Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

co tam słychać

w sercu dżungli

jakieś wycia tupot tany

to tubylcy swym pilotem

powłączali z duchem czasu

elektryczne swe tam tamy

 

król grzywiasty

tego lasu

siedzi srogi w ciemnym kącie

ryczy mruczy kto go słyszy

na dodatek jest mu zimno

nie dochodzi tutaj słońce

 

nagle zerkam

oj loteria

losów z liści niech ja skonam

biorę udział i już trzymam

z nosorożca rogu coś tam

łykam w huci jestem szponach

 

wokół tańce

i swawole

co za śliczna córkę wodza

tak cichaczem do szałasu

żeśmy poszli na wyściółkę

by wygranej nie zmarnować

 

my na skórkach

od bananów

wszystko śliczne takie gładkie

wtem znienacka straszne ludy

co to wodza też przynieśli

mnie wywlekli jak małpiatkę

 

zdjęli skórę

i zaczęli

brzuch patroszyć członki ścinać

smutna dusza przez eksmisję

nie ma biedna gdzie powrócić

choć to wcale nie jej wina

 

i tak z boku

z łezką łypie

wzdycha jeno rzewnie patrzy

jak tubylec całkiem świeżym

udem moim podsmażonym

brzuszek swój spocony raczy

 

skórę łapią

choć z włosami

naciągają niczym dętkę

na ten pieniek wydrążony

po posiłku moc jest z nimi

znów wesoło bębnią ręcznie

Opublikowano (edytowane)

@Marianna_

Dzięki:)→To o mnie:)→Uciekłem w innym wcieleniu:)

@Lach Pustelnik

Dzięki:)→Jam napisał to dzieło dla przyszłych pokoleń, jako reinkarnator, ku pokrzepieniu żołądków.

Tylko nie pamiętam wspomnianego wyżej wcielenia. Właśnie spożywam lustro. Może przez to odzyskam pamięć:)

Edytowane przez Dekaos Dondi (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie wiem czy to dobry sposób na odzyskanie pamięci, ale niemal jestem pewny, że doskonały by się pokaleczyć:). Chyba że lustro z metalu, polerowane. W takim razie uważaj na uzębienie, chyba że... jesteś krokodylem:)?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MigrenaBardzo dziękuję! Myślę, że "po swojemu" będę lepsza jako człowiek. Dobroć jest pięknem:) @Nata_KrukBardzo dziękuję!  Masz rację "kolce" to słowo z wieloma możliwościami. :) @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Ja rzadko pokazuję swoje pazurki, może za rzadko? Czas to zmienić?

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Kocham przy Tobie milczeć, tulić się do Ciebie, jakbym nie miał matki Nienawidzę ciebie słyszeć, dotykać cię to kara za odwrócony krzyż Kocham Cię tak mocno, że wsiadłbym z Charonem do łódki, aby przebyć cały Styks, lecz nie odwrócę się   Nienawidzę braku gracji, twej krwi i wersów pełnych łoju do mnie Kocham Twoje rady, głos Twój prowadzi mnie do wyjścia z wykrotu Nienawidzę cię za dyby, które gruchocząc mi kolana, podłączyły thymatron na apetyt życia, opluwając mnie w lochu   Kocham Cię tak, że nieważne jest, czy pachniesz zmierzchem, trawą po ulewie, smogiem czy obłokami z szarego mleka Nienawidzę cię, bo gdy spałem obok ciebie, ukradłaś mą lirę i biografię Orfeusza Kocham Cię tak mocno, jakby wszechświat zmniejszył się do naszych objęć, a czas zdziwił się, że zegar nie tyka, wszyscy byli w pracy, a myśmy wybrali wagary od życia   Zła siostra Miłości w końcu się poddała Biegniemy tą plażą, już się nie chowając Igła magnetyczna odszukała zorzę i dziewiczą dróżkę, życie Nam zwracając, lecz…   czy to wszystko nie było tylko w listach naszych, mirażach o kąpieli w Gangesie młodości i czy zaraz spoceni nie otworzymy spojówek, budząc się przy złej siostrze Miłości?
    • @aniat. Ładnie się to harmonizuje: nastrój – dźwięk – obraz; szkoda, że odpuściłaś w rymy w ostatnich wersach, cztery mogłyby się zgrać.
    • Zrównają cię z ziemią. -No, chłopie, nie mów, że klasyczna? Robić, robić, robić! Wybebeszą z ciebie wszystko co wyższe, wszystko co nie pragmatyczne. Żreć, żreć, żreć! Wykpią słabości, wszystkie twoje samotności. Pieniądz, pieniądz, pieniądz! I będą ciągnąć za kostki w dół, implementować ci pustkę, agitować swe plebejskie nawyki. Umniejszać wszystko, smagać cię codziennie po mózgu parszywymi jęzorami parzącymi jak pokrzywy, okraszając to wszystko żarcikami podszytymi rzadkim kałem i opowieściami o jebaniu, najebaniu się, pojebaniu i dojebaniu sąsiadce i jej córce- i to wszystko wygłoszone z chwałą jakby to była nobilitacja.  I przylega do ciebie ten Nietzscheański wyziew. Jan Pelc wróży ci przyszlość; takie jest życie, słabiaku.  Sygnał, 5 nieodebranych, nie pójdziesz już tam- postanowione. Nie zostaje za wiele: Decasia, Ladoni, Górecki, tory, las, ambient, człowiek słoń i Curtis- a to wszystko ponad dekadę później niż planowałeś.
    • @Gosława Pokochają siebie to i Ciebie polubią -:)Wszak tu poetyckie dusze tu się spotykają …nawet jak rogate-:)Dobrej nocy

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...