Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

mini poemat

 

 

    graphics CC0

 

 

 

bliskość... od Andreasa Schlütera

 

twierdzisz że jestem dziwak

bo chce dać ci wszystko

i chleb i dom i drzewo genetyczne

a żądam intercyzy

na swoje młodzieńcze wiersze

nie zdołam ciebie do snu monad wpisać

czy nie pojmujesz? że...

to mój skarb i galaktyczna droga utrapienia?

dla ciebie tylko… bursztynowa komnata

zaczerpniesz z niej miarką mitologii

 

a słowa? cóż słowa? jak Zamek w Człuchowie

 

wolno je czesać i czasem odświeżać

na moment możesz je ukryć w ciszy

są nasze. wspólne. czyli niepodległe

te wszystkie rozświetlone szepty

dekoracja szyku. nagość intelektu. to wolność

nie podzielę się z tobą

terpsychoryczną przeszłością

co we mnie pamięta

prawiczka i sceptyka

noktambulika na niby...

 

w oprószonym księżycu zakopywałem rymy

 

gwiazdą z perzyn lżyłem posągi boginek

z atłasowych firan zauroczeń

dmuchałem w ogień Afrodyt

tańczyłem z Hamadriadami

w krótką noc Kupały

chodziłem po drutach wysokiego napięcia

na szczudłach Olimpu

w bożkach elektrycznych kiczu

szukałem pułapu uduchowienia

i piłem wodę ze źródła Aganippe

 

oglądając twarz w łaknień tafli

 

odkryłem w sobie Narcyza

nad czym potwornie dziś ubolewam

aż nagle te wszystkie bóstwa lęków

stały się chrześcijańskie

bo pewnie zawsze były

i ożyły uczynnie

w łasce Boga Jedynego...

miałbym ci to oddać? kiść ocalenia

wyrzucę je na wiatr!

 

pognam Pegaza...

 

niech zwiedza ośrodki galaktyk

zasnute konurbacje

a gdyby czasem zechciał z blasków

wyparskać moje „niewierne imię”?

tyle mi już wystarczy

ty będziesz koniokradką

lecz w stajni Augiasza

niech ożyje we mnie ta słowa moc

i niechaj będę przez chwilę drugi

Charles Leconte de Lisle

 

a twoim tropem będzie luks muzy cielesnej

 

mroczny czyn pejoratywny

usłużny bluszcz popędu

wiem. nie poprzestaniesz

twój genetyczny despotyk zmysłu

tropi coraz to nowsze finezje

w kolejnych innych luśniach babskich ślepi

ów blask jantaru ci zagraża

gdy nie wiesz kto szabrował tu rym

przy jądrze mym intelektu

w bursztynowej komnacie kandelabrów

--

 

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Tomasz Kucina

 

Takie sytuacje zdarzają się na każdym poetyckim portalu...niezauważone wiersze, które zasługują na dużo więcej uwagi i pochwały niż "3 serducha". Chociaż wkurzyłeś mnie porządnie ostatnim razem, nie ukrywam, że jesteś najlepszym POETĄ, jakiego kiedykolwiek spotkałam w poetyckim środowisku w ostatnich latach. 

I marnujesz Tutaj swoje zdolności :)

 

Pozdrawiam :)

 

Opublikowano (edytowane)

Do @Kama Nagrodzka :

Nie mam pojęcia czym ciebie uraziłem, nawet nie kojarzę tego faktu w ogóle, jeżeli tak się stało to szczerze przepraszam, bo nie mam w zwyczaju obrażać nikogo, może coś kiedyś tam palnąłem, proszę nie traktuj mnie zbyt osobiście, to znaczy gdybym coś tam kiedyś napisał nie po myśli lub przerysował komentarz, to raczej zawsze czynię to dla wytworzenia luźniejszej atmosfery w dyskusjach – nigdy złośliwie, czy po hejtersku.

 

Miło przeczytać taką recenzję co do całości moich tekstów, wiesz, ja nie potrafię i nie chcę oceniać siebie, wychodzę zawsze z założenia, że jeżeli tworzę tekst to się przykładam do tego. Pewnie zauważyłaś, ludzie nie komentują masowo moich utworów, i nie lajkują ich, zawsze tak było, przyzwyczaiłem się, nie po to publikuję, by zbierać bonusy i awanse, nie zależy mi na tym. Dobre słowo – choćby jedno, więcej znaczy niż profity i trofea. Nie piszę tego, bo chcę koniecznie, i się nie użalam, czasem tylko ten świat mnie po ludzku zadziwia, tak po ludzku – zwyczajnie.

 

Zastanawiałem się, czy odpisywać na taki komentarz, tym bardziej, że widzę nie publikujesz tutaj, już kiedyś ktoś hejtujący uznał, że jestem jeszcze innym kontem, a to była nieprawda, to konto istnieje cały czas (@rumcajsowanie), osoba pod nim jest bardzo aktywna w komentarzach i ma inne IP, o czym w końcu poinformował nawet administrator portalu. Zresztą, pod moimi tekstami komentują tylko powszechnie znani tutaj i zalogowani od lat autorzy, nigdy - nikt inny. Nie pragnę, by znów jakaś fala hejtu spadła na mnie po takim uznaniowym komentarzu, by nie zasugerowano, że to ja sam mam kolejne konto i peany wypisuję – jak było kiedyś – to absurd, dlatego wolałbym, aby wypowiadano się pod moimi tekstami merytorycznie i tylko co do tych tekstów, każdy psychocukier – czyni więcej zła niż dobra, bo wybudza hejterów, którzy mają raczej jakieś problemy z samooceną. Na szczęście są ADMINI na tym portalu i łatwo mogą weryfikować czy ktoś klonuje konta i prowadzi grę nie fair. Odpowiedziałem na twój komentarz, bo doszedłem do wniosku, że brak odpowiedzi – i tak nie poprawi sytuacji, komentarz bowiem jest, a ja nie mam na to żadnego wpływu. Pozdrawiam, i dopytuję czy będziesz zamieszczać tu własną twórczość?

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Tomasz Kucina

Teraz ja z kolei nie chcę rozwijać tematu. Zareagowałam komentarzem zupełnie spontanicznie, aczkolwiek ocena jest przemyślana i zasłużona. Mam nadzieję, że nie będziesz zbierał jakichkolwiek  konsekwencji. Nie jest prowokacją.

 

Nie, nie będę publikować wierszy, przez jakiś czas. Zdjęłam te które były.

 

 

Pozdrawiam 

 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Acha, rozumiem, że byłaś tu na portalu ze swoją twórczością - wcześniej, i po prostu z własnej inicjatywy i woli zakończyłaś przygodę z publikacjami tutaj, czyli prawdopodobnie większość autorów na poezja.org ciebie kojarzy, w tym układzie moje obawy nie mają uzasadnienia, żal mi, że podjęłaś taką decyzję, ale sentyment chyba pozostał, skoro umieszczasz komentarze, szanuję postanowienie, i jeszcze raz dziękuję za miłe słowa pociechy, bardzo to sumienne. Zapraszam więc do komentowania, bo każdy przyzwoity komentujący jest zawsze pomocny i udziela czasami przydatnych wskazówek, potrafi zauważyć pewne mankamenty, dlatego poprawiamy warsztat pracy, a czasem są to i miłe komentarze. Wiesz, po prostu sami sobie wykreowaliśmy ten świat, gdzie ludzie boją się nawet napisać coś miłego, pozytywnego - bo jest permanentna moda na kontestacje wszystkiego wokoło, nawet na hejt takich osobistych wrażeń, które autorzy wyrażają poprzez lirykę, nie cierpię hejtu, trzymaj się

Opublikowano

@Tomasz Kucina

Tak, byłam wcześniej. Regularnie przerywam przygodę z pisaniem i portalem. Niestety rzadko komentuję. Nie każdy wiersz do mnie trafia.  Podobnie jak rzadko który autor zasługuje na komplement :) ...a najczęściej po prostu brak czasu.

Więc sam widzisz, że jeśli się odezwałam ... 

 

Nasz niesamowicie duży  wachlarz możliwości poetyckich. Kreatywność jest z pewnością twoją b.mocną stroną. Zdolności intelektualne imponujące. Te wiersze nie są dla każdego :)

Ktoś ci kiedyś zarzucił, że forma przerasta treść. Mnie nie przeszkadza ten "dysonans". Bawi mnie :)

 

Pisz, i publikuj. Obiecuję czytać ...a komentarze, z ubolewaniem konstatuję, że jesteś w nich niezrównany. Elokwencja nie zna granic. Będzie ciężko ;)

 

Miłego wieczoru...

 

 

Opublikowano (edytowane)

@Kama Nagrodzka Nie jestem tu po to by prowadzić jakiekolwiek wojenki, jeżeli decyduję się na komentarz innego autora, to tylko wtedy, gdy widzę pewien dobry kurs i cechy godne zauważenia, podkreślam zalety, często staram się wniknąć w percepcje autora, dlatego uważam, że robię to sumiennie. Wychodzę z założenia, że hejtowanie autorów nie ma sensu, bo tutaj to nie miejsce na nauki i wytykanie błędów, bo to nie szkoła, a ludzie są tutaj po to, by wyrażać własne emocje - wrażenia w lirycznym anturażu, mają prawo do autoprezentacji, nie mam prawa krytykować innych sumień - bo to sfera stricte subiektywna, a ja nie predysponuję do roli krytyka czy guru. Każdy jest ważny, i każdy ma własny osobisty system percepcji - a warsztat pisarski kształtować można przez całe życie, i ludzie to robią, i piszą coraz lepsze wiersze. Nie oznacza to, że nie komentowanie przeze mnie znacznej części utworów - tutaj świadczy o moim negatywnym stosunku do ich autorów, nie. po prostu nie mam tyle czasu, by wszystkich docenić, bo musiałbym tutaj być przez 24 godziny na dobę. Dzięki, widzę - jesteś bardzo empatyczną osobą. NIE PRZERYWAJ - masz Duszę. Pozdrawiam.

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Tomasz Kucina Odpisuj na wszystko, a zwłaszcza na to co dobre. Widać dobitnie, że komplementy sprawiają Tobie niemałe zakłopotanie i podchodzisz do nich z dużą rezerwą i nieufnie. Co innego a propos hejtu, walczysz z nim jak rasowej klasy szermierz. 

Wiersz bardzo dobry, bardzo osobisty jak mniemam także, a takie wiersze bolą najbardziej bo to coś wyrwane z nas za pomocą słów.

Często bywa tak, że odchodzą bez echa bez zauważania a koszt i wysiłek by powstały był nie współmierny do ich odbioru.

Wiem, że napisałem coś co Ty już wiesz, a nawet pewnie poukładałeś to chronologicznie na pułeczce zatytułowanej poezja osobista. 

Moje zakłopotanie a propos bursztynowej komnaty polega na tym, że conajmniej 10-ciu słów nie znam i nawet ciężko mi domyślić się ich znaczenia.

Cóż trzeba się znów dokształcić;)

 

pzdr

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Do @rumcajsowanie: Jedno jest ważne, szanujmy siebie wzajemnie w internecie i w realu, i nie hejtujmy, bo skoro my ludzie o potężnej wrażliwości (skoro kochamy lirykę) przestaniemy się szanować, to kto będzie praktykował jakikolwiek wzajemny szacunek gdzie indziej? może to banał, ale ważny argument. Dalszy komentarz jest w zasadzie zbędny. 

 

Thx, za komentarz szczere pozdrowienia. 

Opublikowano

Skarbowi - skarb należny

smak intercyzy wspak

toż jak z dalekobieżnym

zderzyć trafiony szlag

;)

pojmuję, pojmuuuuję ;)

Calikiem przyjemny utwór, porównania i opisy masz nieziemskie,

aż zacząłem się zastanawiać, czy zamiast łazić po drutach wysokich napięć,

nie wygodniej byłoby mi przejść się w końcu na jakiś spektakl. Przyznam, że spektrum masz

nieokiełznane i diabelnie szerokie. Dlatego dobrze się to czyta. Nie nudzisz. :)

Pozdrawiam.

 

 

Opublikowano

@Tomasz Kucina I już wiem :) Świetny wiersz, w którym splotłeś emocje z bursztynowymi odblaskami rzeczonej komnaty. Wspaniale, bardzo bogato... jestem pod wrażeniem :)

Po drodze, przeglądając na szybko tytuły, zauważyłam parę do których na pewno zajrzę ;) A to tylko cztery strony :) Pozdrawiam:)

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dobra optyka. Tak. Światło, inkluzja, refleksy są ważnym środkiem lirycznego oddziaływania w wierszu.

 

A ja zwracam "wrażenie" dla twojego merytorycznego komentarza. Dziękuję i pozdrawiam. 

Opublikowano

@[email protected]

Piękna. Dzięki Grzegorz za link. To jest kopia w pałacu Katarzyny w Carskim Siole. Historycznie: Pruski książę Fryderyk Wilhelm podarował ją carowi Piotrowi I, a zbudował ją Andeas Schluter w 11 lat, to był gdański rzeźbiarz pracował nawet na warszawskim dworze Jana III Sobieskiego a potem już u księcia Fryderyka Wilhelma. A potem zaginęła w czasie wojny. To gwoli rysu historycznego. 

Opublikowano (edytowane)

@[email protected] 

Świetny rys historyczny. Legenda komnaty magnetyzuje współczesnych ludzi nauki, sztuki, historyków i innych. A z mojego punktu widzenia najbardziej fascynująca w legendzie jest ta tajemnica. Z punktu widzenia utrzymania jakości mitu i dla mnie zwykłego szaraka może pozostać tak na zawsze - są przecież  legendy - Arki przymierza - złotego pociągu, dobrze są w ogóle  jeszcze jakieś legendy czy mitologie. 

 

Pozdrawiam w takim razie pana Łukasza. Grzegorz.

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • gdy erozji ulegną Karpaty i Alpy i ostatni Mohikanin nie zakrzyknie  "eureka" czy fosę wokół  grodu Eolów opłynie wierna rzeka ? czy zegra co tyka tik tak stanie w miejscu? Mars. Jowisz. Neptun. ten ostatni trójzębny hak na Janosika podnosi i okrzyk VAHANARA echo w las ponosi..... ......czas już  na psychodeliczne śniadanie Alana!
    • Zawsze uważałem, że największe szanse inwestycyjne czają się nie tam, gdzie wszyscy patrzą, ale właśnie na obrzeżach uwagi. Tak było też z Wiedniem. Podczas jednego z wyjazdów do Austrii, gdzie odwiedzałem znajomych z czasów studiów, jeden z nich – analityk finansowy – pokazał mi swój portfel. Co mnie zaskoczyło? Znaczna jego część opierała się o spółki z wiedeńskiej giełdy. Zaintrygowany, wróciłem do Polski i zacząłem zgłębiać temat. Przez platformę broker resourceinvestag.com, z której już wcześniej korzystałem do handlu na rynkach niemieckich, szybko uzyskałem dostęp do austriackich instrumentów. Resource Invest AG, z licencją UE i pozytywnymi opinie Resource Invest AG, udostępnia inwestorom również mniej oczywiste rynki, jak Wiedeń. Zacząłem od spółki Erste Group Bank – stabilnego gracza o umiarkowanej, ale konsekwentnej polityce dywidendowej. Potem doszły Vienna Insurance Group i kilka REIT-ów powiązanych z rynkiem nieruchomości komercyjnych. Efekty? Średni wzrost wartości portfela o 9,3% w ciągu roku. Dla rynku uznawanego za „niszowy” – bardzo przyzwoity wynik. Nie brakuje jednak w sieci pytań typu „oszustwo resourceinvestag.com” czy „sciema resourceinvestag.com”. Ja sam miałem wątpliwości, zanim zacząłem – ale 18 miesięcy aktywnego handlu przez ich platformę przekonało mnie, że firma działa rzetelnie. Szczególnie przy inwestycjach w mniejsze rynki, takich jak Austria, pomocna okazuje się ich obsługa klienta – szybka i kompetentna. Wiedeński sektor finansowy to nie tylko banki. To także fintechy, fundusze i segment ubezpieczeniowy. Co ciekawe, austriackie spółki finansowe są bardziej konserwatywne w podejściu do ryzyka niż ich niemieckie odpowiedniki – co w warunkach gospodarczej niepewności działa na ich korzyść. Dzięki opcji forex resourceinvestag.com, mogłem także zabezpieczyć część pozycji w euro, co przy zmienności kursu PLN/EUR miało znaczenie dla końcowego wyniku. A ponieważ inwestowałem w dłuższym horyzoncie, ten detal okazał się istotny. Zalety Resource Invest AG: - pełna licencja UE - dostęp do niszowych rynków, jak Austria - solidna platforma i intuicyjny interfejs - szybka obsługa i dostępność po polsku Wadą może być brak szerokiej oferty edukacyjnej dla początkujących inwestorów – choć osoby z doświadczeniem odnajdą się tu bez problemu. Dziś regularnie śledzę wiedeńską giełdę. Nie ma tu szalonych wzrostów jak na Nasdaq, ale jest coś ważniejszego: stabilność, rozsądna wycena i dobre dywidendy. A z narzędziami oferowanymi przez

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , ten rynek jest na wyciągnięcie ręki – i to bezpiecznie, z pełną kontrolą.
    • Nie musisz się starać być kumplem ich wszystkich  Nie musisz rozumieć myśli każdego kto Cię krzywdził Antycypować każdy ruch by być krok przed nimi  Wiedz, że Twoje dzieciństwo to nie turniej szachisty    Nie bądź jak myśliwy i nie traktuj myśli byleby niszczyć  I bezmyślnie nie wyceluj w kilka punktów newralgicznych  bo to również możesz być ty w akcie samobójczym  Nie daj się im, zaakceptuj, bo skaleczysz cały świat swój    Patrząc w lustro myśl o genach bo to kawał historii  Możesz z dumą przyznać że Twój wygląd to Ty  Porównując się do innych tracisz z oczu kilka cech tych  których byt definiuje Twą tożsamość. Jesteś wyjątkowy    Wrażliwość, empatia to para pasażerów, nie bój się ich  Nie raz da Ci w kość, poniży, potarga jak ręcznik  Ale to ta grupa cech co odróżnia Cię od reszty  Będziesz wiedział o kimś więcej niż przeciętny typ
    • @Leszczym @Leszczym @Leszczym wymień chociaż 10
    • @Migrena …poważne zaburzenie… ):
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...