deli s Opublikowano 7 Lutego 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2005 Na firmamencie szkoły z poszukiwań przeznaczenia biało-szary posąg – to ja wybudowany z okazji święta przybyłych zaszczytnych gości -ze znakiem zapytania. Trzy słowa uciętych powitań bez naznaczonego błędu - wątłej gałęzi. W pokładach przemilczanych czynów, odpowiedzialności pochylam poświęconą głowę z nieomylnym słowem - łez sprzed prób. Nie czuję... że jestem swoją własnością. W sprzedanym tańcu sztucznych zachowań ożywiam się strachem kompromitacji i karą zaszczytnych osobistości. Naznaczony na ojca nieomylnego scenariusza zaszczytu staram się być gwarancją świadomości spełnionego wydarzenia pod hasłem – „Pełna gotowość” na wszystko
Messalin_Nagietka Opublikowano 7 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2005 Deli_S - czyżbyś był patronem tej "budy" - to pierwsze mi przyszło na myśl pozdrówko MN
deli s Opublikowano 7 Lutego 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2005 kiedyś którejś tam chwilowo byłem posągiem-wizytówką i pracownikiem uczniowskim, to tyle chyba jakichkolwiek skojarzeń? mam nadz.że nie pozdro....
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się