorych kobiety skrzywdzily, odrzuciły,  boją się ich etc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Otóż stety / niestety tak nie jest, zgodnie z opinią mojego współpracownika biologa, który miał wykłady u największego autorytetu w temacie. Nie ma bi / niezdecydowanych itp, są jedynie homoseksualiści , którzy niekiedy się nie przyznają także przed samym sobą ze względów kulturowych. Zdecydowana większość jest żonatych, a żony nie są informowane, tłumacząc sobie niechęć do seksu przed ślubem i po nim w różny sposób. Dzieciństwo nie ma znaczenia, orientacja seksualna jest to wrodzona, genetyczna i niezmienna cecha. Wiedzą o swojej orientacji, prowadząc podwójne życie, odwiedzając gejowskie strony, szukają kontaktów itp. małżeństwo często bywa przykrywką.  

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

W tym względzie nie zgadzam się z Tobą Marku a autorytety naukowe nie robią mnie (na ogół :))  większego wrażenia (no, chyba, że naukowcy owi są wyjątkowo przystojni i czarujący ;)) . Odstępstwa on normy na poziomie biologicznym są rzadkie. Później/wyżej to się bardziej urozmaica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jak są żonaci, to sypiają, unikając seksu jak mogą, niemniej jednak fizjologicznie seks jest możliwy. Wzwód osiągają fantazjując o facetach.  Przeczytaj w necie o żonach gejów, ich wyznania itp. Jest tego sporo. Do napisania zainspirował mnie artykuł o gejach, przestrzegający ich przed wiązaniem się z kobietami, które są  w ten sposób unieszczęśliwiane, napisany przez geja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja takich par znam kilka. Od wszystkich facet odszedł i zamieszkał z partnerem. Tak w ogóle geje to przeważnie uroczy ludzie, delikatni, subtelni, rozumiejący, trudno wręcz ich nie lubić, tylko jedno ale. Sam nie mam żadnego problemu w ich towarzystwie. Problem jest, że ich kobiety były od początku oszukiwane i stąd dramaty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek.zak1  Wiesz, co myślę, że teraz kobiety będą zadawały sobie pytanie:

O kim ON myśli?

O mnie? przecież jest dla mnie dobry, robi mi śniadanie w każdą niedzielę!!!

O młodej przedszkolance? przecież rwie się, żeby Zdzisia odprowadzić do przedszkola!!!

O sąsiedzie z klatki obok? przecież uwielbia wieczorem wychodzić z psem!!!

 

help!

 

Nie chcę nikomu wchodzić do wyra, bo to po prostu nieeleganckie.

Przecież nikt nie przyjmuje gości w sypialni.

Siedzimy w salonie, pijemy kawę. Nie wchodźmy do sypialni.

Każdy pcha się z buciorami w życie innych osób.

A to że ma zeza, a to że gruby, a to że niski, a to że koślawy, a to że wychodzi nocą, a to że chodzi w mini, a to że co dwa tygodnie ma inną, a to że coś tam.

 

Mówię stanowcze NIE!

Pozdrawiam i życzę innego hobby.

Edytowane przez AOU (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie to jest problem uniwersalny, jak uczynić świat lepszym. Aby tak było potrzeba trochę uczciwości. Uważam, że przed założeniem związku, ludzie powinni być wobec siebie uczciwi, bo to jest elementarna sprawa wobec osoby, z którą się ten związek zakłada. Oszukiwanie na dzień dobry osoby, której się przysięga miłość i tak dalej, jest dla mnie powiedzmy brzydkie.    Wchodzenie do łóżka tu nie ma nic do rzeczy.  Ja piszę o uczciwości. 

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz o uczciwości, ale poruszasz sprawy łóżkowe.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Nie znam takich par, coś tam kiedyś gdzieś przeczytałam i poszłam dalej, bo problem mnie nie dotyczył. Po prostu. Jeżeli geje biorą ślub kościelny, to jest to kolejny dowód na...pomińmy.

 

Uczciwość?

Jeśli tak bardzo zależy Ci na uczciwości, to może opisz panów, którzy prowadzą podwójne życie, zdradzają żony na prawo i lewo posiadając pozamałżeńskie potomstwo. O, i takie historie sa mi bliższe, bo znam z relacji na żywo.

 

Pozdróweczki!!!!

:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Relacje damsko - męskie w tym małżeńskie były tematem niejednego mojego tekstu. Ten, o gejach jest pierwszy, więc nie jest to mój priorytet. Jeśli chodzi o niewiernych panów i pań, to obecnie się w dużej mierze wyrównało, ale wrócę do tematu. Obiecuję:). Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie   Marku, 

 

bardzo  przepraszam,  ale  zgubiła  mnie treść  Autorki  komentarzy.

 

Przysięgam, że  wiedziałam  kto  jest  Autorem  przed czytaniem  komentarzy, a  potem;  "coś  zakreciło  się  w  mojej  głowie,  mam  takie  słabe  zdrowie..."

 

Moge  liczyć  na  wybaczenie?

 

Innych  zainteresowanych  komentujących  też  przepraszam - jakby  co Pan  Marek  nigdy  nie  wydawał  mi  się   niewiastą...

 

Pozdrawiam  wszystkich  niedzielnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • polskie jest to co w sercu, proste zawsze najpiękniejsze, czytam, że jesteś poliglotą i kumasz

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , dzięki i odpozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Aha . Faktycznie, pewnie napisałam ten tekst dla samej siebie :) Nie ma tu Moniko żadnych szczególnych znawców, niektórzy tylko cierpią na znaczny przyrost ego. To amatorski portal, a poezja jest dla ludzi i nie ma większego komplementu już ten, że podoba się coś komuś, kto nikogo tu nazbyt jeszcze nie zna ani nie ma jakiejś rutyny i po prostu sobie czyta dla przyjemności.  Pozdrawiam
    • @Sylwester_Lasota Mam jeszcze jedno na ten temat przemyślątko. W czasach niewolnictwa właściciel niewolnika,nawet gdy nie miał dla niego aktualnie pracy, zapewniał mu dach nad głową i jedzenie. W dzisiejszym niewolnictwie pracy, pracodawca zwalnia pracownika i nie interesuje go czy biedak ma co jeść i gdzie mieszkać. Zdaje się, że pochwały naszej wspaniałej cywilizacji są ciut na wyrost. Pozdrawiam.
    • Wśród nocy haftowanej mozaiką kolorów, Różem,  oranżem, żółcią – rzeczna toń migocze, Mnogość w niej błyszczy dziwna ażurowych wzorów Uplecionych z fotonów  przez piekielne moce.   Bujne wieńce, korony  i girlandy iskier, Złotolite diademy – na smukłych wież głowach, Zwiewne szale, zasłony – z jedwabi świetlistych, Wokół zamkowych  murów – poświata różowa.   I katedra w  płomienno pąsowym welonie W sukni  z blasków błękitnych, rudych, żółtych tkanej W jej objęciach – zbyt liczne losy przemienione   Tchnieniem piekła w garsteczkę kości rozsypanych. Rankiem niebo w pokutną chustę obłóczone Opłacze drobnym pyłem – warkocze i dłonie.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Modern Times, to pod wieloma względami film genialny i proroczy. Myślę, że Charlie Chaplin prezentując pracę w fabryce, wyprzedził epokę o całe dziesięciolecia. A jeśli chodzi o to czy coś się zmieniło, to tak. Nawet powiedziałbym, że bardzo dużo. Specjaliści od zarządzania mają teraz takie narzędzia normowania czasu pracy, monitorowania i kontrlingu, o jakich się nawet Chaplinowi nie śniło. Niestety, wygląda na to, że człowiek w tym wszystkim schodzi na coraz dalszy plan, liczy się przedewszystkim ekonomoczna efektywność. Nawet takie dziedziny jak Bezpieczeństwo Pracy i Ergonomia służą przede wszystkim temu, żeby zabezpieczyć pracodawcę przed nieoczekiwanymi kosztami lub wyciśnąć jak najwięcej z pracowników. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...